karolina86 pisze:Z poziomu umysłu pewnie byś powiedział nie, tylko umysł potrafi ocenić czy cos jest dobre czy złe, dla duszy wszystko jest neutralne i kolejną lekcją do przerobienia, czego nie doświadczy w tym życiu a tego pragnie zrobi to w kolejnym. Uważam, że każdy jest dokładnie w tym miejscu w którym ma być, nie ma złej drogi, może jest trudna, ale skoro nasza dusza ją wybrała to znaczy że wiedziała, iż damy radę, a przynajmniej spróbujemy.
Nie bójmy sie prosić o pomoc ludzi jak i istoty wyższe.
A my wspierając się nawzajem staramy sie nie zaszczepiac strachu w drugim człowieku...
Fakt: Nie spotka nas nic czego sami nie wykreujemy, aczkolwiek jeżeli to wykreowaliśmy widocznie było nam potrzbene do dalsze wzrostu.
W moim przypadku, to tak jakbyś widziała czerwony przycisk i byś go przycisła.
Nagle pojawia Ci się w nim napis UAKTYWNIENIE, miga cały na czerwono, głośno wyje syrena alarmowa, a Ty bardzo wystraszyłabyś się tego i chciałabyś go wyłączyć, ale niestety.... zobaczyłabyś, że się już nie da...
Dlatego uważam, że warto pomyśleć, że nieraz gdy o coś poprosimy, to potem już gdy to otrzymamy, to może być tak, że nie mamy odwrotu.