autor: Krzysztoff » 18 mar 2015, 08:59
odkopuję ... , wklejam wiersz
Jaki będzie twój dzisiejszy dzień ?
Dziś o poranku obudziłem się poruszony
tyloma sprawami, które mam do załatwienia,
gdy zadzwoni budzik.
Mam dzisiaj obowiązki do wypełnienia. Mam ważne zadanie.
Moja praca polega na wybraniu, jaką lekcję da mi życie.
Mogę dziś skarżyć się na to, że dzień jest deszczowy,
albo mogę dziękować za to, że rośliny są podlewane.
Mogę dziś odczuwać smutek, bo nie mam dość pieniędzy,
albo mogę cieszyć się, że moje finanse zmuszają mnie
do mądrego planowania zakupów.
Mogę dziś skarżyć się na zdrowie
albo radować się, że żyję.
Mogę dziś narzekać na wszystko,
czego nie dali mi rodzice, gdy dorastałem,
albo odczuwać wdzięczność, że pozwolili mi się narodzić.
Mogę dziś płakać, dlatego że róże mają kolce,
albo świętować, że kolce mają róże.
Mogę dziś załamywać się nad sobą, że nie mam wielu przyjaciół,
albo mogę uradować się i ruszyć ku przygodzie odkrywania nowych znajomości.
Mogę dziś utyskiwać, że muszę iść do pracy,
albo mogę krzyczeć z radości, że mam, gdzie pracować.
Mogę dziś skarżyć się, że muszę iść do szkoły,
albo mogę otworzyć energicznie mój umysł
i napełnić go nową i bogatą wiedzą.
Mogę dziś narzekać pod nosem, że mam domowe obowiązki,
albo mogę czuć zaszczyt, że dach chroni mój umysł i ciało.
Mam dziś przede mną dzień, który czeka, aż nadam mu kształt. I oto stoję, jestem rzeźbiarzem.
To, co wydarzy się dzisiaj, zależy ode mnie. Muszę wybrać, jakiego rodzaju dzień będę miał.
Życzę ci, aby twój dzień był wspaniały… no chyba że planujesz coś innego
Mario Benedetti