Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: soldado » 22 wrz 2021, 23:58

danut pisze:Nie wiedziałam, że już odpisujesz i dopisałam tam wyżej coś jeszcze. Nie musimy przystosowywać sprawy do tej linii czasu dla pozorów. ;)


Nieraz nie warto wykładać wszystko ,,kawa na ławę'', lepiej jest powoli dozować trudne tematy. ;)

To tak jakbym nie wiem, napisał z grubej rury, że do 10 metrowego pojazdu Obcych może wejść 1000 chłopa i zostanie jeszcze w nim dużo miejsca. :D
Lepiej napisać po trochu, najpierw, że Obcy manipulują dowolnie czasem i właśnie przestrzenią.
Dlatego z zewnątrz pojazd ma 10 metrów, a już w środku ma ich 100.
To tylko pewne prawa, których my jeszcze na razie nie rozumiemy. :)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 23 wrz 2021, 00:09

Dlatego śledzę nowości w fizyce kwantowej a ona naprawdę rozprawia się z rzeczywistością. Wkracza na tereny niejawne dla fizyki klasycznej, choć ta czasami wpada w szał i mówi, że to są wariacje.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: soldado » 23 wrz 2021, 00:17

danut pisze:Dlatego śledzę nowości w fizyce kwantowej a ona naprawdę rozprawia się z rzeczywistością. Wkracza na tereny niejawne dla fizyki klasycznej, choć ta czasami wpada w szał i mówi, że to są wariacje.


Prawdziwy postęp naukowy będzie wtedy, gdy z nim w parze będzie szedł rozwój duchowy.
Zaawansowanymi pojazdami międzygwiezdnymi będziemy wtedy kierowali siłą myśli.
Będziemy wtedy dowolnie zamieniali materie w wyższą energie i na odwrót.
Będziemy przemieszczali się nie tylko w naszym układzie gwiezdnym, czy pomiędzy galaktykami, ale będziemy podróżowali między wymiarami.
Jeżeli nie zrozumiemy tego, o czym napisałem wyżej, to będziemy cały czas błądzić po omacku, zadawalając się rzucanymi nam ochłapami wiedzy.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 23 wrz 2021, 16:23

Znalazłam audycję, której warto posłuchać https://www.youtube.com/watch?v=Cw-tFP1D0hw
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: ZabaZaba » 27 wrz 2021, 08:51

danut pisze:Znalazłam audycję, której warto posłuchać https://www.youtube.com/watch?v=Cw-tFP1D0hw


Trochę na ten temat poczytałam, musiałam sobie ściągnąć oryginalny tekst, bo wiadomo, jak bywa z tłumaczeniami (patrz, np. "solidna materia" :lol: ). Ogólnie ciekawe, tyle, że nie znalazłam jakiejś konkretnej kontynuacji tematu w późniejszych dokumentach, co może świadczyć o tym, że to jednorazowa akcja, nie zakończona spektakularnymi osiągnięciami. Gdzieś wyczytałam nawet opinię, że uzasadnienie było potrzebne, żeby wojsko przyznało dodatkową porcję lsd do testów.
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 27 wrz 2021, 12:53

To było 40 lat temu. Żadna to tajemnica, ani teoria spiskowa, że wojska obu wielkich krajów pracowały nad tą tematyką - sugestia, hipnoza, ponadnaturalne zdolności. LSD to wspomagacz, też nie wierzę, że ma on tu znaczenie - widocznie myśleli, że tak wyszkolą żołnierzy w tym co jest osiągalne dla no.. nie będę udawać np. dla mnie. Do tej pory też nie wiem dlaczego było jak było, ale oni chcieli sztucznie wypracować taką zdolność u ludzi. Zwracasz uwagę na nieistotne sprawy w podanej wiadomości. Śmiejesz się, choć nie wiem co tam jest do śmiechu. To, że dzisiaj nauka obserwuje takie same oddziaływania pól hadronów w LHC? Tak jakby to co niewidzialne stawało się teraz ujawniane przez naukę. A co za tym idzie ważne w filmiku były wnioski. O... dziś nauka a oni już to dawno wiedzieli, skąd? Widzisz ja również tego doświadczyłam i wiedziałam, taka zbieżność - dokładnie w tych samych latach doświadczałam przejść, co oni prowadzili te tajne badania i znowu daje mi to do myślenia. Zwróciłaś uwagę, że on czyta raport a ja dokładnie to samo piszę od lat? Przecież ja nie miałam dostępu do tak wysokich progów i nie byłam z nimi w komitywie. :D Ps. I jeszcze jedno wydaje się tak olbrzymie pieniądze od lat na takie badania, sobie sprawdź jakie to są inwestycje, to chyba nie po to by badać głupotę ani oddziaływanie narkotyku, a jest to sprawa najwyższej wagi w tym całym naszym świecie. Śmierć nie istnieje, wpisujesz się w nowy hologram i tworzysz nowe życie, także na ten hologram masz wpływ jak się z nim zharmonizować, by nie pożarły cię kruki i wrony, a niestety pełno jest wokół takich nieświadomych świadomości co na takie żarłoczne się ukształtowały.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: ZabaZaba » 27 wrz 2021, 14:07

danut pisze:Śmiejesz się, choć nie wiem co tam jest do śmiechu. To, że dzisiaj nauka obserwuje takie same oddziaływania pól hadronów w LHC? Tak jakby to co niewidzialne stawało się teraz ujawniane przez naukę. A co za tym idzie ważne w filmiku były wnioski. O... dziś nauka a oni już to dawno wiedzieli, skąd? Widzisz ja również tego doświadczyłam i wiedziałam, taka zbieżność - dokładnie w tych samych latach doświadczałam przejść, co oni prowadzili te tajne badania i znowu daje mi to do myślenia. Zwróciłaś uwagę, że on czyta raport a ja dokładnie to samo piszę od lat? Przecież ja nie miałam dostępu do tak wysokich progów i nie byłam z nimi w komitywie. :D Ps. I jeszcze jedno wydaje się tak olbrzymie pieniądze od lat na takie badania, sobie sprawdź jakie to są inwestycje, to chyba nie po to by badać głupotę ani oddziaływanie narkotyku, a jest to sprawa najwyższej wagi w tym całym naszym świecie. Śmierć nie istnieje, wpisujesz się w nowy hologram i tworzysz nowe życie, także na ten hologram masz wpływ jak się z nim zharmonizować, by nie pożarły cię kruki i wrony, a niestety pełno jest wokół takich nieświadomych świadomości co na takie żarłoczne się ukształtowały.


Śmieję się wyłącznie z niektórych niedoskonałości tłumaczenia i nie dlatego, żeby pokazać, że treść jest bez sensu, bo potknięcia tłumaczeniowe zdarzają się wszystkim (kilka lat tłumaczyłam książki, to wiem, co potrafiłam nawywijać). Zawsze się obawiam, że ktoś coś mógł przypadkowo przekręcić w tłumaczeniu i wychodzą niestworzone historie, poza tym warto jest dotrzeć do źródła. Zastanawia mnie, dlaczego nie ma dalszych dokumentów, jeśli pierwsze badania były tak obiecujące. Ja cały czas nie wiem i szukam, bo sama nie doświadczyłam :)
Co do przeznaczania wielkiej kasy na różne inwestycje - kto bogatemu zabroni? Coraz mniej mnie dziwi, kto potrzebuje na co i jaki ma w tym swój interes i jak to uzasadnia.

przy okazji - czy zwróciłaś uwagę, że ostatnio jest sporo osób czytających to forum? w ostatnich dniach widzę nawet ponad 130 chwilami, chyba dawno tak nie było :)
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 27 wrz 2021, 14:32

ZabaZaba - nie od dzisiaj to zauważyłam, że wraz ze mną przybywa czytających forum masę ludzi, tak się dzieje od 15 lat na różnych forach, między innymi dlatego piszę. I chociaż tych tematów podejmowanych przeze mnie niektórzy chcieliby, by ich tu nie było, świat się nie zmieniał, a ludzie utrzymywani byli nadal w niewiedzy i byli trzymani w szponach przez tych, którzy na tym zyskują( co trzeba mocno podkreślić) , liczą na dalszy posłuch dla siebie, rozwój sytuacji dla nich dogodny, to postęp ludzkiej świadomości następuje co może cieszyć. Co do zwrotu "solidna materia" to jak go Ty przetłumaczyłaś?
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2021, 14:47 przez danut, łącznie zmieniany 1 raz
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: ZabaZaba » 27 wrz 2021, 14:42

danut - zamiast solidna materia powiedziałabym "ciało stałe"? od solid=stały, solidna materia brzmi jak kalka językowa, to tylko przykład czegoś, co mi nie pasowało i postanowiłam sprawdzić, co autor miał na myśli
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Holograficzna rzeczywistość i to jak ją postrzegamy

Postautor: danut » 27 wrz 2021, 14:57

ZabaZaba pisze:danut - zamiast solidna materia powiedziałabym "ciało stałe"? od solid=stały, solidna materia brzmi jak kalka językowa, to tylko przykład czegoś, co mi nie pasowało i postanowiłam sprawdzić, co autor miał na myśli

Ale to jest sedno sprawy. To Ty nie masz racji skoro tak mocno trzymasz się utartego materialistycznego poglądu - "ciało stałe"? Nie może być, bo takich po prostu nie ma. Nawet rzeźba, czy inny produkt/ rzecz nie jest stała, bo ulega warunkom atmosferycznym i innemu oddziaływaniu, niszczeje i zmienia swój wygląd. Uczyli nas faktycznie w podstawówce - ciała stałe, gazowe, ciekłe, ale co to jest? - odczucie lub zaobserwowanie stanu rzeczy w danej chwili. :D Wszystko co za takie "stałe" uważasz to są efekty wciąż oddziałujących i zmieniających się pól fizycznych. Właśnie to udowodniła nauka. To jest w ogóle podstawa w zrozumieniu tego o czym tutaj się mówi. XX- wieczne pojęcie atomu jako najmniejszej cząstki już nie funkcjonuje. Pojawiły się cząstki elementarne, z których ten atom jest złożony, a siły jakimi rządzą się te cząstki, nawet ich rozmiary w porównaniu do atomu jest to masakra dla atomu i jego znaczenia jako fundamentu do rzeczywistości. I to je, te elementarne cząstki dzisiaj się obserwuje. Za oddziaływanie zaś pomiędzy tymi cząstkami odpowiedzialne są fotony i znowu są to elementarne porcje światła. Odkryto też Bozon Higgsa odpowiedzialny za stan skupienia tych cząstek, ze mają one niezerowe masy, czyli jakby jest odpowiedzialny za ich wyłonienie się z przestrzeni. Dlatego nazwano go boską cząstką. A wszystko to występuje wszędzie w przestrzeni kosmicznej i w przyrodzie, a my odkrywamy jak funkcjonuje. Do tej pory nasze pojmowanie kształtowały religie i nauka. Dziedziny te były mocno skłócone ze sobą, ale mocno chcące się sobie przypodobać po to, by zdobyć jak najwięcej posłuchu dla siebie od tej drugiej strony. To jakie monstra przez to powstawały, to jest dopiero żenada. To właśnie nauka i uznanie atomu za najważniejszą cząstkę narzuciło ten obraz świata i boga religiom, nawet gorszy jak ten początkowy - ulepił człowieka z gliny, bo to ja ten zbudowany z atomów dopiero coś znaczę( a tu nawet nie wiesz czym są te atomy i co je tworzy ... hmm), a reszta to, no właśnie, niematerialne byty :lol: czyli tak można trzymając się uparcie tego trendu mieszać wszystko ze sobą co istnieje poza widzianym na co dzień, uznawać hologramy tworzone mózgiem, czy w wyniku fal zakłóconych w nim przez substancje narkotyczne, czy wytworzone przez wyobraźnię za to samo co fundamentalna podstawa tworzenia się światów i rzeczywistości . Nieumiejętność odróżniania tych rzeczy od siebie, zakłócone postrzeganie przez wpajaną nam "wiedzę". Dlaczego ten model jest gorszy od starożytnego? Wtedy bardzo dużo mądrości zamykano w symbolach, zaś dzisiejsze filozofowanie nie korzysta z mądrości, opiera się na wymysłach i przypodobywaniu, ot co.. Każda komórka ma swój mózg, ale gdzie jej do Umysłu Boga, choć w najmniejszej cząstce odbija się cały układ, to tylko daje nam to podgląd co do działania ich na zasadach podobnych, lub takich samych. Dualizm kolpuskularno falowy potwierdza podwójną naturę materii, a zasada nieoznaczoności Heisenberga mówi, ze nie ma żadnej dowolności w określaniu wartości tych par charakteryzujących dany układ i że tę niepewność w mierzeniu wprowadza najbardziej czas i jego natura. Patrzcie jak skłócone trendy chciały nam wspólnie mieszać w głowach nie dając żadnego zrozumienia dla rzeczy Ważnych. To co już ktoś tu zauważył - Wielki Wybuch, no ale jak mogło coś wybuchnąć z niczego? Duch i materia, duch oddziela się i frunie gdzieś do Boga, bo Bóg gdzieś tam istnieje ponad i wszystko istnieje sobie oddzielnie, no ale chwila to co stworzyło w takim razie Boga i co tworzy w takim razie życie, po co w ogóle je tworzy skoro można sobie tak beztrosko gdzieś ponad nim istnieć, czyli być czymś z niczego? Nie ma w tym logiki ani żadnego wyjaśnienia - to jest utrzymywanie pospólstwa w niewiedzy.
Ps. ZabaZaba - akcelerator cząstek LHC zbudowany w 2008 roku kosztował około 5-ciu miliardów dolarów, ten który ma powstać o długości około 100km ma kosztować 21 miliardów euro. To dotyczy samego zbudowania tunelu a gdzie pieniądze na prowadzone tam badania i ich finansowanie przez lata? Fajnie, że rządy wydają takie pieniądze tak sobie, na widzi mi się naukowców :D Bo według mnie nie uznają, że całą wiedzę naukową o otaczającym nas świecie i rzeczywistości( a tym zajmuje się fizyka) osiągnęliśmy już w XX w i nawet z podstawówki każdy już wszystko na ten temat wie.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

PoprzedniaNastępna

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości