SAMOBÓJSTWO

Czyli wasze trudności życiowe, problemy z rodziną, przyjaciółmi i skomplikowane sytuacje. Nie wiesz, jak sobie poradzić? Napisz...

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Xsenia » 21 lis 2018, 09:15

Po przeczytaniu waszych wypowiedzi na myśl mi przychodzą dwa pytania:
1. Wiadomo, że ciało i dusza dostosowuje się do danej sytuacji. I im częściej daną sytuację przechodzi tym bardziej ciało i dusza jest na to przygotowana. Wydaje mi się, że im częściej "cierpimy" tym bardziej przyzwyczajamy się do tego i już tak nie cierpimy, bo wiemy co nas czeka. W ten sposób oswajamy się z bólem. Tak jak np. bokserzy. Jak pierwszy raz oberwą, to ich to bardzo boli, ale jak już oberwą 15,20 raz to nawet tego nie czują. Co wy na to?
2. A eutanazja starszych schorowanych ludzi? Czy to też samobójstwo z wszelkimi konsekwencjami?
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Ryszard » 21 lis 2018, 17:07

Eutanazja to morderstwo, Platon udowadniał istnienie niezależnej od ciała duszy, Sokrates odwrotnie, twierdził... dusza umiera wraz z ciałem.
Bądź tu mądry. Najłatwiej trochę tego trochę z tamtego.
Trudniej, znając wiele teorii i poglądów, obserwując siebie i otaczający nas świat, myśleć samodzielnie.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 21 lis 2018, 22:53

Eutanazja to nie morderstwo...dla ludzi, ktorzy sa smiertelnie chorzy i nierokujacy jest to pomoc...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: ronald73 » 22 lis 2018, 21:08

Nikita, rozumiem o co ci chodzi, ale z eutanazją zamordujesz człowieka, nawet w takich sytuacjach jak piszesz. Ktoś daje jakiś zabieg żeby zakończyć czyjeś życia.
Mi się wydaję że jest inaczej jeśli chory człowieka odłącza się od aparatura i z tego powodu umiera, przecież on/ona już by nie żył gdyby tej aparatury nie było lub nie zdążył się podłączyć.
Jeśli ktoś się zdecyduje na własną eutanazje można na to patrzyć że to jest samobójstwo, tzn dusza musi akceptować te same konsekwencje.

Wiem że to są bardzo trudny decyzje, cieszę się że ja jeszcze nie miałem do czynienia z takimi decyzjami.
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 22 lis 2018, 21:30

Tu gdzie mieszkam czyli w Niemczech kazdy moze sobie podpisac Taki Patientenverfügung czyli jakby medyczny testament o tym, czy lekarze Maja go ratowac w sytuacjach nierokujacych ...Jezeli ktos ma Taki dokument to medycyna nie ma prawa podlaczac czlowieka do zadnych aparatur i podtrzymywac go przy zyciu. Bez aparatur czlowiek umarl by..czyli w sposob naturalny by umarl. Wlasnie o to samo mi chodzi o czym piszesz Ronald...mysle , ze w Holandii jest to samo. Natomiast to co jest dozwolone w Szwajcarii i czesciowo w Holandii czyli aktywna pomoc w Suizid to jest juz co innego...i tutaj takze uwazam , ze jest to forma samobojstwa.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 22 lis 2018, 21:34

Aktywna pomoc w samobojswie jest gdy lekarz poda patientowi trucizne...dowiedzialam sie ostatnio, ze jezeli lekarz zosawi trucizne w pokoju patienta i wyjdzie z pokoju to nie bedzie karany z kodeksu karnego. Patient sam musi zazyc trucizne a lakarz przychodzi pozniej aby stwierdzic zgon.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Ryszard » 23 lis 2018, 09:36

Potworne ale to Niemcy :(
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 23 lis 2018, 10:20

Nie tylko Niemcy ale takze w Szwajcarii i Holandii tak jest. A w Polsce jest inaczej? Nie ma czegos takiego jak aktywna Pomoc w umieraniu?
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 23 lis 2018, 10:23

Musze jeszcze cos wyjasnic zakwalifikowanym do tej Aktywnej Pomocy w Umieraniu moze tylko czlowiek ciezko i smiertelnie chory, ktoremu grozi spiaczka, wylaczenie pracy mozgu, gdy organy juz nie funkcjonuja, gdy bez aparatury czlowiek nie przezyje...gdy cierpi mocne bole. To nie jest tak, ze kazdy kto chce umrzec moze sie tam zglosic.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Luperci Faviani » 23 lis 2018, 11:16

cthulhu87 pisze:Gdy czytam spirytystyczne opisy cierpień duchów - samobójców odnoszę wrażenie, jakby ludzie ci raczej wspominali to, co doświadczali przed samobójstwem.

Tak, ale na tym się nie kończy. Duchy opisują, że cierpią w sposób nieznany na ziemi.

Nikita pisze:Patient sam musi zazyc trucizne a lakarz przychodzi pozniej aby stwierdzic zgon.

Czyli pacjent popełnia samobójstwo.

Xsenia pisze: A eutanazja starszych schorowanych ludzi? Czy to też samobójstwo z wszelkimi konsekwencjami?

Tak.

Nikita pisze:jezeli lekarz zosawi trucizne w pokoju patienta i wyjdzie z pokoju to nie bedzie karany z kodeksu karnego.

Z moralnego punktu widzenia jest jednak winny.

Ryszard pisze:Potworne ale to Niemcy :(

Nazizm skończył się w 45 roku. Nikt w Niemczech nie przeprowadza eutanazji CyklonemB, ani w komorach na gazy spalinowe.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2018, 11:22 przez Luperci Faviani, łącznie zmieniany 2 razy
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

PoprzedniaNastępna

Wróć do Na zakręcie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości