Loxlei, jeśli jesteś zainteresowany rozwojem, a w przyszłości i wywoływaniem Duchów, myślę, że będzie po prostu fajnie, jak przyjdziesz na nasze spotkanie, poznasz nas, a my poznamy Ciebie. Dzięki temu zobaczysz, czy to, o czym mówimy, to coś, co Ciebie zainteresuje czy nie.
Luperci Faviani pisze:Droga wolna. Jeśli ktoś marzy o wywoływaniu Duchów, nie potrzebuje w tym celu PTSS.
My niczego nie zabraniamy! tylko radzimy...
LF, tutaj się z Tobą nie zgadzam. Uważam, że naszym celem jest doradzanie ludziom, ale też prowadzenie ich w rozwoju, który planują. Jeśli ktoś chce nawiązać kontakt z Duchami, dużo bezpieczniej będzie, jak weźmie udział w naszych spotkaniach, szkoleniach itp. niż miałby eksperymentować samodzielnie.
Trzeba jednak pamiętać, że nowe osoby nie będą od razu brały udziału w wywoływaniu Duchów. Najpierw muszą:
1) Udowodnić, że mają wystarczającą wiedzę teoretyczną
2) Pokazać, że mają dobre intencje
3) Dać się trochę poznać, byśmy mieli do nich zaufanie
Nie wyobrażam sobie, by PTSS zapraszał na spotkania mediumiczne ludzi z ulicy, ale jak najbardziej wyobrażam sobie, że ludzie "z ulicy" będą przychodzić na nasze spotkania, wykłady, szkolenia itp., a z czasem, gdy zdobędą wystarczająca wiedzę, będą mogli wspierać nas w spotkaniach mediumicznych.
A więc Loxlei, możesz czuć się już zaproszony
Prześlę Ci informację o najbliższym spotkaniu.
Zgodzę się też z vinitorem, że rozwój firmy to rzecz skomplikowana i dużo zależy od osoby nią kierującą. Jako że została mi powierzona rola przewodniczącego PTSS, wszystkie porażki traktuję także jako osobiste klęski, a bardziej lekcje, z których muszę wyciągnąć wniosek. Nie zgodzę się jednak, że aby coś zrobić, trzeba mieć we wszystkim doświadczenie albo specjalistów od każdej rzeczy. Owszem jako PTSS mamy małe doświadczenie praktyczne, ale wiele rzeczy konsultuję ze specjalistami z zagranicy, pod których stałą opieką będziemy. Poza tym bardzo wielu rzeczy trzeba się po prostu nauczyć w praktyce. Nie ma innej możliwości.
Co do wypowiedzi vinitora, pragnąłbym zwrócić też uwagę na kilka rzeczy:
- vinitor nie jest spirytystą, a więc jego głos jest najczęściej krytyczny
- vinitor nigdy nie był na naszym spotkaniu, wypowiada się więc jedynie w oparciu o nasze wypowiedzi na forum; nie był, a był zapraszany chociażby na wykład (oferowałem mu nawet opłacenie kosztów dojazdu)
vinitor pisze:"Księga Mediów" ma pomagać i w jakiś sposób chronić przed niebezpieczeństwami ale dotyczy to głównie medium a nie pozostałych uczestników seansu.
Vinitorze, jeśli nie czytałeś jakiejś książki, będzie lepiej jeśli nie będziesz wypowiadał się na jej temat. "Księga mediów" informuje o niebezpieczeństwach wszystkich osób kontaktujących się z Duchami, nie tylko mediów. Wprowadzasz ludzi w błąd.
vinitor pisze:Popularność zdobywa się występami a nie ucieczką przed ludźmi do których bardziej przemawia występ klauna niż książka podana na złocistej tacy.
Vinitorze, jeśli szukasz występów, a nie rzetelnej i spokojnej pracy, myślę, że powinieneś wypowiadać się na forum cyrkowców, a nie spirytystów