Do kontaktu z Bogiem często dochodzi w ten sposób, że nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego że weszliśmy w postrzeganie za pomocą własnego ducha.Przemawia on sam z siebie językiem nie związanym z żadną precepcją umysłową.
Słusznie zwrócił uwagę Camille Flammarion, że „na końcu noża żaden anatom przy skalpowaniu lub
sekcji ciała ludzkiego nie znajdzie duszy, bo ona tam się nie znajduje... W życiu człowieka jest coś
innego oprócz „białej i szarej substancji mózgu".
Jest to dusza w ludzkiej istocie.Jest to człowiek który potrafi wznieść myśli w wyższe sfery wibracji i odbiera myśli duchem.
Wielu z nas na obecnym etapie ewolucji; potrafi myśleć, zadawać pytania i udzielać na nie odpowiedzi.
Wciąż jednak nie rozumiemy własnego ducha oraz istoty swojego istnienia.