KK a nauki spirytystyczne.

Forum poświęcone informacjom dotyczącym rozwoju Spirytyzmu w Polsce. Tu znaleźć można zapowiedzi wykładów, spotkań, a także wszelkie ciekawostki dotyczące historii ruchu spirytystycznego w naszym kraju.

KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: xArEs » 14 paź 2014, 10:10

Mam pytanie do chrześcijan. W sobotę rozmawiałem z dwoma kapłanami róznych nurtów chcrzescijańskich. Jeden z nich pastor kościoła ewangelickiego bardzo sceptycznie wypowiadał się nt nauk spirytstycznych mówiąc i tu kolokwializm że to "bujda ne resorach dla dzieci" a drugi ksiądz kościoła katolickiego od razu mnie zaatakował mówiąc że spirytyzm to nic innego jak ładnie zapakowany okultyzm w najczystrzej postaci. Mówiąc szczerze trochę zaniemówiłem i nie za bardzo miałem argumanty do dlaszej dyskusji na ten temat bo wiedza moja jest bardzo mała.
I tu mam pytanie czy ktoś spotkał sie z podobnym stwierdzenie wśród inncyh księży???
pozdr
Krzych
Awatar użytkownika
xArEs
 
Posty: 25
Rejestracja: 22 wrz 2014, 10:27
Lokalizacja: Poznań

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: 000Lukas000 » 14 paź 2014, 10:31

Z tym musisz się pogodzić, są mocno zakotwiczone stereotypy u nas w Polsce.

Ja bym się zapytał ich jak oni pojmują spirytyzm i żeby powiedzieli jakie nauki spirytyzm promuje, następnie by wykazali co w tych naukach jest szkodliwe z punktu widzenia Moralnego i z punktu Wiary w Boga.

Oczywiście przed takim zabiegiem ty musisz posiadać pewną ugruntowaną wiedzę.

Po za tym nie daj się nigdy w ciągać w gierki Biblijne, bo raczej w nich nie wygrasz. A najlepiej nie dyskutuj i powiedz tylko że najważniejsze by każdy z nas robił to co jest przejawem miłosierdzia dla drugiego człowieka, niezależnie jak pojmuje istotę świata duchowego i darów bożych.
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: cthulhu87 » 14 paź 2014, 10:43

xArEs pisze:Jeden z nich pastor kościoła ewangelickiego bardzo sceptycznie wypowiadał się nt nauk spirytstycznych mówiąc i tu kolokwializm że to "bujda ne resorach dla dzieci"


Zabawny argument u kogoś, kto programowo wierzy w takie bujdy jak konsubstancjacja, zamiana wody w wino czy wskrzeszenie człowieka. Tylko, że teraz nawet dzieci mają problem z uwierzeniem w te rzeczy :)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: Krzysztoff » 14 paź 2014, 13:02

KK zazwyczaj mówiąc o spirytyzmie ma na myśli ludowe wywoływanie duchów a nie filozofię spirytystyczną.
Właściwie w każdym z artykułów katolickich spirytyzm jest wsadzany do jednego worka z okultyzmem , czarną magią i satanizmem.

trudno ...
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: Nikita » 14 paź 2014, 13:06

Wszyscy sie nawzajem osadzaja i krytykuja....Trzeba poproostu robic swoje i nie przekonywac nikogo na sile ...jest wiele sciezek i kazdy musi znalesc swoja....
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: kalatala » 14 paź 2014, 23:36

Nikita pisze:Wszyscy sie nawzajem osadzaja i krytykuja....Trzeba poproostu robic swoje i nie przekonywac nikogo na sile ...jest wiele sciezek i kazdy musi znalesc swoja....


Dokładnie tak. Zacznijmy od własnego podwórka.
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: konrad » 15 paź 2014, 00:17

KK przyjmuje bardzo ciekawą taktykę - sprowadza spirytyzm do wywoływania duchów i łączy z okultyzmem, satanizmem itp. Większość księży nie ma pojęcia o filozofii spirytystycznej, ale ci, którzy o niej wiedzą, po prostu ją pomijają i skupiają się na elementach, które są im wygodne. Generalnie co do wywoływania duchów, w większości się z KK zgadzamy, czyli: 1) odradzamy wywoływania duchów; 2) dopuszczamy kontakty z duchami przy spełnieniu pewnych warunków i zalecamy, by robiły to osoby doświadczone. W tym drugim punkcie oczywiście nasze warunki są inne niż w KK, gdzie dopuszcza się praktycznie kontakt z duszami świętych, a nie np. dusz czyśćcowych (wszelkie kontakty, które my prowadzimy, są traktowane jako kontakty z demonami).

Częstą taktyką, którą stosuje się w dyskusji, jest odwoływanie się do Starego Testamentu i argumentów o niewywoływaniu duchów. Oto lista kontrargumentów, które można przytoczyć w tej dyskusji, choć tak jak pisze lucas, nie ma sensu się w nią zagłębiać, bo do niczego nie doprowadzi:

1) ST jest traktowany wybiórczo. Kościół gani wywoływanie duchów, które jest w nim zabronione, ale dopuszcza np. używanie spodni przez kobiety, które jest tam zakazane. Pytanie: z czego wynika ta wybiórczość? Czy jeśli dopuściliśmy pewne rzeczy, nie można dopuścić mądrych kontaktów z duchami?
2) Skoro ST zabrania wywoływania duchów, oznacza to, że jest to możliwe?
3) Jezus kontaktował się ze zmarłymi (np. z Eliaszem i Mojżeszem). Czy łamał prawo ST? Czy może akurat to prawo nie jest tak istotne jak inne, które też ignorował?

Co do argumentów dotyczących łączenia z okultyzmem itp., generalnie skupiłbym się na zdefiniowaniu słowa i odniesieniu się do konkretnych tematów. Jeżeli ktoś upiera się przy nazywaniu spirytyzmu okultyzmem, to można zapytać się, jak odnosi się do filozofii zebranej w dziełach Kardeca. To już nie pozwoli na dowolne interpretacje. Można też przejść do definicji okultyzmu i wykazać, że spirytyzm pod nią nie podchodzi.

Zapytałbym się też (skoro to bujda na resorach) o opinie księży na temat:
1) prac profesora teologii i księdza katolickiego o. Francois Brune'a
2) słów o. Gino Conettiego: "Zgodnie z nowoczesnym katechizmem, Bóg przyznaje naszym drogim zmarłym, którzy żyją w wymiarze pozaziemskim, możliwość wysyłania wiadomości, które mają prowadzić nas w trudnych momentach życia. Kościół zdecydował się już nie zakazywać dialogu ze zmarłymi, pod warunkiem, że kontakty te będą motywowane celami religijnymi i naukowymi". Źródło: I Mondi Sottili, Jean Prieur, Ed. Hermes, 2000; La Stampa di Torino del 28/11/1996. Ojciec Concetti publikował też w Osservatore Romano, więc nie jest przypadkowym księdzem.
3) Katolickiego muzeum kontaktu z zaświatami, które znajduje się w Rzymie.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: Achill » 16 paź 2014, 06:39

pozwolisz, że podejme sie proby przedstawienie Ci kontrargumentów jakie możesz usłyszeć.
konrad pisze:1) ST jest traktowany wybiórczo. Kościół gani wywoływanie duchów, które jest w nim zabronione, ale dopuszcza np. używanie spodni przez kobiety, które jest tam zakazane. Pytanie: z czego wynika ta wybiórczość? Czy jeśli dopuściliśmy pewne rzeczy, nie można dopuścić mądrych kontaktów z duchami?

Wywoływanie duchów jest tam zabronione ze wzgledu na próżne zawracanie glowy zmarlym, ktorzy powinni miec juz spokój od spraw ludzkich, noszenie spodni zabronione bylo z przyczyn obyczajowych. waga więc tych zakazów jest inna.
Swoja droga mam pytanie... skąd się wogole wzięły spodnie na bliskim wschodzie? O ile sobie przypominam moda starozytna nei znała spodni na południe od ALP
konrad pisze:2) Skoro ST zabrania wywoływania duchów, oznacza to, że jest to możliwe?

Odnosze dziwne wrażenie, ze nikt tego nie poddaje w wątpliwość - istotą jest zakaz -niejasna jest jednak jego geneza (choć zdaje mi się, że apokryficzna ksiega Henocha to tłumaczy - ta wiedza została przekazana przez jednego z upałych aniołów - ale nie jestem pewien - nie mam chwilowo czasu na szukanie stosownego fragmentu)
konrad pisze:3) Jezus kontaktował się ze zmarłymi (np. z Eliaszem i Mojżeszem). Czy łamał prawo ST? Czy może akurat to prawo nie jest tak istotne jak inne, które też ignorował?

Jezusjest według KK Bogiem - a Bóg nie zakazał kontkatu ze zmarłymi samemu sobie lecz ludziom.
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: konrad » 16 paź 2014, 09:24

Achill, w odpowiedzi na Twoje argumenty:

Achill pisze:Wywoływanie duchów jest tam zabronione ze wzgledu na próżne zawracanie glowy zmarlym, ktorzy powinni miec juz spokój od spraw ludzkich, noszenie spodni zabronione bylo z przyczyn obyczajowych. waga więc tych zakazów jest inna.


A na jakiej podstawie twierdzisz, że akurat w przypadku duchów to nie jest uwarunkowanie kulturowe też? Gdzie przebiega granica?

Czy poniższe zakazy też są kulturowe?

Wj 21, 17 17 Kto by złorzeczył ojcu albo matce, winien być ukarany śmiercią.

Pwt 21:18-21 Jeśli ktoś będzie miał syna nieposłusznego i krnąbrnego, nie słuchającego upomnień ojca ani matki, tak że nawet po upomnieniach jest im nieposłuszny, 19 ojciec i matka pochwycą go, zaprowadzą do bramy, do starszych miasta, 20 i powiedzą starszym miasta: «Oto nasz syn jest nieposłuszny i krnąbrny, nie słucha naszego upomnienia, oddaje się rozpuście i pijaństwu». 21 Wtedy mężowie tego miasta będą kamienowali go, aż umrze. Usuniesz zło spośród siebie, a cały Izrael, słysząc o tym, ulęknie się.

Jeżeli jednak uznajesz, że zakaz wynika z tego, że nie należy męczyć duchów błahostkami, z czym spirytyści akurat się w pełni zgadzają, to jak traktować kontakt z duchami w poważnych sprawach?

Achill pisze:Jezusjest według KK Bogiem - a Bóg nie zakazał kontkatu ze zmarłymi samemu sobie lecz ludziom.


A kiedy Jezus mówił, że on może coś robić, a my nie? Było raczej odwrotnie - mówił np., że będziemy czynić cuda większe niż on.

J 14, 12: "Zapewniam was: Kto Mi wierzy, będzie czynił cuda takie, jak Ja – a nawet jeszcze większe [...]"
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: KK a nauki spirytystyczne.

Postautor: cthulhu87 » 16 paź 2014, 09:35

Achill pisze:Swoja droga mam pytanie... skąd się w ogole wzięły spodnie na bliskim wschodzie? O ile sobie przypominam moda starozytna nie znała spodni na południe od ALP


Chodziło raczej ogólnie o ubieranie się w ciuchy tradycyjnie noszone przez mężczyzn. Gdyby ktoś się uparł, mógłby na podstawie tego zdania zakazać kobietom noszenia spodni, w końcu noszą je od niedawna, jeśli spojrzeć na dzieje naszej kultury, a spodnie zwykle były częścią męskiej garderoby.

Z Ks. Powtórzonego Prawa:

"4 Jeśli zobaczysz, że osioł twego brata albo wół jego upadł na drodze - nie odwrócisz się od nich, ale z nim razem je podniesiesz.
5 Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego.
6 Jeśli napotkasz przed sobą na drodze, na drzewie lub na ziemi gniazdo ptaka z pisklętami lub jajkami wysiadywanymi przez matkę, nie zabierzesz matki z pisklętami. 7 Matkę zostawisz w spokoju, a pisklęta możesz zabrać - aby ci się dobrze powodziło i abyś długo żył. 8 Jeśli zbudujesz nowy dom, uczynisz na dachu ogrodzenie, byś nie obciążył swego domu krwią, gdyby ktoś z niego spadł.
9 Nie zasiejesz w twojej winnicy dwu gatunków roślin, aby wszystkie nie zostały uznane za święte: nasiona posiane i zbiory w winnicy.
10 Nie będziesz orał razem wołem i osłem. 11 Nie wdziejesz sukni utkanej naraz z wełny i lnu. 12 Zrobisz sobie frędzle na czterech rogach płaszcza, którym się okrywasz."

Z tymi frędzlami jest niezłe ;)

Dodajmy do tego, że dużo kontaktów przypisuje się raczej inicjatywie zmarłych, a więc to oni bardziej działają niż media. Nie wiem czy Biblia nakazuje zatkanie uszu, kiedy duch mówi do medium.... w sumie mało mnie to obchodzi ;)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Następna

Wróć do Spirytyzm w Polsce

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości