A co do "Naszego Domu" podjąłem wczoraj decyzję, że zaraz po przygotowaniu 3 najbliższych książek do druku, zabieram się za tłumaczenie tej właśnie pozycji. Myślę, że ta druga "2000 lat temu" może chwilkę poczekać. Część ludzi z pewnością będzie wolało przeczytać książkę, zanim obejrzy film, więc myślę, że będzie, jak znalazł