efair pisze:http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=31&t=26454&hilit=kardec&start=135
Mam gigantyczną prośbę czy mógł by ktoś pójść na to forum znieść tam światło Spirytyzmu i pomóc błądzącym tam ludziom ?Mnie jest ich żal bo oni maja bardzo niewłaściwe wyobrażenia na temat tego czym jest spirytyzm i uważają go za odmianę Satanizmu
W waszym świecie wciąż macie wiele osób ,które nie wiedzą ,że Jezus nie przynależał do żadnej religii,dlatego tak zawzięcie każdy z was broni swojej-chcąc udwodnić ,że ich religia pochodzi od Jezusa.
Istoty ziemskie nie wiedzą,że wszystkie religie pochodzą od Boga i że każda religia zgadza się z ich stopniem ewolucji zdobytej w poprzednich życiach.
Ewangelia Boskiego Mistrza Jezusa w swoim cudownym objawieniu nieśmiertelności duszy,jest nauką ,która ma zmienić
brak dyscypliny istoty ludzkiej i wziąć odpowiedzialność za życie duchowe.
Ale przede wszystkim ,aby zobowiązanie ,,Miłujcie się wzajemnie ,jak ja was umiłowałem ,,nie opierało się na wyłączności jakiejkolwiek religii.
Prawa duchowe (religia) są jedne , podobnie jak matematyka i nauka.Podobnie jak matematyka wykorzystywana jest przez ludzi zacofanych i zaawansowanych,którzy rozwiązują ją według swojej wiedzy,tak duchy wcielone rozwiązują swoje problemy duchowe za pomocą wiary,filozofii... do której przynależą -zgodnie z wiedzą zdobytą z życia na życie,jak również z tego życia i z obecnej lekcji życiowej.
Dla przykładu Indianin ,aby obliczyć ,ile jest sto razy pięć układa z fasoli rzędy po pięć .To jest jego matematyka i nikt nie może powiedzieć ,że to nie jest matematyka.Człowiek bardziej zaawansowany nie korzysta z fasoli,wykorzystuje rozum,logikę :
w myślach umieszcza zera obok numeru pięć i mówi:sto razy pięć ,to pięćset.
Obaj dodają,obaj użyli matematyki:jeden z nich otrzymał sumę z wiekim wysiłkiem ,drugi za pomocą prostego mnożenia w pamięci.Jeden dochodzi szybciej do porządanego celu ,ponieważ ma lepsze zrozumienie,jest bardziej otwarty,potrafi badać,a ten pierwszy ,aby osiągnąć ten sam cel ,traci ogromną ilość czasu.
Tak wyglądają ścieżki do Boga ,za pośrednictwem naszej wiedzy moralnej i intelektualnej - konsekwencji naszgo postępu duchowego.
Nie możemy zmusić Indianina ,aby realizował operacje algebraiczne, lub dzieci wykonywały nieskończone obliczenia.
To wszystko jest kwestią badań,zrozumienia - w konsekwencji wyższego poziomu duchowego.
Duch Ramatis
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.