NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Rozwój nauki, naukowe ciekawostki, pseudo i paranauki. Sprytne i ciekawe rzeczy, badania i doswiadczenia.. Pisz o swoich zainteresowaniach.

NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: cthulhu87 » 02 gru 2009, 01:14

Ciekawy artykuł:
http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/5730_doświadczenia_pogranicza_śmierci.html

Jakie jest wasze stanowisko? Mnie zastanawia szczególnie ciało duchowe, które towarzyszy wrażeniom NDE, a przecież jest to idea wyprzedzająca o długie lata badania Moody'ego i jego licznych następców.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: Luperci Faviani » 02 gru 2009, 22:51

Spirytyzm wykazuje, że wszystko to, co spotyka człowieka po śmierci ciała jest rzeczą indywidualną, mimo pewnych powtarzających się elementów. Uważam, że NDE jest jednym z wielu różnych spirytualistycznych doświadczeń, które może zostaną w przyszłości dokładniej opisane w kolejnej części "Księgi Duchów"... I chyba nie napisałem tutaj niczego odkrywczego...
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: konrad » 03 gru 2009, 14:56

Myślę, że nauka poczyni duży krok w stronę potwierdzenia zasad spirytyzmu, właśnie poprzez badanie NDE, a także dzięki pracą nad transkomunikacją. Bardzo ciekawe są też badania dotyczące hipnozy regresyjnej, zwłaszcza Michaela Newtona i tego, że ludzie wracający do okresu przed wcieleniem, niezależnie od swoich "ziemskich" przekonań, przedstawiają bardzo zbieżne wizje. Nie jest tu przekonujące wyjaśnianie tego poprzez archetypy, czy podświadomość, tym bardziej, że "teoria reinkarnacji" nie jest archetypem charakterystycznym dla wszystkich kultur. Jest zakorzeniona w Azji, ale już w Europie ludzie w większości traktują ją jako bajkę.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: sigma » 06 gru 2009, 17:45

Jak jest w Europie w ogóle, tego nie wiem ale w Polsce niektórzy rzeczywiście traktują rzeczywistość kołowrotu wcieleń jako bajkę. Niektórzy zresztą między bajki kładą każdą koncepcję odnoszącą się do bytowania wolnego od ograniczeń doczesnych. Są też tacy (moim zdaniem, wielu) których zbyt przygniata presja środowiska żeby o tym samodzielnie myśleć.
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: Melys » 08 gru 2009, 13:20

witam ... jestem tu dopiero co, ... NDE dobrze że nauka zajmuje sie tez takimi sprawami. Nareszczie otwarcie, głosniej. może potwierdzi to co my wiemy. Czy potrzebujemy tego potwierdzenie? Nie wiem. ale przecież wszystko co słuzy wiedzy, rozwojowi jest ok.
Pozdrawiam wszystkich .
Nie śmierć rozdziela ludzi , lecz brak miłości
Jim Morrison
Awatar użytkownika
Melys
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 376
Rejestracja: 08 gru 2009, 13:13
Lokalizacja: Łódź

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: Luperci Faviani » 08 gru 2009, 13:40

Zastanawiam się... NDE w takiej formie, jak opisuje to Moody jest charakterystyczne tylko dla osób, które w rezultacie nie umarły. W KD, KM, NiP, w Ewangelii i w Przeglądzie Spirytystycznym nie zaobserwowałem takich opisów. Osoby, które umierały i umarły inaczej przedstawiają swoje przejście...
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: cthulhu87 » 08 gru 2009, 20:55

Melys pisze:Nie wiem. ale przecież wszystko co słuzy wiedzy, rozwojowi jest ok.
Pozdrawiam wszystkich .


To prawda, warto przy tym zwrócić uwagę na inną kwestię: dowodów na istnienie życia pośmiertnego jest wiele i są one różnorodne. Sceptycy mówią, że zawsze trzeba przyjmować najprostsze rozwiązania, jednocześnie nie dostrzegają, że tylko spirytyzm potrafi dokonać syntezy wniosków płynących z obserwacji tych faktów. Niektórzy przedstawiają różne propozycje negujące interpretacje spirytystyczne, ale nawzajem się wykluczające, niemożliwe, aby w taki sposób utworzyć całościowy obraz zjawisk jak NDE, OOBE, kontakt z umarłymi przez media, w snach, kontakty spontaniczne czy przeprowadzane w warunkach kontrolowanych przez badaczy.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: Paweł » 09 gru 2009, 04:19

A ja powiem tak, zawsze byli i będą ludzie którzy będą coś negować nie dowierzać. Nawet gdyby się udało nagrać coś na video co jest nie możliwe to i tak będą ludzie którzy powiedzą że film jest spreparowany albo komputerowo przerobiony. Żyjemy w czasach trudnych gdyż obecnie wszystko można podrobić i to będzie podporą dla niedowiarków. Ci którzy powiedzą że nie uwierzą dopóki nie zobaczą nie doświadczą należy spytać wprost - "chcesz zobaczyć, za chwilę zatrzymamy twoje serce i zobaczysz sam, bez obaw, wznowimy jego działanie po minucie" :) I co? byłyby jakiś chętny aby zobaczyć na własne oczy? Uważam że nie, były by odpowiedzi typu "może innym razem", ludzie jak czegoś nie rozumieją albo boją się to uciekają i jest to naturalnym odruchem albo atakiem odpierają rzeczy których się boją. Moja mama na temat śmierci odrazu zmienia temat i mówi że ją głowa boli tak nie lubi o tym rozmawiać. Mój tata to znów człowiek któremu gdy pokazuje coś na papierze to dalej nie wierzy, a rzeczy proste musze mu tłumaczyć 10 razy a on musi się ze mną pokłucić a po tygodniu przychodzi i mówi że miałem rację. Są różni ludzie i ja już nie tracę energii na "nawracanie"

Sam przeżyłem stan poza ciałem, wiem co widziałem, wiem na 100% że było prawdziwe i to wszystko zanim jeszcze znałem takie pojęcia jak oobe, ld nde itd. Co prawda nie było to NDE ponieważ jak widać piszę na komputerze i żyję, nie leciałem żadnym tunelem itd. byłem nad sobą, byłem w szoku, nawet myślałem że umarłem, nawet widziałem osobę i to wszystko się potwierdza z nauką spirytyzmu. Dzisiaj czytałem książkę Niebo i Piekło i są tam przekazy ludzi którzy opisywali swoje oddzielenia po śmierci i u każdego było innaczej ale wychodzi na to że sposób w jaki każdy człowiek umiera jest inny i adekwatny do życia jakim żył.

W książce tej jasno (przynajmniej ja tak zrozumiałem) jest napisane że każdy z nas ma określony czas na ziemi. To tak jakby był ustawiony zegar na określony czas. Czyli jeżeli ktoś przeżywa śmierć kliniczną ale oni na górze wiedzą że ta osoba ma jeszcze żyć i wiedzą że będzie żyć to cofają tą osobę i stąd może być taki tunel. Za to samobójca cierpi bo chciał wyprzedzić zegar i nie ma żadnych tuneli, ciemność i cierpi i czeka aż zegarek zatyka i wtedy całe show się zacznie. Naprawdę polecam przeczytać tą książkę tym którzy nie mieli jeszcze okazji, ja sam jeszcze całej jej nie przeczytałem ale jest tam dokładnie opisane jak ludzie umierali i nie było na to jednego schematu.
Paweł
 
Posty: 204
Rejestracja: 09 paź 2009, 15:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: Melys » 09 gru 2009, 11:46

Sceptycy mówią, że zawsze trzeba przyjmować najprostsze rozwiązania,

Ale my przecież też najpierw przyjmujemy najprostrze rozwiazania. Przecież gdy coś się dzieje to najpierw zastanawiam się racjonalnie co to. Dopiero wtedy biorę pod uwagę że to rownoległy świat.

kontakt z umarłymi przez media, w snach, kontakty spontaniczne czy przeprowadzane w warunkach kontrolowanych przez badaczy.cthulhu87
to jak w filmie - głosy. Nie wiem czy bym chciała tego doczekac.
Zawsze będą jacyś sceptycy, niedowiarki. Tak jak z chorymi w śpiączce, badaja, badaja i co nadal jast tak bardzo cienka granca międz naszą wiedzą o braku świadomości chorego i minimalną jego świadomoscia.
Po prostu są sprawy na których pojęcie jesteśmy - mówiąc slangiem - za krótcy. Daleko nam do takiej wiedzy. Ale świat musi iść na przód. Kiedyś palono czarownice na stosie dziś naukowcy zajmują sie NDE
Nie śmierć rozdziela ludzi , lecz brak miłości
Jim Morrison
Awatar użytkownika
Melys
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 376
Rejestracja: 08 gru 2009, 13:13
Lokalizacja: Łódź

Re: NDE - czy potwierdza to, o czym mówi spirytyzm?

Postautor: lilo » 09 gru 2009, 13:30

Melys, nawiązując do Twojej wypowiedzi małość naszej wiedzy ujął Faraday w znanych słowach: „świat można by stworzyć z pomocą tego, czego nie wiemy o prawach powszechnych.”
"Na poczatku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.(...)
W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła."
Awatar użytkownika
lilo
 
Posty: 181
Rejestracja: 19 paź 2008, 18:32

Następna

Wróć do Nauka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości