autor: konrad » 13 sie 2011, 10:37
Generalnie Chico Xavier nie był medium materializacyjnym. Uczestniczył w seansach z udziałem medium Francisco Peixoto Linsa, zwanego Peixotinho, gdzie podobno dochodziło do materializacji. W 1953 r. Emmanuel, który miał też się zmaterializować, odradził mu jednak doprowadzanie do tego typu efektów, gdyż było to bardzo wyczerpujące i odbierało mu energię, którą mógłby przeznaczyć na coś innego np. pisanie książek.
Chico uczestniczył jednak czasami w seansach tego typu, jednak już jako bierny obserwator. Jedną z tych sytuacji była ta, o której piszesz, a która miała miejsce bodajże w 1963 r. Chico. Bez wątpienia te materializacje, które przedstawione są na zdjęciach, były oszustwem, co także potwierdziło się, gdy tę babkę zamknięto do więzienia i znaleziono u niej w walizeczce potrzebne do oszustwa akcesoria. Tu chyba Chico wykazał się zbytnią łatwowiernością i dlatego też dał się sfotografować. Generalnie był właśnie taką osobą która z sympatią podchodziła do wszystkiego i wiele tego typu spraw potem próbowano przeciw niemu wykorzystać.