Pozaziemska cywilizacja

[Marzyciel]

I jak wam się film podobał? Jakieś refleksje? Ja osobiście uznałbym to za najlepszy film
ostatnich miesięcy, ale przed seansem widziałem gadającego psa, także sami rozumiecie...

Co do filmu to podobało mi się nietuzinkowe podejście, a szczególnie konkluzja, która pokazuje ze zmiana
sposobu myślenia, może otworzyć ukryte właściwości umysłu. Być może to jest przełom którego potrzebuje
nasza cywilizacja, by wejść o piętro wyżej w zrozumieniu wszechświata.

[Natasza]

film pokazał w genialny sposób psychikę ludzi a wręcz uwarunkowania , o których piszę zależne od szerokości geograficznej
pokazał jak ludzkie naleciałości mogą wpływać na pojmowanie inności i brak akceptacji

pokazał , wręcz ksenofobiczne odniesienie do czegoś co nie ma ugruntowania w dotychczasowej kognicji
pokazał , że najszybciej dla człowieka było uznać nowe słowo za ,, broń,, a nie za ,, dar,,
skłonność do antagonizmu
strach strach strach
pokazał też, że kontakt z innymi cywilizacjami nie nastąpi i będzie ograniczony do tego co mamy do dzisiaj
i wciąż będą antagonizmy na zasadzie : kłamiesz, nie widziałeś żadnego UFO,
nie to Ty kłamiesz

rozumiesz, karuzela melanż i tak niech zostanie

[Pawełek]

Ja właśnie jestem po seansie i uważam że jest po prostu PIĘKNY Dla mnie jeden z najlepszych filmów jaki ostatnio widziałem. W niektórych momentach się nawet wzruszyłem.

Najbardziej podobało mi się, że ludzie musieli współpracować ze sobą by coś osiągnąć oraz że sama ta obca cywilizacja ich do tego zmusiła.

[OneNight]

A mi to uświadomiło jak bardzo języki mogą się różnić. Piękne efekty specjalne. Jednak film ukazuje, że to oni powinni nas znaleźć, a ja jestem zwolennikiem tego, że to my powinniśmy znaleźć ich. Przedstawiani w filmie kosmici są wyżej postawieni moralnie i technologicznie, ale co gdyby technologia i moralność nie szły w parze? Zachęcam do oglądnięcia filmu: dystrykt 9.

[Pawełek]

A mi to uświadomiło jak bardzo języki mogą się różnić. Piękne efekty specjalne. Jednak film ukazuje, że to oni powinni nas znaleźć, a ja jestem zwolennikiem tego, że to my powinniśmy znaleźć ich. Przedstawiani w filmie kosmici są wyżej postawieni moralnie i technologicznie, ale co gdyby technologia i moralność nie szły w parze?

Podzielam z Tobą zdanie. Film pokazuje jak bardzo możemy mieć problem, żeby się skomunikować z taką cywilizacją, ale jak widać też da się w jakiś sposób zrozumieć ich język.

Myślę jednak że aktualnie to oni prędzej znajdą nas, niż my ich A co do moralności i technologii... Chyba jednak by musiały iść w parze. Zobacz OneNight, im wyższa technologia, tym lepsza broń, a im lepsza broń, tym szybciej da się wzajemnie powybijać, więc gdyby moralność nie szła w parzę z technologią to po prostu taka cywilizacja sama by się, brutalnie mówiąc, wyrżnęła. Od czasu gdy człowiek ma broń jądrową to również bardziej zastanawia się nad tym co robi.

[OneNight]

Dystrykt 9 nawiązuje do moralności wraz z technologią.

Jednak musimy założyć, że mogą istnieć cywilizacje mniej rozwinięte od nas(a co ). W takim wypadku to my znaleźlibyśmy ich jako pierwsi. Albo gdybyśmy przez przypadek odnaleźli bardziej rozwiniętą cywilizacje? Jest hipotetyczna możliwość. Nie możemy czekać aż nas znajdą, bo gdyby każdy tak robił, to nikt by się nawzajem nie odnalazł.

[Marzyciel]

Chyba jednak by musiały iść w parze.

chyba jednak nie... Patrząc na historię rozwoju człowieka widać niebywały postep technologiczny, ale
nie widać by cywilizacja ta wykształciła jakieś nowe wyższe wartości. Jeśli chodzi o poziom
rozwoju moralności to Grecy 3000 lat temu byli na tym samym poziomie. Co nas powstrzymuję?

Możliwość unicestwienia się nawzajem, nie jest zasadniczo wyższa od możliwości unicestwienia nas przez
przyczyny naturalne i to też nie ma nic wspólnego z moralnością. To kolejny etap rozwoju, w którym
poprzez kolonizacje planet możemy zapewnić sobię "nieśmiertelność". Po tym fakcie, wyznawane wartości,
ciągle pozostaną niezależne od postępu.

To znalazłem na ten temat w "Księdze duchów":




Czy wynikiem postępu umysłowego jest zawsze postęp moralny?

„Bywa jego wynikiem, ale nie zawsze bezpośrednim.“

W jaki sposób rozwój intelektualny powoduje rozwój moralny?

„Ponieważ uczy rozpoznawać dobro i zło.“

Czy człowiek może wstrzymać postęp?

„Nie, może go tylko opóźnić.“Ponieważ postęp jest prawem przyrodzonem, nie zdoła go przeto nikt zatrzymać. Postęp jest siłą żywą, którą można prawami wstecz- nemi czasowo zatrzymać, ale nigdy stłumić. Skoro prawa te staną się jej nieznośnemi, zniszczy je wraz z tymi, którzy usiłują je zachować. Tak będzie, dopóki człowiek nie uzgodni swoich praw ze sprawiedli­wością Bożą, pragnącą szczęścia dla wszystkich.“

Czy istnieją ludzie, wstrzymujący postęp w dobrej wierze, sądząc, że go wspierają, gdyż widzą go tam, gdzie go niema?

„To jest drobny kamyk, rzucony pod koła ciężkiego wozu; nie zdoła go on wstrzymać.“

Czy doskonalenie ludzkości postępuje zawsze wolnym krokiem naprzód?

„Tak, jest to prawidłowy, powolny postęp. Gdy atoli który naród pozostaje w tyle, przychodzi wstrząs fizyczny lub moralny, który sta­je się bodźcem do szybszego postępu.“Człowiek nie może pozostać na zawsze w ciemności, musi on do­piąć celu, przez Opatrzność naznaczonego. Przewroty moralne i spo­łeczne rodzą się powoli w świecie myśli. Nowe ideje kiełkują w cią­gu stuleci, aż wybuchną nagle i wywracają spróchniały gmach prze­szłości, nie harmonizujący z nowemi potrzebami i dążeniami nowemi.

[danut]

Tak, to bardzo ważna uwaga, bo skąd ta pewność, że obce nam cywilizacje są na wyższym stopniu rozwoju moralnego, że są mądrzejsze i od nas lepsze, no skąd?
A jeśli to jest wszystko bardzo ściśle ze sobą powiązane i tak jak wszystkie istoty tu na Ziemi tworzą wspólna rzeczywistość, tak i wszystkie istoty rozsiane w ogromnym kosmosie muszą tworzyć wspólną wszechświatową rzeczywistość? Tak jak pisałam i nauka to udowadnia, że w każdej najmniejszej cząstce układu odbija się większy układ? To jeśli nam powierzono kierowanie tym małym układem, to może Nam tym z szerszą świadomością powierzono tez czuwanie nad tym ogromnym układem?

[Pawełek]

Chyba jestem zbyt wielkim optymistą jeśli chodzi o rozwój technologiczny razem z moralnym Chciałbym zwrócić uwagę, że jako jedyny punkt odniesienia mamy nas samych - ludzkość. Nie wiemy jak mogła historia wyglądać w innych cywilizacjach, może nie byli żądni krwi przez długi okres czasu, może w ogóle nawet nie mieli tego okresu. Tego nie wiemy.