Forum Spirytystyczne

Wczoraj pan Krzysztof Jackowski opiwiadal, ze w Czluchowie, stare prosektorium przyszpitalne / kostnica przerobione zostaly na Punkt Szczepien przeciw Covid
Szczepienie odbywa sie podobno dokladnie w miejscu, gdzie od zawsze stal kamienny stol.......
Nono, urzednicy zaskakuja pomyslami
#################

Nikita pisze: Te dwie szczepionki Moderny przeszlam bardzo ciezko...masakra.

Nikita skoro bardzo ciezko przeszlas szczepienie, to jest mozliwe, ze rownie ciezko przeszlabys eventualny kontakt z prawdziwym wirusem.
Szczepionka chroni przed ciezkim przebiegiem. Ale niestety nie chroni przed wirusem.....

Ha ha to w Czluchowie nie zabraknie dreszczyku emocji w czasie szczepienia

fruwla pisze:Wczoraj pan Krzysztof Jackowski opiwiadal, ze w Czluchowie, stare prosektorium przyszpitalne / kostnica przerobione zostaly na Punkt Szczepien przeciw Covid

To im pomoże wrócić po następną dawkę szczepionki...

Sprawa z covidem i szczepionkami jest o wiele bardziej skomplikowana, ale każdy niech ją sobie sam rozpatrzy swoim rozumem, by nie było, że ktoś coś knuje i rozprzestrzenia teorie spiskowe.

danut pisze:Sprawa z covidem i szczepionkami jest o wiele bardziej skomplikowana, ale każdy niech ją sobie sam rozpatrzy swoim rozumem, by nie było, że ktoś coś knuje i rozprzestrzenia teorie spiskowe.

Sprawa jest bardzo prosta

1. zaraza
2. wojna
3. głód
4. śmierć

Wszystko zostało bardzo dawno temu zaplanowane.

To co sobie zaplanowały bestie się nie wydarzy, ja wiem że wiele dusz do tego dąży i przepowiada takie scenariusze. 1) Zaraza, to próba zastraszenia ludzi i zniewolenia ich strachem, dlatego napisałam by ludzie dobrze to przemyśleli. Ta zaraza może wkrótce okazać się czyszczeniem rzeczywistości tak naprawdę i to tak na przekór jej przeznaczeniu. 2) a w sumie 2,3, 4 wszystkie pogłoski o wojnach i to co każdy może zauważyć, że coś się szykuje a planują to ludzie, będzie niespodziewanie odwrócone o 180 stopni. Ja nie wiem co się wydarzy być może Ksiądz Klimuszko coś z prawdziwego źródła wypatrzył, zmiana klimatu roztopienie lodowców i zalanie sporej części świata, mnie po głowie chodzi wybuch Etny od paru lat wstecz. W każdym razie świat się zmieni i nigdy już nie będzie takim jak był. Jeśli to przeżyjemy to zobaczymy

Przyszłość jest dla nas jak teraźniejszość.
Dlatego można z przyszłości wpływać na teraźniejszość.
Były ostrzeżenia...
Niestety na tą chwilę, losy ludzkości są przesądzone.

Nie są przesądzone, a zapomniałam tam dopisać o możliwości silnego trzęsienia ziemi w Rosji... Ja też coś widziałam na ekranie telewizora z przyszłości do której zawitałam.

Covid jest nastepna pandemia , ktorych w dziejach ludzkosci bylo juz wiele. Tu nie jest nasz Dom...tu jest Czysciec...wiec nie trzeba za bardzo uwijac sobie gniazdka. Tutaj jest nauka i rozwoj...a rozwoj dokonuje sie zawsze poza strefa komfortu.

Mój syn właśnie zachorował na covid. On zachorował, a ja i mąż nie. Wszyscy jesteśmy po szczepieniach. U syna przypuszczam pół klasy było zakażone, ale przecież nikt nie robi testów, "bo po co"? bo "przecież to tylko przeziębienie". Tyle, że nam może to nie zaszkodzić, naszym dzieciom też nie, ale już sąsiadce, starszej nauczycielce, czy starszej pani w sklepie już tak. Ciągle ludzie myślą tylko o sobie. Nie będę się szczepił, nie będę robił testów, choć mam gorączkę i kaszlę. Z taką postawą stykam się ciągle.
A siostra, która pracuje w szpitalu, coraz czarniej widzi przyszłość. I nie pracuje jako pielęgniarka, a tylko w administracji.
To, że ludzie się nie szczepią powoduje, że nasze szczepienie jest bez sensu, bo wirus ciągle się rozmnaża i mutuje. Aż w końcu wymutuje do poziomu kiedy będzie zabijał wszystkich. Ale oczywiście, PO CO SIE SZCZEPIĆ!!!!



W sumie Ziemia bez ludzi by odetchnęła.....