A teraz Jezus wyraźnie napisane o Nim Zrodzony a nie Stworzony i to chyba wyraźnie odróżnia Go od Adama, czyż nie?
Tak, odróżnia.
Odróżnia konkretnie rodzaj Energii.
Zrodzona tzn. stworzona z tej samej.
To tak jak u ludzi kobieta rodzi dziecko, w którym płynie ta sama krew.
Konkretnie Jezus był Współistotny Ojcu.
Był światłością ze światłości.
To ta sama Boska Energia, która ma ogromną moc.
Stworzyć możemy kogoś na swoje podobieństwo, ale nigdy to nie będzie oryginał.
. Adam żył 800 lat. I dlaczego ten wszechmocny Bóg potrzebuje rydwanu ( tworzyły go 4 orły w każdym z narożników" by odwiedzić Adama i uczestniczyć w jego pogrzebie, gdy umarł?
Niczego nie potrzebuje.
To symbole, które zostały celowo stworzone dla ludzi.
Jest jeszcze jedno pominięcie w rozmyślaniu nad tymi tekstami, za nic w świecie Adam i Ewa to nie byli pierwsi ludzie na Ziemi, było tylko 2 braci gdy Kain znalazł sobie żonę i założył swoje plemię, i znajduje ją po długiej swojej podróży, sam Adam mówi do Boga, że boi się by ktoś go tam nie zabił po wygnaniu z Raju - no to kto miałby?
Kto miałby co? Bo nie rozumiem pytania.
gdzie tu jest miłość i dobro, i po której stronie?
To tak jak w życiu.
Jeśli chodzi o te sprawy, to nic tutaj nie można oszukać.
Zawsze wyczujemy prędzej czy później, co jest dla nas dobre a co jest dla nas złe.