Swiadomy sen sen we snie

Rozwój nauki, naukowe ciekawostki, pseudo i paranauki. Sprytne i ciekawe rzeczy, badania i doswiadczenia.. Pisz o swoich zainteresowaniach.

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: soldado » 18 kwie 2021, 00:27

danut pisze:
ZabaZaba pisze:Witajcie,
Dostałam we śnie jakby wiadomość od kogoś z Was, poprosiłam o tę wiadomość i pokazał mi się wyraźny znak. Czy ktoś się przyznaje czy to mój na pół obudzony umysł spłatał figla? 8-)

Nie wiem jak było, ale ja wczoraj zauważyłam, że zalogowałaś się na tym forum. A wcześniej obiecałam komuś, że znowu tu napiszę :D I w myślach pojawiło się coś takiego- "O jest ZabaZaba z radością, była noc gdy o Tobie pomyślałam. :D Jak być może pamiętasz w zeszłym roku odbierałam wyraźnie Twoje myśli, być może i Ty odbierasz moje. :)


A to się nazywa telepatia.
Ciekawe dlaczego myśli jednych osób odbieramy bardziej niż innych? :)
Czy takie osoby nadają na tych samych falach co my?
Czy może ,,Ktoś'' z zewnątrz sprawił, żebyśmy mieli takie połączenie, dla danej korzyści, celu jednej, lub dwóch tych osób? ;)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: danut » 18 kwie 2021, 04:47

Tak to się nazywa i jest faktem. :) Istnieje taki internet bezprzewodowy w Systemie i tak jak piszesz rządzi się on jakimiś prawami, według których nawiązuje się to połączenie. Zgodność fal na pewno i swobodny przebieg informacyjny z sobie odpowiednią i dotyczy to także wiadomości w snach, czy połączenia z inną jak ta rzeczywistość. Tu jeśli chodzi o ZabęZabę mogłeś być nadawcą i Ty, bo skoro ja nawiązuje go i z Tobą, i z nią, no to jesteś jakoś podłączony do tej samej "sieci". :)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: ZabaZaba » 18 kwie 2021, 09:05

Witaj Danut, miło, że wróciłaś :)
Co do potencjalnej wiadomości, jaką dostałam, na rozmazanym bialym tle ekranu telewizora ukształtował się symbol czerwonego serca, co odebrałam jako wsparcie i sympatię. Dodam że jestem w emocjonalnym dołku, więc przyszło w samą porę, co jednak nie znaczy, że było realne, tylko być może sama sobie wyśnilam ku pocieszeniu :roll:
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: ZabaZaba » 18 kwie 2021, 17:27

Czytałam gdzieś że australijskie towarzystwo sceptyków ufundowało 100tys. dolarów nagrody dla osoby, która udowoni że zjawisko telepatii istnieje...dotąd nikt nie odebrał nagrody, więc jak możecie twierdzić, że to fakt? :geek:
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: danut » 18 kwie 2021, 20:27

ZabaZaba pisze:Czytałam gdzieś że australijskie towarzystwo sceptyków ufundowało 100tys. dolarów nagrody dla osoby, która udowoni że zjawisko telepatii istnieje...dotąd nikt nie odebrał nagrody, więc jak możecie twierdzić, że to fakt? :geek:


Ależ nie do końca tak jest jak piszesz. Te wszystkie złośliwe nagrody, bo jest i milion dolarow za udowodnienie duchów :D opierają się o zasady nie do przejścia, a więc zasady wiedzy na ten temat takiego sceptyka, bogatego cwaniaka, a sprawa oczywiście, że inaczej wygląda nie tak jak on sobie ją wymyślił. Natomiast telepatią zajmuje się nauka na poważnie i masz np. artykuł.

https://www.newsweek.pl/wiedza/nauka/na ... pl/1flf2zj i tu choć taki sobie ten artykuł to zamiast mojego rozpisywania się na temat

https://kobieta.interia.pl/horoskopy/ne ... nId,961837

Jeśli chodzi o mnie mam stu procentową pewność, że ona istnieje, wiele razy od ludzi z rodziny i znajomych odbierałam pełny obraz tego gdzie są, co robią gdy o mnie myślą i oni sami mi to potwierdzają. Pojawiają się też szczególne reakcje organizmu podczas odbioru różnych emocji i myśli danych ludzi, możesz wyśmiać, a bo to jest wiedza starszych ludzi, jednak ta akurat jest prawdziwa: swędzące ręce, piersi, czerwieniejące policzki, lub uszy, lub blednięcia, ciarki... :) Mowa ciała zdradzająca myśli i emocje i na pewno nie zawsze twoje, bo pojawiająca się nagle.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: ronald73 » 19 kwie 2021, 13:34

danut pisze: Te wszystkie złośliwe nagrody, bo jest i milion dolarow za udowodnienie duchów :D opierają się o zasady nie do przejścia, a więc zasady wiedzy na ten temat takiego sceptyka, bogatego cwaniaka, a sprawa oczywiście, że inaczej wygląda nie tak jak on sobie ją wymyślił. Natomiast telepatią zajmuje się nauka na poważnie i masz np. artykuł.


Nie znam się na tych zasad, ale mi się wydaje że dobre duchy, nawet gdyby mogli, tak czy siak nigdy się nie pokażą za pieniądze.
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: ronald73 » 20 kwie 2021, 18:39

Czasami gdy kładę się spać i czuję że prawie zasnę, mam coś takiego co nazywam 'pól sen', jakbym był pół świadomy. Czasami słyszę wyraźny głos, jak jakaś osoba stoi obok mnie. Pamiętam raz że to była głos mojej matki, mieszka około 1200 km stąd, ona mówiła moje imię. Niedawno temu słyszałem głos nowy dla mnie, kobieta mówiła coś takiego jak 'Otwórz się', pamiętam że widziałem jakies drzwi w moim 'pół snu'.
Czy to też można nazwać telepatia czy podświadomość się odzywa? A gdy słyszę wyrażny głos który nie poznaję, to może od kogoś z moich poprzedniejszych wcieleniach zapisany w moim podświadomość?
Dlatego że czuję sie czasami pół świadomy wtedy gdy zasnę odbieram na innych falach?
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 21 kwie 2021, 07:36

ronald73 pisze:Czasami gdy kładę się spać i czuję że prawie zasnę, mam coś takiego co nazywam 'pól sen', jakbym był pół świadomy. Czasami słyszę wyraźny głos, jak jakaś osoba stoi obok mnie. Pamiętam raz że to była głos mojej matki, mieszka około 1200 km stąd, ona mówiła moje imię. Niedawno temu słyszałem głos nowy dla mnie, kobieta mówiła coś takiego jak 'Otwórz się', pamiętam że widziałem jakies drzwi w moim 'pół snu'.
Czy to też można nazwać telepatia czy podświadomość się odzywa? A gdy słyszę wyrażny głos który nie poznaję, to może od kogoś z moich poprzedniejszych wcieleniach zapisany w moim podświadomość?
Dlatego że czuję sie czasami pół świadomy wtedy gdy zasnę odbieram na innych falach?


Ja czasami gdy jestem w takim" pol snie" slysze wyraznie jak ktos wola"Ela" jest to kobiecy glos ale go nie rozpoznaje... czesto siadam na lozku wybudzajac sie i patrze czy ktos mnie naprawde wola.... np. moje dzieci....ten glos brzmi jak wolanie ... czasami w tym " stanie" przenosze sie w inne miejsca i czasami otwieram gwalotownie oczy-wybudzam sie zeby sprawdzic gdzie jestem.. to bardzo dziwny etaop " usypiania"....
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 13 maja 2021, 10:31

Ostatniej nocy miałam fantastyczny sen..
W moim obecnym życiu jest pewna osoba , którą kiedy zobaczyłam pierwszy raz miałam wrażenie jakbyśmy się znali..nie potrafię tego dokładnie opisany.Te osobę nazwę Pan X.
Od czasu do czasu śni mi się w różnych sytuacjach- nie są to sny świadome.Pan X mógłby być moim ojcem gdyby się wcześnie postarał...Za każdym razem kiedy go spotykam mam wrażenie jakbym go znała ... Nie umie tego opisać ale w jego oczach jest coś co mówi mi jakby czuł to samo.. nigdy z nim o tym nie rozmawiałam.Nie darze go też żadnym uczuciem po prostu mam takie wrażenie..
Wczoraj przed snem " medytowałam" poprosiłam( sama nie wiem kogo) że jeśli znam Pana X z poprzedniego życia czy mógłby mi się przyśnić- przyjść do mnie we śnie...
Miałam zwykły sen najpierw urodziny mojej córki dużo jej koleżanek mój obecny mąż ...nakladalismyy jedzenie na stół ( to było w jakimś mieszkaniu) po czym wszedł Pan X... Wtedy jeszcze nie wiedziałam że śnię... Tylko ja zauważyłam jego obecność.. zrobiła sobie herbatę i nie powiedział ale to było jak w myśli abym z nim wyszła się przejść... Kiedy byłam na zewnątrz zorientowałam się że nie będę znała drogi jak wrócić ( jak zawsze w moich tego typu snach) przeszliśmy przez wiele drzwi i bram coś jak pomiędzy blokami nie ma wiem i nagle znaleźliby się w " innym świecie".... Nie znam słów aby nazwać to dokładnie ale na pewno panowała tam zima... Na trawie leżał " śnieg" wzięłam go do ręki ale nie był zimny....niebo wyglądało zupełnie inaczej jakby bliżej ziemi o kształcie chmur jakich nigdy nie widziałam
Jeszcze przez chwilę widziałam Pana X wiedząc już że to sen..dał mi do zrozumienia abym poszła za nim i tak zniknął z mojego " pola widzenia"... Budynki - bloki zaczęły zanikać a pojawiło sie mnostwo
Jakby pagórków...szkoda że nie umiem malować.. to było coś niespotykanego na nich mieściły się jakby domki... Były półokrągłe i przypominały jakby iglo ale nie były ze śniegu... Wszędzie otaczali mnie " ludzie" podobni do nas...a jednak w ich wyglądzie twarzach było coś innego... Byli pięknie ubrani widziałam kilku " mężczyzn" mieli " płaszcze" czerwone do samych kostek...bardzo " dostojni" im bliżej zbliżałam się do ich " domków" tym bliżej " niebo" zbliżało się do ziemi... Nie umiem tego określić.. postanowiłam że już nie uda mi się wrócić do miejsca z którego wyszłam i że chce się obudzić i tak się stało... Nie umiem przestać myśleć o tym śnie..i żałuję że nie umie namalować tego świata...
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 09 cze 2021, 06:56

Dzisiejszej nocy mialam bardzo ciekawy swiadomy sen ( nie od poczatku)...

Znalazlam sie w jakims miejscu " co bylo namiastka miasteczka" ... budynki byly zbudowane z jakby kamieni,ale mialy bardzo ladne ksztalty - starodawne miasteczko to bylo,ale nie wiem gdzie to moglo byc... wszedzie w sensie na tych kamiennych uliczkach i progach domu byli ludzie... nie umie okreslic jakiej narodowosci mogli byc... jak z jakiegos nieodleglego plemienia ( nie byli ani"biali ani ciemnoskorzy" inni...
Kiedy spacerowalam tymi uliczkami przygladajac sie budynkom i ludziom zrozumialam,ze snie.... zoabczylam cos w rodzaju" szyldu " nad domem ale ten "napis" skladal sie z jakby... nie obrazkow.. nie liter czegos co dla mnie oznaczalo w tamtej chwili poprostu napis.... kolo tego domu stala bardzo wysoka kobieta bardzo ladnie ubrana ale w "szaty"... jakby poowijana w rozne kolorowe plotna... miala dlugie ciemne wlosy i jakby opaske z jakiegos "sznurka" przepleciona przez czolo... ( wydalo mi sie komiczne w tym sie ) trzymala w rece na "kiju-patyku" tarcze... przepiekna... byly na niej wyrzezbione wzory ( ach szkoda,ze nie umie namalowac) i ludzie podchodzili do niej a ona ta tarcza na kiju stukala ich po glowie ..... ( :lol: :lol: :lol: ) robila to z wyczuciem nie sprawiajac im bolu tak jakby "oddawali jej hold" ... stalam tak blisko niej i pomyslalam,ze uderzy mnie tym w glowe... ale ona mnie nie widziala... nikt mnie nie widzial, pomyslalam wtedy,ze zrobie zdjecie telefonem tego miasteczka ... tego "szyldu"... ale zrozumialam,ze snie i nie mam przy sobie telefonu... pochodzilam jeszcze chwilke po tym miasteczku i zatracilam swiadomosc snu...

Naprawde cudowne miejsce to bylo takie "majestatyczne"....
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nauka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości