Spirytyzm, dla kogo ?

Forum poświęcone informacjom dotyczącym rozwoju Spirytyzmu w Polsce. Tu znaleźć można zapowiedzi wykładów, spotkań, a także wszelkie ciekawostki dotyczące historii ruchu spirytystycznego w naszym kraju.

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: danut » 07 lut 2016, 18:12

Od Alberta Einsteina i jego objaśnienia zjawiska fotoelektrycznego mniej więcej.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: Krzysztoff » 07 lut 2016, 20:50

danut pisze:Ależ oczywiście w wielu postach o tym piszę a to mówi o tym nowoczesna nauka http://laboratoria.net/aktualnosci/3986.html Tymczasem spirytyzm trzyma się odwiecznego poglądu na możliwość osobnego życia ciała i osobnego życia ducha, a nawet jak starożytni gotowy jest szukać mechanizmu/cząstki mającej przenosić w mechaniczny sposób ducha jak dawno przechowywać je miało serce, tak teraz usadawiają go w mózgu byle tylko w namacalnej materii. To jest obalony już pogląd i błąd pojmowania.

Nie przypominam sobie żeby spirytyzm głosił jakieś "mechaniczne" przenoszenie świadomości czy ducha.

Spirytyzm mówi o fluidzie powszechnym, o czynniku podstawowym z którego zbudowany jest cały wszechświat, czym jest ten czynnik - tego nauka nie wie (z tego co mi wiadomo)
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: danut » 07 lut 2016, 20:54

Krzysztoff pisze:
danut pisze:Ależ oczywiście w wielu postach o tym piszę a to mówi o tym nowoczesna nauka http://laboratoria.net/aktualnosci/3986.html Tymczasem spirytyzm trzyma się odwiecznego poglądu na możliwość osobnego życia ciała i osobnego życia ducha, a nawet jak starożytni gotowy jest szukać mechanizmu/cząstki mającej przenosić w mechaniczny sposób ducha jak dawno przechowywać je miało serce, tak teraz usadawiają go w mózgu byle tylko w namacalnej materii. To jest obalony już pogląd i błąd pojmowania.

Nie przypominam sobie żeby spirytyzm głosił jakieś "mechaniczne" przenoszenie świadomości czy ducha.

Spirytyzm mówi o fluidzie powszechnym, o czynniku podstawowym z którego zbudowany jest cały wszechświat, czym jest ten czynnik - tego nauka nie wie (z tego co mi wiadomo)

No, wszystko zależy czyj spirytyzm i kto go głosi. :) To w czym się oczytałam, a w tym temacie to raczej na temu podobnych forach, to właśnie takie zaciemnianie. Kto wysunął wniosek o tym fluidzie?- Jest ciekawy. I widzisz piszesz coś zupełnie innego niż spirytyści opisujący ektoplazmę, u nich to galaretkowata substancja wychodząca z ciała medium jakby to medium tworzyło z niej ducha - co jest zupełnie nierealne. a najsłynniejsza medium swojego czasu złapano przy tym na oszustwie jak ubijała swoja protezą w ustach pianę z białka jajka - ot cała ich wiedza :lol:
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: Krzysztoff » 07 lut 2016, 21:14

na innych forach raczej niewiele osób zna spirytyzm kodyfikowany przez Kardeca

po pierwsze trzeba znać kontekst historyczny i słownictwo jakie stosowano w 19 wieku , tutaj tłumacz (Konrad) trafnie to opisuje:
"Do XIX wieku w fizyce używano powszechnie terminu fluid w odniesieniu do elektryczności i magnetyzmu. Rozumiano go jako rodzaj ciągłej, nieważkiej substancji stojącej za obserwowanymi zjawiskami. Współczesna nauka odeszła od tej terminologii i skłania się bardziej do używania terminu pole, rozszerzając nieco i precyzując dawną koncepcję. W niniejszym tłumaczeniu zachowaliśmy terminologię stosowaną przez Allana Kardeca, zwracamy jednak uwagę, że należy termin fluid rozumieć bardziej jako pole zgodnie ze współczesną nauką – przyp. tłum."

Podam tu fragment z księgi duchów który nieco mówi na ten temat:

23. Czym jest duch?
„Źródłem inteligencji we wszechświecie”.
– Jaka jest wewnętrzna natura ducha?
„Ducha nie jest łatwo poddać analizie przy użyciu waszego języka. Dla was jest niczym, gdyż duch nie jest namacalny; jednak dla nas jest już czymś. Wiedzcie dobrze – nic oznacza nicość, a nicość nie istnieje”.
24. Czy duch jest synonimem inteligencji?
„Inteligencja jest niezbędnym atrybutem ducha, ale i ona, i on zlewają się ze sobą w tym samym bycie, przez co w waszych oczach są tym samym”.
25. Czy duch jest niezależny od materii, czy jest jedynie jedną z jej własności, podobnie jak kolory są własnościami światła, a dźwięk – powietrza?
„Obie te rzeczy są odrębne, ale duch i materia muszą się połączyć, żeby materia stała się inteligentna”.
– Czy to połączenie jest również niezbędne do zamanifestowania się ducha? (Pod słowem „duch” rozumiemy tutaj źródło inteligencji, pomijamy w tym miejscu indywidualne istoty nazywane w ten sam sposób).
„Dla was jest niezbędne, gdyż nie jesteście przystosowani do postrzegania ducha bez materii. Wasze zmysły nie zostały do tego stworzone”.
26. Czy można wyobrazić sobie ducha bez materii i materię bez ducha?
„Bez wątpienia można to zrobić w myślach”.
27. A więc miałyby istnieć dwa główne elementy wszechświata: materia i duch?
„Tak, a nad tym wszystkim Bóg, Stwórca, Ojciec wszechrzeczy. Te trzy elementy są podstawą wszystkiego, co istnieje – powszechną trójcą. Lecz do elementu materialnego należy dodać powszechny fluid, który odgrywa rolę pośrednika, w pełnym tego słowa znaczeniu, między duchem i materią, zbyt gęstą, by duch mógł na nią oddziaływać. Choć pod pewnym względem moglibyśmy uznać go za materię, charakteryzuje się jednak specjalnymi właściwościami. Gdyby był rzeczywiście materią, nie byłoby powodu, by i Duch nią nie był. Znajduje się więc pomiędzy duchem i materią. Jest fluidem, podobnie jak materia jest materią. Poprzez niezliczone kombinacje, które z nią tworzy, jak też i poprzez wpływ ducha, jest podatny na tworzenie nieskończenie różnorodnych rzeczy, spośród których znacie jedynie niewielką część. Jako że ten powszechny fluid, pierwotny lub elementarny, jest czynnikiem, z którego korzysta duch, stanowi fundament, bez którego materia ulegałaby nieustannym przemianom i nie nabrałaby nigdy właściwości zapewniających jej masę”.
– Czy ten fluid miałby być tym, co nazywamy elektrycznością?
„Powiedzieliśmy, że jest podatny na tworzenie niezliczonych kombinacji. To, co nazywacie fluidem elektrycznym, fluidem magnetycznym, to modyfikacje powszechnego fluidu, który dokładniej mówiąc jest jedynie doskonalszą materią, bardziej subtelną, którą można postrzegać jako niezależną”.
28. Skoro duch sam w sobie jest czymś, czy nie dokładniejsze i w mniejszym stopniu prowadzące do nieporozumień byłoby określenie obu podstawowych elementów słowami: „materia bezwładna” i „materia inteligentna”?
„Słowa są dla nas mało istotne. To wy musicie kształtować wasz język tak, by się zrozumieć. Przyczyną waszych kłótni jest niemal zawsze fakt, że nie możecie porozumieć się co do słów, gdyż wasz język jest niepełny, jeśli chodzi o sprawy, które nie dotyczą waszych zmysłów”.
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: danut » 07 lut 2016, 21:32

Nie tak to widzę. Miałam spotkania pierwszego stopnia i pod przysięgą zaznaczam - nie ma żadnej, ale to żadnej różnicy w gęstościach materii pomiędzy tym a tamtym światem, odczułam to przez dotyk, widzenie, oddziaływanie na naszą rzeczywistość. Jaka jest moja koncepcja i zgodna z obecną nauką teoria? Otóż wniosek z subtelną materią przenikającą cały wszechświat może być prawdą, ale stanowi ona coś w rodzaju przewodnika i to na niej w powolnym procesie świadomość na zasadach holograficznych wyświetla obraz świata. Może tak robić także a nawet jeszcze szybciej i doskonalej w innej przestrzeni niż ta wydzielona dla nas. Nie można wyobrazić sobie ducha bez materii i materii bez ducha bo to on właśnie organizuje tę materię, tworzy ją, układa zostawiając po sobie budulec( jakby glinę) na który już nie oddziałuje, gdy opuścił ciało i umarł.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: Pablo diaz » 07 lut 2016, 22:00

Fluid uniwersalny jest podstawową prymitywną materią w uniwersum materialnym i duchowym ,
Może być modyfikowany za pomocą myśli (która jest formą energii)w poszczególne formy i właściwości.
Bóg odziałując na fluid uniwersalny stworzył mgławice,systemy gwiezdne,planety i gwiazdy.
Fluid uniwersalny wypełnia przestrzeń pomiędzy światami .Poprzez fluid podróżują fale myślowe ,w ten sam sposób
fale dżwiękowe rzutowane są w warstwie atmosfery.
W najbardziej prymitywnych światach takich jak nasz ,fluid ,który nas otacza jest ciemny i ciężki.W bardziej
cywilizowanych duchowa atmosfera jest lżejsza i jaśniejsza.
Duchy potwierdzają ,że fluid witalny jest modyfikacją pochodzącą z fluidu uniwersalnego.
Odpowiada on za siłę napędową,która wprawia w ruch ciała żywe.Bez niego materia stałaby się obojętna.
Kiedy istoty organiczne tracą witalność (umierając)materia rozkłada się tworząc nowe ciała i fluid witalny
wraca do masy uniwersum ,aby znów być wykorzystanym w nowe połączenia we wszechświecie.

Pyt. 70.Co dzieje się z materią i zasadą życiową istoty organicznej, gdy
ona umiera?

„Bezwładna materia rozkłada się i tworzy inne ciała; zasada życiowa
powraca do masy fluidalnej.

(Allan Karedec ,,Księga Duchów,,)

Atmosfera fluidyczna
,,Złe myśli psują fluid duchowy ,przez ,co powietrze którym oddychamy staje się skażone,,
(Allan Kardec ,,Geneza,,)
Dobre myśli nakładają jaskrawość i wyższe wibracje,które powodują spokój i dobre samopoczucie ,złe myśli
przeciwnie.
Na podstawie atmosfery fluidycznej można określić człowieka,rodzinę,miasto,noród lub planetę,która zmienia się
w zależności od natury moralnej duchów.
Atmosfera fluidyczna powiązana jest z istotami bezcielesnymi .To dlatego Duchy wyższe zalecają ,aby nasze zachowanie
,relacje z bliżnimi były jak najbardziej wzniosłe.Człowiek,który w swym środowisku psychicznym jest pesymistyczny,
,tworzy złe myśli,ściaga duchy niskie o podbnych charakterach.Niepokój,złośliwość,smutek i rozpacz pojawiają się tworząc
przygnębiające pole psychiczne i fizyczne.
Zgodnie z postępem moralnym i wiedzą,człowiek dostrzega,ze choroby zarówno fizyczne i duchowe ,
są bezpośrednio związane z jego stopniem ewolucji i że tylko on sam moze zmienić ten stan rzeczy.
Poprzez dobre myśli można ustanowić lepszą atmosferę fluidyczną wokół siebie,a tym samym środowisko w którym
żyjemy.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: danut » 07 lut 2016, 22:07

No ten fragment jest świetny! :) No właśnie o to mi chodziło wyżej "Może być modyfikowany za pomocą myśli (która jest formą energii)w poszczególne formy i właściwości.
Bóg oddziałując na fluid uniwersalny stworzył mgławice,systemy gwiezdne,planety i gwiazdy.
Fluid uniwersalny wypełnia przestrzeń pomiędzy światami .Poprzez fluid podróżują fale myślowe ,w ten sam sposób
fale dźwiękowe rzutowane są w warstwie atmosfery.
W najbardziej prymitywnych światach takich jak nasz ,fluid ,który nas otacza jest ciemny i ciężki.W bardziej
cywilizowanych duchowa atmosfera jest lżejsza i jaśniejsza.
Duchy potwierdzają ,że fluid witalny jest modyfikacją pochodzącą z fluidu uniwersalnego." - Ale widać przez to ze sam Kardec nie zrozumiał tego co mówią duchy.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: atalia » 07 lut 2016, 22:32

Cały czas powołujesz się na naukę, jednak zdajesz się ignorować fakt, ze Kardec nie mógł znać podstaw mechaniki kwantowej, bowiem Księgę Duchów napisał kilkadziesiat lat przed pierwszymi wzmiankami i pracami z nią związanymi. Jakzeż wiec mógł posługiwać się terminologią naukową z dziedziny fizyki kwantowej?
Poza tym - fluid powszechny - pole kwantowe... mówi wam to coś?
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: Nikita » 07 lut 2016, 22:46

Codziennie dobre mysli...nie dopuszczac do siebie zlych smetnych mysli...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Spirytyzm, dla kogo ?

Postautor: danut » 07 lut 2016, 22:47

atalia - nie ja się nie czepiam terminologii Kardeca przecież nawet napisałam że ujmuje w tym fragmencie tę samą myśl co ja w poście wyżej. Sedno tkwi w niezrozumieniu przez niego tego czym w takim razie jest materia pomimo że pisze - Może być modyfikowany za pomocą myśli (która jest formą energii)w poszczególne formy i właściwości. Bóg oddziałując na fluid uniwersalny stworzył... itd. wciąż uznaje materie za byt i oddziela ją od ducha, materia( ciało) nie jest bytem nie ma szans na życie bez ducha ani samo tworzenia się i nie można jednego od drugiego oddzielać, żaden duch nie wychodzi z ciała. - A przecież to to ciągle czytam i słyszę.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

PoprzedniaNastępna

Wróć do Spirytyzm w Polsce

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości