autor: tadyszka » 04 sie 2011, 17:41
nie bylambym zdziwiona gdyby ten budynek byl miejscem kary jakies udreczonej duszy.
miejsce polityczne, a co z tym idzie zwiazane z klamstwami i zlymi uczynkami.
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...
spirytystka na emigracjii