Co ja mam robić jako realistka??

[Nikita]

same rytualy byc moze nie pomagaja ale sa wielka pomoca dla ludzi aby wzmocnic ich wiare...mi nie chodzi o klepanie, odklepywanie, bezmyslne uczestniczenie w mszy swietej itd....mi chodzi o prawdziwe uczestnictwo w rytuale, cala dusza...i wtedy to moze pomoc...Wszelkie kultury i wszelkie ludy zawsze mialy swoje rytualy....dlatego nie pozbawiajmy sie ich bo one nadaja kolorytu naszemu zyciu...i sa wielka pomoca..

[Zbyszek]

Masz racje ze ludziom potrzebne są nieraz rytuały, gdyż w ten sposób zostali wychowani, i im to dodaje wiary, ale ja osobiście chciałbym nauczyć się, osiągać mój cel, tylko wykorzystując mój umysł. Myślę ze robienie tego w ten sposób jest nasza przyszłością.

[cthulhu87]

Moim zdaniem rytuał, obrzęd jest zachowaniem umotywowanym psychologicznie. Służy oswojeniu rzeczywistości, odpowiada na pragnienie większej przewidywalności w tym co nas otacza, przez co zwiększa poczucie bezpieczeństwa. Podobnie jest nieco w nerwicach, gdy - przykładowo - osoba cierpiąca na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne powtarza pewne stałe czynności w celu redukcji lęku i napięcia.

[atalia]

Podobno rytuały robią najwieksze wrazenie na podswiadomosci, podczas gdy reguły i prawa na rozumie.

[atalia]

Czyli świadomości.

[000Lukas000]

Podobno rytuały robią najwieksze wrazenie na podswiadomosci, podczas gdy reguły i prawa na rozumie.

A podświadomość ma wpływ na świat duchowy

[atalia]

Nie bardzo rozumiem - jaki wpływ?

[000Lukas000]

Nie bardzo rozumiem - jaki wpływ?

Podświadomość jest swojego rodzaju rzemieśnikiem energetycznym. To nie nasza racjonalna świadomość manipuluje energią, to nie ona tworzy.

[Nikita]

najlepiej gdy swiadomosc i podswiadomosc sa w harmonii...tacy ludzie sa szczesliwi...

[atalia]

A ja myślałam, że podświadomość jest raczej swoistym magazynem pamięci wszystkich przeszłych wcieleń i okresów przebywania w świecie duchowym...