autor: Voldo » 18 maja 2013, 21:06
Ale tam, wcale nie musi to znaczyć, że ktoś zachoruje na to czy na tamto.
Gdzieś była mowa, być może w Ewangelii - jest możliwość, żeby jakieś duże przewinienia spłacić szybko, jednak będzie trudno (była tam opowieść o tym, że dłużnik mógł oddać dług w wysokości 1/1000 czy cokolwiek) - więc nie można mówić, że jak teraz mamy mieć taką chorobę, ale umrzemy na co innego, to "konsekwencja czynu" (żeby nie mówić, że kara) pozostanie taka sama - być może jest już odpracowana, tylko inną drogą.
Tomasz
„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier
Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com