Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Rozwój nauki, naukowe ciekawostki, pseudo i paranauki. Sprytne i ciekawe rzeczy, badania i doswiadczenia.. Pisz o swoich zainteresowaniach.

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Kris » 14 mar 2015, 22:15

Bo może ktoś się uratuje.
Nie ma rzeczy nie możliwych, poza tym wszystko jest możliwe.
Kris
 
Posty: 740
Rejestracja: 05 cze 2011, 06:52

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Mirek » 14 mar 2015, 22:22

Jednym słowem, uprawiasz mesjanizm?
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Kris » 15 mar 2015, 08:41

Jak by naszego bytowania w materii nie rozpatrywać to gdy poziom miłości spadnie do zera, to następuje reset i wszystko zaczyna się od nowa , cała nauka.
Właśnie spotkałem planetę na której wszystkie istoty całkowicie wyzbyły się miłości i nie nastąpił reset, to znaczy że istoty tam zamieszkujące- świadomości w ogóle zostały wycofane z koła nauki- reinkarnacji.
Planeta opustoszała z życia,
Ciekawe i straszne wydarzenie.
Jeszcze nie doszły do mnie wszystkie informacje dotyczące tego zdarzenia, ale musieli zrobić coś tak strasznego że zostali całkowicie pozbawili możliwości inkarnowania, nawet w najmniejszych porcjach świadomości.
Pierwszy raz do czegoś takiego dotarłem.
Coś mi się wydaje że zlikwidowali sobie tę część duszy, która tworzy inkarnację - wysyła nowe cząstkę siebie w materię i przerwali koło istnienia.
Nigdy nie myślałem ze coś takiego jest możliwe.
Mogło by się wydawać że jeśli ktoś osiągnął wyżyny w rozwoju nauk technicznych, to jest cywilizowany itd, ale to jak widać nie ta droga.
Powinna za tym iści miłość, bo w przeciwnym razie można się unicestwić.
Co najciekawsze to to, że oni się sami unicestwili.
Nie ma rzeczy nie możliwych, poza tym wszystko jest możliwe.
Kris
 
Posty: 740
Rejestracja: 05 cze 2011, 06:52

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Kris » 23 mar 2015, 19:31

Zmiany na planecie postępują można powiedzieć dynamicznie i skutecznie.
Realizowane jest coś co można nazwać przesiedleniem nisko wibracyjnych osób na poziomie wcieleń, to znaczy ze spora część ludzi kończy swoje ostatnie życie na naszej ziemi i więcej tutaj nie będą się inkarnować.
Ich nowymi docelowymi planetami są te na samym końcu ramion naszej galaktyki.
Zerknęliśmy sobie na jedną taką, a szczególnie na poziom duchowy jej mieszkańców.
To coś w rodzaju zwierząt, ale jakoś tak bardzo ciężkie tam mają życie, ich organizmy są pełne chorób , cierpienia, żyją kroku, zdobywanie pokarmu to gehenna, choćby nie wiem jak szukać, to nie da się znaleźć nic pozytywnego.
Jednym słowem , głód, cierpienie, strach to mało powiedziane, bo raczej ciągłe przerażenie.
Zresztą samo skanowanie tej planety powoduje bardzo niemiłe odczucia, mimo zastosowania filtrów i osłon energetycznych.
I tam oraz na podobne podobne planety już się wyemigrowało do wczoraj około 380 000 000 wcieleń osób które
ostatnio zmarły.
Mowa o ludziach którzy przeszli na drogę zła i nienawiści.
W zależności od {zasług, czyli ilości zła które czynili} dostają odpowiednio ciężkie warunki życia.
Jak zacząłem pisać ten post, pewna liczba kandydatów na przesiedlenie, starała się mnie uszkodzić i zniechęcić do pisania.
No cóż, nic co robicie innym nie zostanie bez NAGRODY.
Zapewniam że każdy taki akt agresji jest doliczany do ogólnego rachunku jaki będziecie ponosić na odpowiednio wybranej do ZASŁUG planecie.
To co piszę to nie coś co będzie kiedyś tam w przyszłości, to się realizuje, trwa i będzie trwało aż ostatni przedstawiciel cywilizacji zła nie opuści ziemi.
Jak to wygląda procentowo w stosunku do populacji ziemi.
Na dzień dzisiejszy jakieś 75% populacji ma bileciki na odległe planety, o ile się coś jeszcze nie zmieni, choć nie wiem co by to mogło być takiego.
Dużo mógłbym jeszcze napisać, ale jakoś chyba na tym na razie poprzestanę.
Może tylko do tych którzy tutaj pozostają.
Na planecie gwałtownie podnoszą się wibracje i każdy kto z tego skorzysta poprawi sobie jakość życia.
Wygląda na to że populacja planety zmaleje do tego stopnia, że opustoszeją miasta - molochy, bo nikt nie będzie chciał mieszkać w betonie.
Będziemy wracać do do symbiozy z przyrodą, roślinami , zwężeniami, coś jak kiedyś było na kontynencie MU.
Nie ma rzeczy nie możliwych, poza tym wszystko jest możliwe.
Kris
 
Posty: 740
Rejestracja: 05 cze 2011, 06:52

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Pablo diaz » 23 mar 2015, 21:37

Witaj Kris :)
Coś podobnego ,co napisałeś w ostatnim poście napisał za pomocą psychografii Chico Xavier z tym ,że temat dotyczył rasy adamowej z planety Capela w 1938r. przekaz ten pochodził od Ducha Emmanuela.
Najwidoczniej nadszedł czas porządków dla Ziemi :)
Jeśli masz ochotę zerknij od rozdziału III- RASY ADAMOWE i porównaj z tym ,co Ty przekazujesz,można znaleść wiele wspólnego :)
viewtopic.php?f=5&t=2581#p41706

Pozdrawiam :)
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Arronax » 25 mar 2015, 10:39

Możecie to troszkę rozwinąć? Powiązania z tym co pisał Ch.X. ... ciekawa sprawa.
Awatar użytkownika
Arronax
 
Posty: 680
Rejestracja: 30 paź 2014, 14:05
Lokalizacja: Kielce

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Kris » 26 mar 2015, 08:05

Pan Chico Xavier miał dobre intencje ale został solidnie oszukany w wielu przekazach, które mu były że tak powiem dyktowane i w rezultacie spora część jest dezinformacją.
Nasi goście których opisuje jako pozytywnych byli i nadal są najeźdźcami.
To nie były istoty nam przychylne a ich cel to zniewolenie gospodarzy planety i cofniecie w rozwoju, co się im w znacznej mierze udało.
Oprócz tego żywią się do teraz naszą energią, bo sami zniszczyli swojego świętego grała czy też energię życia i jej nie wytwarzają.
Było to w czasach kontynentu MU.
Szukałem od dawna miejsca w naszej historii w którym zło do nasz zawitało, ale było to skrzętnie ukrywane albo pokazywane w zafałszowany sposób, bo w ten sposób można było odszukać planety które brały udział w najeździe na nas.
Jest ich jakieś 60 i to nasi bliscy sąsiedzi, tak gdzieś do 100 lat świetlnych, tyle na razie przeszukaliśmy, ale szukamy nadal
Siły światła planety ziemia po przeanalizowaniu z kim mają do czynienia zmieniły taktykę i nie będzie żadnego przesiedlania dusz na inne planety, a Ci którzy zostali przeniesieni są wycofywani i w całości neutralizowani bo nie rokują ŻADNYCH ALE TO ŻADNYCH NADZIEI NA POWRÓT DO ŚWIATA MIŁOŚCI.
Po drugie nie będziemy brali na siebie karmy złą i tego co by te byty zrobiły z mieszkańcami nawet najodleglejszych planet.
Każdy ma prawo do samodzielnego rozwoju i nie będzie i negatywnej ingerencji w ich rozwój.
Te 60 planet agresorów też zostało przeznaczone na demontaż i jest to w trakcie wykonywania.
W czasach MU byliśmy bardzo wysoko duchowo, ale nie mieliśmy zielonego pojęcia o taktyce zła i daliśmy się oszukać i podbić.
Po prostu można to określić mianem święta naiwności,ale gdybyśmy wtedy wiedzieli jak działają, to mogliśmy ich powstrzymać, ale cóż można powiedzieć: lepiej późno niż wcale.
Nie ma rzeczy nie możliwych, poza tym wszystko jest możliwe.
Kris
 
Posty: 740
Rejestracja: 05 cze 2011, 06:52

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: jario » 26 mar 2015, 08:20

Kris,bylbym wdzieczny gdybys mogl napisac wiecej na temat tego czym sie w rzeczywistosci zajmujesz i skad,w jaki sposob uzyskujesz takie informacje?w ostatnim poscie piszesz w liczbie mnogiej ,kogo masz na mysli ?jeszcze jedno pytanie jaki masz stosunek do ludzi z ktorymi masz kontakt zyciu codziennym?
Mistrz pojawia się tylko wtedy, kiedy uczeń jest gotowy ...
Awatar użytkownika
jario
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 465
Rejestracja: 15 gru 2009, 17:09
Lokalizacja: Wedel

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Mirek » 26 mar 2015, 17:14

Kris skąd wiesz, że Chico Xavier został oszukany w wielu przekazach, a nie Ty? Może być zupełnie odwrotnie, nie uważasz?
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Budowa zaświatów i odprowadzanie dusz miłością.

Postautor: Kris » 27 mar 2015, 07:34

W astralu widać jak na niego wpływają hipnotycznie.
Po oczyszczeniu go z tego sam przyznał że miał to narzucone ale tak silnie i sugestywnie że nie mógł się obronić.
Najważniejsze informacje dostaje przez intuicję.
O co Ci chodzi z tym zajmowaniem?, doprecyzuj pytanie.
Ci którzy ze mną współpracując nie będą się ujawniali bo na razie nie zachodzi taka potrzeba.
Nie ma rzeczy nie możliwych, poza tym wszystko jest możliwe.
Kris
 
Posty: 740
Rejestracja: 05 cze 2011, 06:52

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nauka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości