Jak długo może żyć człowiek ?

Rozwój nauki, naukowe ciekawostki, pseudo i paranauki. Sprytne i ciekawe rzeczy, badania i doswiadczenia.. Pisz o swoich zainteresowaniach.

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: Xsenia » 29 mar 2015, 00:27

Krzysztoff pisze:
Xsenia pisze:Wiem na 99% jakie jest moje zadanie na tym świecie. I chciałabym po wykonaniu tego zadania zakończyć żywot tutaj.


A skąd pewność że to tylko jedno zadanie ? Zrobisz jedno , dostaniesz następne, tak jak w pracy :)

Bo nie mam przesłanek by było coś jeszcze. To jedno zadanie jest dla mnie wystarczająco trudne by dorzucać coś jeszcze.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: Hansel » 29 mar 2015, 00:30

Masz aż tak ciężkie życie Xeniu ?
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: bernadeta1963 » 29 mar 2015, 08:34

Myślę , że jak ciągle mówisz im że maja się uczyć , żeby coś umieli jak cię nie będzie badź pewna , ze będziesz żyla jeszcze długie lata . Na pewno prędko się nie nauczą .SAma mówisz , ze jesteś pewna w 99% co do swojej roli tutaj . Może właśnie ten 1% jest w tym najważniejszy ? .Myślę jednak że Bóg ma plany w stosunku do każdego człowieka .
Ludzie obecnie żyją coraz dłużej . Są też bardziej wykształceni . Powinni zatem umierać szybciej . Wyrobią się raz dwa ze wszystkim co mieli zrobić i do widzenia ;) . Jednak dożywają późnej starości . Skąd wiesz czy ten 1% nie czeka na ciebie dopiero koło osiemdziesiątki ? .
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: Arronax » 29 mar 2015, 11:44

Mamy podobne zdanie Xeniu ;) ale wiem mimo to, że życie jest piękne . Ale coś czuje, że życie zmieni nasze podejście do tego ... nie warto się na nic zamykać.
Awatar użytkownika
Arronax
 
Posty: 680
Rejestracja: 30 paź 2014, 14:05
Lokalizacja: Kielce

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: atalia » 29 mar 2015, 16:16

Widzę, FiloTeo, że podobnie jak ja, doznałas w życiu wielkiej straty. Mimo wszystko uwazam, że życie jest cudem i codziennie dziękuję Bogu za ten wspaniały dar.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: bernadeta1963 » 29 mar 2015, 16:56

Ja również uważam , że życie jest największym darem jaki otrzymaliśmy . Pomimo tego wszystkiego , co spotkalo mnie w życiu nigdy nie myślałam , o jego zakończeniu . Przeciwnie mam jeszcze tyle do zrobienia , że nie raz boję się że mi go nie starczy . Chciała bym zrobić to wszystko jeszcze w tym wcieleniu dla ludzi , którzy są ze mną teraz oraz dla samej siebie . Dużo rzeczy zrozumiałam dopiero teraz po 50 . Gdyby ktoś zapytał mnie czy chciałabym cofnąć czas odpowiedziała bym , że nie . To wszystko musiało mnie spotkać , poznalam wielu ludzi i miejsca które zmieniły moje życie . Nie żałuję i proszę Boga o drugie tyle abym mogła to wszystko zrealizować , Boję się tylko żebym nie była ciężarem dla innych , żebym była sprawna i dalej mogła pomagać .
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: atalia » 29 mar 2015, 16:59

Piękna wypowiedź, Bernadeto. :)
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: Xsenia » 30 mar 2015, 12:11

Hansel pisze:Masz aż tak ciężkie życie Xeniu ?

Niektórzy powiedzieliby, że mam życie lekkie, łatwe i przyjemne. Tylko dla mnie jest ono dość trudne. Ciągle mam wrażenie, że wszystko robię źle, że robię za mało, że powinnam więcej. Cały czas odzywa się moje sumienie, że zawaliłam to i to, i nie da się już tego naprawić. Często mam wrażenie, że moje życie tak naprawdę to już się zakończyło, że nigdy nie żyłam, i nigdy już nie będę żyła. A każda moja decyzja jest błędna. Ot pozostałości po depresji.
Żyję, wytrzymuję bo muszę i dalej pcham ten wózek. Ale śmierć powitam z otwartymi ramionami i radością. I może w końcu odpocznę.

bernadeta1963 pisze:Myślę , że jak ciągle mówisz im że maja się uczyć , żeby coś umieli jak cię nie będzie badź pewna , ze będziesz żyla jeszcze długie lata .

Nie mówię im tak Bernadeto :) Ale mówię: "musisz się nauczyć gotować, bo kiedyś pójdziesz na swoje", "uczysz się nie dla mnie tylko dla siebie", "jak się teraz tego nauczysz, to jak będziesz miał własną rodzinę to będziesz już to umiał" itp. :)

bernadeta1963 pisze:Myślę jednak że Bóg ma plany w stosunku do każdego człowieka .

Oczywiście, że tak. Jeśli okaże się, że jak zakończę moje zadanie i dostanę nowe, to zacisnę zęby i będę je robić. Marzenia nie zawsze się sprawdzają i liczę się z tym, że moje marzenie o wczesnej śmierci może się nie zrealizować, ale po cichu liczę że jednak tak :)

bernadeta1963 pisze:Skąd wiesz czy ten 1% nie czeka na ciebie dopiero koło osiemdziesiątki ?

To już bym wolała by Bóg zostawił to na następne życie, a w tym mi już odpuścił.

Arronax pisze:Ale coś czuje, że życie zmieni nasze podejście do tego ... nie warto się na nic zamykać.

Ależ ja się na nic nie zamykam :) po prostu jedno z moich marzeń to wczesna śmierć i następne życie :)

FiloTea pisze:Przygotowałam siebie i innych na moje odejście, pozamykałam wiele spraw, podziękowałam za znajomości, rozluźniłam więzi z gadżetami, pamiątkami, miejscami i wieloma innymi materialnymi ciężarkami, które ciągnęły mnie ku ziemi.

Ja już od dawna jestem przygotowana na śmierć. Żeby było śmieszniej ja otwieram nowe sprawy i "nie zwijam się z tego świata" już teraz. Zobaczę co będzie.

FiloTea pisze:odczują przyjemność, piękno, radość z tego, że są, że mogą coś tu zrobić, że mogą korzystać z tego, co daje ziemskie życie, bo daje wiele dobrego

I może właśnie o to chodzi. Nie mogę żyć jak bym chciała, nie mogę korzystać z życia tak jak bym chciała, bo moje wcześniejsze decyzje mnie ograniczają. Poszłam tą drogą, a nie drugą i już nie mogę tego zmienić. Nie wskoczę na tamten tor. Muszę żyć na tym torze i pokonywać przeszkody z tego toru życia. A ucieczki przed moim obecnym życiem i rozpoczęcia nowego nie biorę nawet pod uwagę.

Może po prostu jestem zbyt wielką egoistką....
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: Hansel » 30 mar 2015, 12:15

Xsenia pisze:
Hansel pisze:Masz aż tak ciężkie życie Xeniu ?

Niektórzy powiedzieliby, że mam życie lekkie, łatwe i przyjemne. Tylko dla mnie jest ono dość trudne. Ciągle mam wrażenie, że wszystko robię źle, że robię za mało, że powinnam więcej. Cały czas odzywa się moje sumienie, że zawaliłam to i to, i nie da się już tego naprawić.


To tak jak ja. Głupio mi z tym bo przecież jak by tak się zastanowić to ja mam bardzo szczęśliwe życie w porónaniu do niektórych ludzi np do dzieci umierających teraz z głodu w Afryce a jakoś nie potrafię być z tego wdzięczyny Bogu...
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Jak długo może żyć człowiek ?

Postautor: Mirek » 30 mar 2015, 14:59

bernadeta1963 pisze:Ludzie obecnie żyją coraz dłużej.

https://www.youtube.com/watch?v=xJRbJWpyy7g
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Poprzednia

Wróć do Nauka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości