Zdolności Mediumiczne

[cthulhu87]

Imie, nazwisko, data, adres- to sa dane do weryfikacji, ale jak zweryfikujesz to co potem napisalam

Już o to się nie martw
Możesz mi napisać prywatnie informacje o gazecie

[fruwla]

Czy Ty jestes medium ? Czy potrafisz do niego dotrzec ?

[cthulhu87]

Czy Ty jestes medium ? Czy potrafisz do niego dotrzec ?

Potrzebuję tylko tytułu i numeru tej gazety, na razie się nie przejmuj weryfikacją. Jeśli masz wolę udzielić mi tej informacji to bardzo proszę, jeśli nie, to trudno. Nie pierwszy to i nie ostatni raz, kiedy przeczytałem dziwną historyjkę na tym forum

[fruwla]

Nie pierwszy to i nie ostatni raz, kiedy przeczytałem dziwną historyjkę na tym forum

Jesli uwazasz, ze ze to co napisalam, jest jedna z dziwnch historyjek na tym forum, to brakuje Ci jeszcze
troche umiejetnosci zeby sie dumnie zwac spirytysta.
Wiecej historyjek z mojego zycia nie bedzie.
Weryfikacja sie NIE PRZEJMUJE , nie napisales jasno DO CZEGO te dane Ci sa potrzebne. A to jest powazna sprawa.
Przynajmniej dla mnie i chyba tez dla niego.
Na moje pytanie tez nie raczyles jasno odpowiedziec.
Gdybys, mial choc odrobine pojecia o moich historyjkach i innych tam takich moich cudenkach , nie zaatakowalbys mnie w taki nic nie dajacy sposob!!!
Wydaje mi sie ze pozostane na Forum jakis czas cichym obserwatorem, czasami obca wiedza zwala z nog, a przeciez nikt nie chce lezec
pozdrawiam

[cthulhu87]

Spokojnie, mówiłem, że to nic osobistego. Nie muszę we wszystko wierzyć, skoro nic nie wskazuje na to, bym miał uwierzyć

[atalia]

Nie pierwszy już raz na tym forum smiertelnie obrażają się osoby proszone o jakąkolwiek weryfikację swoich doznań mediumicznych (?). Rzetelne medium nie obraża się tylko z uśmiechem podaje niedowiarkowi dane niezbicie dowodzace, ze otrzymane przez niego (nią) informacje są prawdziwe.
Vide Chico Xavier.

[Luperci Faviani]

Nie pierwszy to i nie ostatni raz, kiedy przeczytałem dziwną historyjkę na tym forum

brakuje Ci jeszcze troche umiejetnosci zeby sie dumnie zwac spirytysta.

No wlasnie, chyba mu nie brakuje. Weryfikacja informacji jest rzecza zupelnie naturalna dla kardecjanskiego spirytysty.

[fruwla]

Nie pierwszy już raz na tym forum smiertelnie obrażają się osoby proszone o jakąkolwiek weryfikację swoich doznań mediumicznych (?). Rzetelne medium nie obraża się tylko z uśmiechem podaje niedowiarkowi dane niezbicie dowodzace, ze otrzymane przez niego (nią) informacje są prawdziwe.
Vide Chico Xavier.

Alalia, Luperci WYSTARCZY TYLKO UWAZNIE PRZECZYTAC to co ODPOWIEDZIALAM lacznie z odpowiedziami ct87 !
-
Zadalam mu konkretne pytanie, na ktore mi NIE ODPOWIEDZIAL, pytalam czy jest medium i czy potrafi dotrzec do tego napotkanego ???
A ct87 w odpowiedzi pisal tylko o tytule i numerze gazety , nie napisal NIC o weryfikacji.
-
Czy ktos mnie zapytal, czy ja sobie TEJ, PODKRESLAM TEJ weryfikacji w tym przypadku zycze ?
Chociaz nie zostalam zapytana, ale odpowiem , nie zycze sobie, nie chce miec z tym bladzacym nic i nigdy wiecej do czynienia !
Wystarcza mi to, czego narobil za zycia, i w nosie mam jego ewtl. przeprosiny albo tym podobne. Mial na to 6 dlugich lat,wystarczajaco duzo czasu.
A moze z tej werfikacji dowiedzialabym sie, ze nas przeprasza, mamy przebaczyc i inne takie bla,bla, bla = nie interesuje mnie to teraz zupelnie nic a nic !!!
-
Atalia, ja sie na ct87nie obrazilam,po prostu poczulam sie bardzo powierzchownie potraktowana a tego nie potrzebuje.
Pozatym od osob, dumnie sie zwacych spirytystami. a bioracych udzial w tej rozmowie, oczekiwalam wsparcia a nie ataku.
Nic dziwnego, ze wiele uduchowionych istot, to Forum opuscilo.
Ja tez, nie bede wiecej karmila tego miejsca moja energia , chce zachowac mile wspomnienia i nie doswiadczac wiecej rozczarowan
P.S.
A z tytulem i numerem gazety nie mam zadnego problemu, wprost przeciwnie, dostarczylabym nie tylko ten wycinek ale i inne materialy, np. zdjecia

[cthulhu87]

A z tytulem i numerem gazety nie mam zadnego problemu, wprost przeciwnie, dostarczylabym nie tylko ten wycinek ale i inne materialy, np. zdjecia

Nie jestem medium, po prostu udzielenie mi tych informacji, w moim przekonaniu, uprawdopodobnia nieco Twoją historię. Uznałem, że jeśli byłby tam nekrolog mógłbym przynajmniej zweryfikować wiek tej osoby, albo jakąś inną drogą zdobyć informację o jej wieku, gdyby nie była tam podana.

Skoro to żaden problem, uprzejmie proszę o zamieszczenie zdjęcia czy wycinku, ew. wysłanie mi na priv, jeśli to są informacje poufne

[atalia]

Fruwla, UDUCHOWIONY to jest każdy z nas, nie tylko osoby mieniące się być mediami spirytystycznymi.
Osobiscie nie rozumiem dlaczego osoby te niepomiernie się unoszą kiedy wypływa jakakolwiek prośba o udowodnienie otrzymanych przez nie przekazów. Przecież to naturalne, ze każdy chce być pewny, ze wiadomość , którą przesłał np. ukochany zmarły pochodzi rzeczywiście od niego. Czy musimy wierzyć im na słowo, bo inaczej poczują się bardzo urazone i zaatakowane? Najmocniej przepraszam, ale ja na przykład jestem mocnym niedowiarkiem i nic na to nie mogę poradzić.