autor: atalia » 14 gru 2010, 21:56
Zauważcie,że nie ma tam mowy o demonie,tylko o duchu,jest to już jakis postęp.Z drugiej strony,mieszkańcy Karaibów maja chyba dosć silnie zakorzenione tradycje voodo,stąd być moze te ataki,które prawdopodobnie w tamtych rejonach globu są dosć częste.Jednak tego typu obrzędy to dość jednoznaczne i silne przyzwolenie dla nie zawsze krystalicznie czystych bytów duchowych.
Ale ten kreole angielsko-jamajski-coś strasznego!