Achill, w odpowiedzi na Twoje argumenty:
Achill pisze:Wywoływanie duchów jest tam zabronione ze wzgledu na próżne zawracanie glowy zmarlym, ktorzy powinni miec juz spokój od spraw ludzkich, noszenie spodni zabronione bylo z przyczyn obyczajowych. waga więc tych zakazów jest inna.
A na jakiej podstawie twierdzisz, że akurat w przypadku duchów to nie jest uwarunkowanie kulturowe też? Gdzie przebiega granica?
Czy poniższe zakazy też są kulturowe?
Wj 21, 17 17 Kto by złorzeczył ojcu albo matce, winien być ukarany śmiercią.
Pwt 21:18-21 Jeśli ktoś będzie miał syna nieposłusznego i krnąbrnego, nie słuchającego upomnień ojca ani matki, tak że nawet po upomnieniach jest im nieposłuszny, 19 ojciec i matka pochwycą go, zaprowadzą do bramy, do starszych miasta, 20 i powiedzą starszym miasta: «Oto nasz syn jest nieposłuszny i krnąbrny, nie słucha naszego upomnienia, oddaje się rozpuście i pijaństwu». 21 Wtedy mężowie tego miasta będą kamienowali go, aż umrze. Usuniesz zło spośród siebie, a cały Izrael, słysząc o tym, ulęknie się.
Jeżeli jednak uznajesz, że zakaz wynika z tego, że nie należy męczyć duchów błahostkami, z czym spirytyści akurat się w pełni zgadzają, to jak traktować kontakt z duchami w poważnych sprawach?
Achill pisze:Jezusjest według KK Bogiem - a Bóg nie zakazał kontkatu ze zmarłymi samemu sobie lecz ludziom.
A kiedy Jezus mówił, że on może coś robić, a my nie? Było raczej odwrotnie - mówił np., że będziemy czynić cuda większe niż on.
J 14, 12: "Zapewniam was: Kto Mi wierzy, będzie czynił cuda takie, jak Ja – a nawet jeszcze większe [...]"