Forum Spirytystyczne

danut pisze:

soldado pisze:Ostatnie słowa Phila Schnaidera
Potem rzekomo popełnił samobójstwo...
Zawsze powtarzał, że jak kiedyś ,,popełni samobójstwo'', to żeby w to nie wierzyć.
Wcześniej były na niego zamachy, tak samo jak na Billego Maiera.

https://www.youtube.com/watch?v=y4o5wlh8lRw

Śmierć nie istnieje, ale jakie jest głębsze dno nagłej nieprzewidzianej śmierci? A myślę o tym spotkaniu przed śmiercią przyjaciela z księdzem- mnichem z kluczami od kościoła po drugiej stronie naszej rzeczywistości, przyjaciel widział ten kościół i koniecznie chciał tam pójść za tą zjawą księdza, na tamtą godzinę go powstrzymałam, lecz nie na długo - jednak odszedł, czy z nim??
"Otworzę wam kościół" - mówił - ja zorientowałam się w nietypowej sytuacji- nie poszłam odwodząc od tego wtedy i swojego przyjaciela, ja żyję.

danut pisze:Soldado nie zapomniałam o Tobie, wspieram Cię, tylko Ty nie trać nadziei, nie załamuj się, bądź mocny, a ze wszystkim sobie poradzisz i myślę, ze najgorsze już jest za nami, łap trochę mocy--ślę i pozdrawiam również serdecznie.

danut pisze:Soldado nie zapomniałam o Tobie, wspieram Cię, tylko Ty nie trać nadziei, nie załamuj się, bądź mocny, a ze wszystkim sobie poradzisz i myślę, ze najgorsze już jest za nami, łap trochę mocy--ślę i pozdrawiam również serdecznie.

danut pisze:Soldado doszły mnie słuchy, że w 2003 roku ludzie po raz pierwszy dokonali podróży w czasie, tyle że świat o tym milczy a ma ujawnić sprawę dopiero za 10 lat. Piszę to ponieważ wydaje mi się to bardzo istotne i nawet w to wierzę.

danut pisze:Po co nam sięgać aż tysiące lat wstecz? Zapomniałeś o innych rzeczywistościach? O tym, że jesteśmy tylko jednym z wariantów boskiego planu w tworzeniu czegoś o wiele trwalszego? Nic nie jest tu tak rzeczywiste jak nam się wydaje, a cywilizacje, które tu były przed nami też tego nie pojęły i dlatego nie przetrwały.

danut pisze:Aha. Ale ten rok 2003 lub 2004 bo wciąż trafia się bądź ta maszyna wysyła z rocznym błędem w nasz wariant nie daje mi spokoju ze względu na swoje obserwacje, a wiadomość tę przeczytałam w necie o nowym przybyszu z poza czasu. Gość nie został potraktowany serio, bo zamiast sprawdzać jego tożsamość,poddano go badaniu alkomatem ale jak dla mnie podawał wiele szczegółów do takiej sprawy. Ale cóż sprawdzenie czy mówił prawdę ma okazać się dopiero za 10 lat.Jak to zwykle.