Nikita pisze:Ostatnio chodza mi po glowie inne mysli a mianowicie, ze Bog nie moze byc doskonaly bo gdyby byl to swiat bylby statyczny...BOG to wsyzstko czyli takze my...a my doskonali nie jesstesmy...a wiec Bog jako Pelnia zawiera w sobie i to co doskonale i to co niedoskonale ale to co doskonalosci zmierza...
Nikita pisze:A mi sie wydaje, ze my mamy calkowicie wolna wole a Bog poprzez nas poznaje i doswiadcza dobra i zla...i w ten sposob postepuje ewolucja. Antropozofia ciekawie to wyjasnia o czym piszesz Magu: mianowicie Bog tak stworzyl ten swiat aby kazda dusza przeszla przez zlo i dobro i nie ma od tego ucieczki....Lucyfer sie przeciwko temu zbuntowal bo on chcal aby ludzie az tak nie musieli cierpiec.... z tymze jego alternatywa byly swiaty iluzoryczne, nieprawdziwe. Inne anioly demoniczne byly gorsze od Lucyfera b o one czynily zlo i kusily czlowieka do zla.
Jezus natomiast zrozumial Plan Boga i calkowicie go zaakceptowal...Czlowiek widocznie musi przejsc ten caly syf aby uzyskac madrosc i doswiadczenie...i na koniec bedzie zyl w szciesciu i blogosci.. i mi sie wydaje mimo mojego chwilami zbuntowania, ze tak musi byc...to Cale zlo i cierpienie na Jakis czas musi byc...ale ostatecznie przeminie i bedzie juz tylko dobro i milosc...
Ryszard pisze:Która jest tą właściwą?
Oczywiście ta nasza, odpowie każdy wyznawca, każdej z Nich.
cthulhu87 pisze:Ryszard pisze:Która jest tą właściwą?
Oczywiście ta nasza, odpowie każdy wyznawca, każdej z Nich.
To samo pytanie pada w Księdze Duchów Allana Kardeca. Odpowiedź brzmi mniej więcej tak: właściwa jest ta, która czyni nas dobrymi ludźmi.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości