autor: Kris » 30 mar 2015, 11:56
Nasze samopoczucie zależy od wielu czynników.
Podnosimy wibracje i mijamy przeszkody.
Astral jest tak zbudowane że co jakieś dziesięć poziomów jest poziom blokujący - opętujący, jak go miniemy to jest ta radocha, a jak napotkamy następny negatywny, to nam radochę trochę zatruwają.
Jak się o tym nie wie, to można się po iluś tam razach zniechęcić i na to liczą złe duchy pod najrówniejszą postacią jak anioły archanioły i inni przebierańcy.
Nie ma żadnych prawdziwych archaniołów, a na przebierańców sam się początkowo dałem nabrać.
Pod żadnym pozorem nie powinno się do nich modlić, bo włazimy w ich hipnozę i sami ich zasilamy w energie decyzyjną.
W ogóle dajmy sobie spokój w wszelkimi modlitwami do najprzeróżniejszych świętych i bogów, bo takich nie ma w pozytywnym znaczeniu.
Może się to wydawać zaprzeczeniem wszystkiego czego nas uczono od tysiącleci, ale jeśli przeczytacie moje wyjaśnienia w tym temacie to myślę że wszystko stanie się zrozumiałe.
Ważne jest zrozumienie jak jesteśmy zbudowani, bo to jest wyjaśnieniem jak działamy i w ogóle czym jesteśmy.
Sporo na ten temat już napisałem, ale w między czasie dowiedziałem się wielu nowych informacji , skrzętnie do tej pory ukrywanych.
Wiemy że mamy siedem ciał i jeszcze jedna część połączoną z nami i czas opisać jak one działają i jakimi dysponują możliwościami, jeśli się z nimi połączymy i współpracujemy.
Oprócz ciał mamy połączenie zwane sznurem aka, którym jesteśmy zasilani w energię zwana energia życia , lub świętym gralem.
Ta energia jest budulcem naszych ciał duchowych i oprócz tego że je zasila w potrzebną im energię, to ma jeszcze możliwość rozbudowywania naszych siał na coraz większe i jaśniejsze, a to pomaga naszemu ciału fizycznemu być zdrowszym , zapobiegać chorobom i daje wiele innych możliwości o których też będę stopniowo
pisał.
Do tej pory kontrolę nad naszą wolna wolą trzymały właśnie dusze- wcielenia fizycznych zmarłych istot które przybierały najróżniejsze formy , w zależności od tego co im dawało największą przewagę nad ludźmi.
Przez różne biblie i korany tak ludzi ustawili, że sami im się oddawali w niewole.
Wszystko czego nam potrzeba do życia jest w nas i tylko my możemy sobie przywrócić prawidłowy obieg energii.
Mogą w tym pomóc nauczyciele i takimi mieli być na początku choćby uczniowie Jezusa, ale zostało to zablokowane i zmienione na dezinformację i przejecie nad nami kontroli.
Opiszę jak się posługiwać naszymi myślami aby zacząć korzystać z naszego prawdziwego potencjału który nam zabrano.
Myślimy aby nasza energia decyzyjna czyli nasza decyzja - wola płynęła poprzez sznur aka istniejący w czakrze podstawy do tej części nas która jest na jego drugim końcu, z której tutaj przybyliśmy.
To nie jest żaden bóg, tylko dalsza nasza część z której się przecież składamy.
Stamtąd na naszą prośbę przysyłamy sobie energie która poprzez kanał szuszuma - rdzeń kręgowy płynie do ciała zwanego boski czy duchem świętym ,w którym jest przetwarzana na potrzebne nam rodzaje energii dla zasilenia niższych ciał aż do fizycznego.
Z stąd pochodzi również energia uzdrawiająca komórki naszego ciała fizycznego jak i zasilająca je aby żyły.
Komórki ciała fizycznego zasilane są też w inne rodzaje energii ja choćby energia biologiczna o seledynowym zabarwieniu, pochodząca z roślin i innych i innych źródeł, ale o tym kiedy indziej bo było by za dużo informacji jak na jeden raz.
To co tutaj piszę jest tylko jakby tytułami rozdziałów książki, która jest Wam czytana na poziomie podświadomości.
Jedni z tego skorzystają już teraz, inni jak odczuwam wierzą jeszcze w stare nieprawdziwe prawdy i bardzo się sprzeciwiają, możne zmienią zdanie później, jak zobaczą korzyści płynące do tych którzy już teraz akceptowali współprace z opisanymi swoimi częściami.
Tych części jest jeszcze więcej, ale o tym kiedy indziej, jak będziecie na to gotowi.
Do tych sprzeciwiających się - możne spróbujcie być chociaż neutralni, bo wasze energie sprzeciwu są bardzo nie miłe.
Nie ma rzeczy nie możliwych, poza tym wszystko jest możliwe.