Czy ego to nasz największy wróg?

[Pablo diaz]

Witam kochani pragnę Was zaprosić do przeczytania mojego bloga -Czy ego to nasz największy wróg?
http://pablodiaz.bloa.pl/

[KrzysztofM]

Ciekawie piszesz Pablo. Będę częściej zaglądać na twojego bloga

[gaba75]

Pablo, gratuluję. Wreszcie coś na konkretnego. Będę odwiedzać Twój blog.

[Nikita]

ego jest potrzebne ale zarazem wpadamy w jego sidla....Obejrze sobie Twoj blog....

[Mirek]

Odpowiedź na to pytanie przekazała: Joana de Angelis. A jakie jest Twoje zdanie Pablo na temat naszego ego?

[Pablo diaz]

Tekst zamieszczony na blogu nie jest przekazem ani psychografią Mirku .
Joana de Angelis ego porównuje do gęstej energii tylko dla paraleli niskowibracyjnego pola,która znajduje się wewnątrz nas .Akurat ta alegoria idealnie odniosła się do tematu ego

O początku ego,możnaby domniemać,że pierwotne jego stadium pochodzi od żądzy przywództwa i chęci dominacji..które w pózniejszym czasie przerodziło się w arogancję,egomanię,przebiegłość,podejrzliwość,pychę..
Kazdego dnia powinniśmy więc postrzegać,oceniać i co najistotniejsze ważyć nasze ego,tak aby powoli oczyścić i oddalić gęstą mgłę o której wspomina Joana de Angelis.

W jednej z psychografii Divaldo Franco otrzymujemy pouczający przekaz w którym Joana de Angelis mówi że;
Istota ludzka składa się z ciała,umysłu i ducha,aby psychologiczne podejście było naprawdę skuteczne,to musi mieć wizję holistyczną ,traktując swoje ciało (fizycznie i jako ciało duchowe)umysłjako(świadomy,nieświadomy i podświadomy)oraz nieśmiertelnego
ducha ,który niesie bagaż doświadczeń z poprzedniej egzystencji.

[Krzysztoff]

Bardzo fajnie że zacząłeś pisać Pablo, podoba mi się ten artykuł o EGO