Strona 2 z 5

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 12 lip 2015, 18:01
autor: bernadeta1963
Modlimy się po to , aby móc podziękować Bogu za wszystkie dobre rzeczy , które nas spotkały i za lekcje życiowe , które udało się nam odrobić .
Poprzez modlitwę prosimy o dobro dla innych . Zwracamy się też ku Bogu , aby wstawić się za tych , którzy jeszcze nie dostrzegli jego miłości .
Nie raz przechodzimy fazę buntu , niemożności pogodzenia się z czymś i to też powinniśmy powiedzieć Bogu .
Modląc się nie tylko my się zmieniamy , dajemy także szansę na zmianę tym którzy zboczyli ze ścieżki prowadzącej do Boga.

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 08:22
autor: Xsenia
Pablo diaz pisze:Gdyby modlitwy dzialaly na nasze niedoskonalosci ,wystarczyloby ze ktos na samym poczatku naszej egzystencji pomodli sie za nas i juz stalibysmy sie doskonalsi.

Mylisz się. Modlitwy dają bardzo dużo. I modląc się by dana osoba zmieniła swoje zachowanie, bardzo często zostajemy wysłuchani. Przekonałam się tego nawet na własnej skórze, modląc się w intencji mojej mamy. Ona o niczym nie wiedziała, a zaczęła postępować tak jak się o to modliłam.

Pawełek pisze:czy biała szałwia poprawia również stosunki między żyjącymi a duchami?

Biała szałwia ma działanie oczyszczające, antybakteryjne i antywirusowe. W rytuałach oczyszcza dom i ciało.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Salvia_apiana
https://hipokrates2012.wordpress.com/20 ... a-szalwia/

Pablo diaz pisze:aby zmienic czestotliwosc wibracji takiego ducha,musi zajsc zgoda i pozwolenie z jej strony,nie powinno sie napierac na wolna wole ducha,

Modlitwą w intencji kogoś nikogo do niczego NIE ZMUSZAMY. Modląc się możemy pomóc tej osobie, ale nie zmusimy jej do zachowań, które nam odpowiadają. O jakim więc tu "napieraniu na wolną wolę ducha" piszesz? Od kiedy to duch musi się zgodzić by można się było modlić w jego intencji?

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 08:48
autor: Mirek
Pablo diaz pisze:Gdyby modlitwy działały na nasze niedoskonałości ,wystarczyłoby że ktoś na samym początku naszej egzystencji pomodli się za nas i już stalibyśmy się doskonalsi.

A wiesz, że tak się dzieje. Jeżeli rodzice dziecka jeszcze w czasie ciąży modlą się za nie i dużo mówią mu o miłości Boga, że należy Go najbardziej kochać, a później rodziców i innych ludzi, to uwierz mi Pablo, takie dziecko od samego początku swojej drogi wyróżnia się nieprzeciętna zdolnością do miłości i wysokim poziomem moralności.

To co napisała Xsenia jest prawdą. Nie ingerujemy w wolę drugiego człowieka podczas modlitwy, dopóki, dopóty nie chcemy go zmienić wg siebie. Tak aby to nam było dobrze.
Gdy będziemy modlić się za tą osobę, co była opisana w temacie, o zmianę jej charakteru, możemy jej i członka rodziny wyrządzić szkodę w zdaniu lekcji. Jego zachowanie nie jest bezpodstawne. Z ludzkiej logiki wynika, że jest to bardzo niedobry człowiek, bo swoim zachowaniem terroryzuje całą rodzinę. Gdy spojrzymy z punktu widzenia Boskiej logiki możemy dostrzec prawdę o jego zachowaniu. Może jego zadaniem, po przez swoje zachowanie, jest nauczyć rodzinę empatii? Może ma za zadanie zjednoczyć rodzinę, przez wspólna modlitwę, którą mają wszyscy odmawiać aby się zmienić na lepsze? Wtedy wszyscy mogą doznać szoku, że po przez zmianę swojego charakteru, każdego członka rodziny zmieni się zachowanie tego człowieka, który jest teraz odbierany jako ciężar i zły.
Bo kiedy lekcja zostanie zaliczona, znikają rzeczy, które miały nam pomóc w jej przerobieniu. Gdy zmienimy tego człowieka na lepsze bez naszej zmiany, to lekcja nie zostanie zaliczona i nasz los jeszcze będzie musiał nas doświadczyć. Pamiętajmy o tym.
Modlitwa, która tu zaproponowałem ma właśnie takie zadanie. Zmienienie każdego członka rodziny na lepsze, a przez to i tego jednego człowieka.
Dlatego Bernadeto napisałem te słowa:
"Modlimy się nie po to, by coś wybłagać, lecz po to, aby przez modlitwę i zwrócenie się do Boga zmienić się samemu."

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 13:01
autor: Achill
Mirek pisze:Może jego zadaniem, po przez swoje zachowanie, jest nauczyć rodzinę empatii? Może ma za zadanie zjednoczyć rodzinę, przez wspólna modlitwę, którą mają wszyscy odmawiać aby się zmienić na lepsze? Wtedy wszyscy mogą doznać szoku, że po przez zmianę swojego charakteru, każdego członka rodziny zmieni się zachowanie tego człowieka, który jest teraz odbierany jako ciężar i zły.

Nieczęsty to widok na tym forum, żebym się z Tobą Mirku zgadzał - w tym jednak wypadku popieram "oboma ręcami". Nie oceniam czy jest tam jakas wyższa logika. Ale jest to bardzo rpawdopodobne, ze jest w tym cel, właśnie tak ukierunkowany. dlatego tez sam napisalem na poczatku, ze pierwszym czlonem takiej modlitwy powinno byc wybaczenie krzywd doznanych i zwrocenie sie z prosba o wybaczenir tych ktore sami tej osobie wyrządzilismy - chocby wlasnie poprzez niesprawidliwe ocenienie postawy tej osoby.

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 14:43
autor: Pablo diaz
Zamiast tyle pisac.....
Mozemy wspolnie pomoc ulozyc modlitwe Karolince?Kazdy kto ma wole w ulozeniu niech napisze linijeczke.

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 15:39
autor: Xsenia
Pablo masz ochotę to wal od razu całość, co się będziesz ograniczał do jednej linijeczki :)

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 16:05
autor: Mirek
Pablo diaz pisze:Zamiast tyle pisac.....
Mozemy wspolnie pomoc ulozyc modlitwe Karolince?Kazdy kto ma wole w ulozeniu niech napisze linijeczke.

Przecież zaproponowałem modlitwę.
Może tetaz Ty pablo coś zaproponujesz?

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 16:55
autor: Pablo diaz
Czy zastanowiliscie sie nad tym ,ze was dwoch nie szuka pojednania nas wszystkich i dobra w dobraniu slow do modlitwy tylko ,wciaz siejecie niezgode i mnie na probe probujecie wystawic?
Czy to jest to o czym uczy nas spirytyzm?

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 17:27
autor: Mirek
Was dwóch? Kogo masz na myśli i dlaczego tak uważasz?

Re: Prośba o pomoc w ułożeniu modlitwy

Post: 13 lip 2015, 17:44
autor: cthulhu87
Po lekturze krótkiej charakterystyki tego człowieka w pierwszym poście, proponuję: "Boże Wszechmogący, spraw, aby osoba X trzymała się ode mnie z daleka". :D