Problemy z medium

Czyli wasze trudności życiowe, problemy z rodziną, przyjaciółmi i skomplikowane sytuacje. Nie wiesz, jak sobie poradzić? Napisz...

Problemy z medium

Postautor: Wergiliusz » 26 paź 2011, 19:51

Witam, wiem że dawno się nie odzywałem ale to kwestia niesprzyjających okoliczności.

Przejdę jednak do sprawy która sprawia mi dosyć poważny problem. Moja znajoma od dłuższego czasu jest świadkiem dziwnych zdarzeń (przesuwanie przedmiotów, zmiana temperatury, dziwne głosy słyszane tylko przez nią), mam podejrzenie że ma zdolności medialne, zwłaszcza że jej kuzynka też takie wykazuje tylko że dużo słabsze. Problem tkwi w tym że dziewczyna jest bardzo słaba psychicznie a te zjawiska powodują w niej paniczny strach, nie jest w stanie racjonalnie o tym myśleć, próbowałem przekonywać ją do modlitwy i mówiłem że nie stanie jej się żadna krzywda ale to na nic. Boje się o nią bo naprawdę może zwariować, nie wiem jak uwolnić ją od tego panicznego strachu. Boi się komukolwiek o tym powiedzieć, myśli że uznają ją za wariatkę, ja jej wierze bo sam bywałem świadkiem nietypowych zdarzeń w jej obecności. Może wy będziecie wiedzieli co robić bo na księdza albo psychologa raczej bym nie liczył.
Wergiliusz
 
Posty: 37
Rejestracja: 26 sty 2011, 16:44

Re: Problemy z medium

Postautor: Luperci Faviani » 26 paź 2011, 20:19

A może warto podsunąć jej jakąś książkę, np. "Czym jest spirytyzm" i "Księgę Mediów"?
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Problemy z medium

Postautor: 000Lukas000 » 26 paź 2011, 20:46

Mów jej że nie ma się czego bać, że to są naturalne zjawiska powodowane przez ludzi którzy opuścili już to ciało, że nic jej nie zrobią a jak będzie dbała o rozwój moralny to i dobre duchy nie pozwolą by cokolwiek się stało.

Powiedz jej że w istocie duchy mają też materialną powłokę tylko bardziej subtelną, więc nie są czymś ponad naturalnym i nie trzeba się ich bać.

Źródło ludzkiego strachu zawsze tkwi w tym czego nie znamy, więc zapoznanie ją z tym zmniejszy strach
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Problemy z medium

Postautor: Wergiliusz » 26 paź 2011, 21:10

Problem w tym że już jej to tłumaczyłem, ona nie przyjmuje żadnych argumentów, panicznie się tego boi, chce tylko przed tym uciec, zapomnieć raz na zawsze i nigdy już nie mieć z tym do czynienia a praca z taką osoba jest dosyć trudna więc logika niewiele tutaj pomaga
Wergiliusz
 
Posty: 37
Rejestracja: 26 sty 2011, 16:44

Re: Problemy z medium

Postautor: atalia » 26 paź 2011, 21:40

No tak,problem jest tego rodzaju,ze najwyraźniej medium nie chce przyjąć daru,za który inni dali by się posiekać.A przecież mogłaby po pewnym przygotowaniu służyć innym.
Obawiam się,że będzie musiala z tym żyć-ja tu innej alternatywy nie widzę.Nie mozna ot,tak sobie zamknąć się na świat ducha.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Problemy z medium

Postautor: konrad » 27 paź 2011, 09:19

Przyczyną w tej sytuacji niekoniecznie musi być medialność. Czasem może chodzić również o rozmaite halucynacje i wizje związane z jakimś problemem organicznym. Wyjścia są tak naprawdę dwa:
- albo dana osoba postara się stawić czoła temu, czego doświadcza, spróbować to zrozumieć i zacząć kontrolować
- albo będzie żyła cały czas w strachu, a być może w pewnym momencie trafi do szpitala psychiatrycznego, jak wiele innych osób w podobnej sytuacji

Generalnie zdolności medialne da się opanować i zacząć na tyle kontrolować, by nie przeszkadzały w życiu. Najważniejsza tu jest oczywiście edukacja i dyscyplina.

Jedyne, co dla takiej osoby możemy zrobić, to:
- starać się wyjaśniać jej, co się z nią dzieje, podsuwać książki, wyjaśnienia itp.
- modlić się za nią
- zwrócić się o wsparcie do jej ducha opiekuna, który sprawą może odpowiednio pokierować

Nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić, gdyż osoba ta ma wolną wolę i ma pełne prawo z niej korzystać. Nie chodzi o to, by na siłę robić z niej medium, które będzie się kontaktowało z zaświatami. Chodzi o to, by osoba ta zrozumiała, co się z nią dzieje.

Bardzo często tego rodzaju "chaotyczna medialność" jest po prostu konsekwencją złego wykorzystania szans, które tego typu osoba otrzymała w przeszłości albo po prostu konsekwencją złych czynów i nadużywania możliwości, które były jej dane. Konsekwencje te zakończą się, gdy dana osoba zrozumie swoje błędy i zmieni postawę życiową. Naszą rolą jest naprowadzanie jej na tę drogę, ale nigdy nie możemy zaprowadzać jej tam siłą.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problemy z medium

Postautor: cthulhu87 » 27 paź 2011, 10:21

Tak sobie myślę, że jeśli jest z Warszawy może dobrze by było, żeby przyszła na jakieś nasze spotkanie. Może to ją trochę uspokoi :)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Problemy z medium

Postautor: Melys » 27 paź 2011, 12:11

Wergiliusz - też mam taką osobę wokół siebie i rozumiem że to dość czasem flustrujące. Konrad ma rację trzeba poczekać, poobserwować, pobyć z tą osobą. Czasem strach , nie odpowiednie książki, internet, znajomi nie do końca poinformowani przedstawiają to wszystko tak ,że w głowie może się pomieszać. Dlatego poczekaj chwilę, zobacz jak to się będzie rozwijać. Samo przybierze jakąś formę. Spokojnie w oparciu o wiedzę pomożesz swojej znajomej. Przecież wiesz co robić. :)
Nie śmierć rozdziela ludzi , lecz brak miłości
Jim Morrison
Awatar użytkownika
Melys
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 376
Rejestracja: 08 gru 2009, 13:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Problemy z medium

Postautor: 000Lukas000 » 27 paź 2011, 12:52

Musisz starać się wzbogacać jej wiedzę, wpajać dobre podejście, które zlikwiduje straszne przesądy i zabobony, tylko tyle możesz zrobić, człowiek ma wolną wolę. Poradziłem ci żebyś jej to "mówił" a nie "powiedział", to jest różnica, bo w tym przypadku ona potrzebuje czasu by zniszczyć stary obraz.

Pomagałem osobie właśnie tej marysi, która ma problem ze złym duchem i ona wzbudza jego zainteresowanie. Udało mi się ją uspokoić, nie reaguje już na to w ten sposób w jaki reagowała, i dzięki temu i on lekko odpuścił.
Jednak prawdziwy problem jest w niej, i to jej postawa go trzyma przy niej.

Jest ona w depresji, w opozycji do całego świata a i w ateizmie nie znajduje oparcia, bo jak znaleźć oparcie w braku nadziei? Obserwuje jej wpisy, grupy do których należy, i widzę że czasami zdarza się jej źle odnosić do ludzi, że w swoim dołku też krzywdzi innych co pogarsza tylko stan. Dodatkowo kurczowo trzyma się ateizmu i niewiary w duchy, a to dlatego że wszystko się jej zawali gdy nazwie to co się jej zdarza po imieniu.

Jednak ja mogę tylko ją utwierdzić w przekonaniu że to jest normalne i nie ma czego się bać, to ją uspokoiło i pozwoliło egzystować. Proponowałem jej zapoznanie się ze spirytyzmem, mówiłem że wiele osób podniósł on na duchu, że jej podstawy się odbudują a nie będzie musiała pozbywać się realizmu, jak powiedziałem jej "dobry spirytysta, to sceptyczny spirytysta". Nawet zaproponowałem jej że pogadam z spirytystką która też była ateistką, i na pewno też zmagała się z takimi samymi problemami, jednak na razie nie ma inicjatywy i chęci.

Mimo że to boli jak widzę jak się rzuca w bezsilności, jak się stacza i jest na dnie, nie mogę niestety nic zrobić, bo ma wolną wolę, jednak mam nadzieję że kiedyś będzie chciała skorzystać z propozycji, i jej duch wreszcie znajdzie spokój i oparcie, a ona będzie mogła wreszcie pójść do przodu, i porzucić systematycznie cierpienie.

Reasumując, wiem że chciałbyś na wszystko wpłynąć, machnąć czarodziejską różdżka i wszystko zmienić, ale tak się nie da, możesz tylko czekać z wyciągniętą ręką do pomocy
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała


Wróć do Na zakręcie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości