Strona 30 z 30

Re: Grupa oobenautów

Post: 09 wrz 2017, 12:46
autor: Marzyciel
Co za różnica? Odłączenie, wyjście, to tylko słowa które mniej lub bardziej trafnie opisują sytuacje.
Nie uważam by ciało stanowiło dla mnie baterie( napisałem dla mnie poniewaz nie wierzę w duszę, swoją
drogą szkoda że nikt nie pokusił sie o jej definicje, bo bez niej wszelka dyskusja na ten temat jest bez
sensu). Ciało zdefiniowałbym raczej jako kotwicę, która utrzymuje nas w określonym obszarze. Inny obszar,
inne ciało, tylko ja wciąż ten sam. Nawet po utracie atrybutów, które czynia mnie teraz człowiekiem, ciągle
bedę istniał, a najgorsze co mnie może spotkać, to znów dac sie wciągnąć w koło życia i śmierci, co w zasadzie
nie jest takie złe.

Co do emitera... Zaznaczam że jest to moja subiektywna opinia.

Wszystko to co uważasz za sen, oczywiście jeśli włączyć by w to zdanie, że życie jest równiez rodzajem snu,
pochodzi z emitera. My nie, my bylismy wcześniej i będziemy pózniej, wybraliśmy ta droge poniewaz zapewnia rozwój. Nie wszystkie istoty tak wybierają, jest wiele systemów i wiele linii rozwoju, dlatego też nie zgadzam sie
z pojeciem znanym ze spirytyzmu że demony nie istnieją. Istnieją inteligencje nieczłowiecze, których ścieżki
rozwoju sa dla mnie niewyobrażalne, wiem tylko że niektóre z nich chciałyby tylko tego by "świat płonął".
A dzięki swojemu doświadczeniu mogą manipulować wiązką i miec wpływ na innych. To tak nawiasem ponieważ
nie chcę mi sie wdawać w polemike na ten temat, a widziałem taki wątek na forum.

Co do samego emitera, to jest za szczeliną, to obszar "na skraju", daleko poza pierścieniem ostatniego wcielenia. Nieznane wody. Jego radiacja jest tak silna, że bez umiejętności kontroli własnych receptorów, po prostu cie spali. To dlatego ludzie wracają, by w końcu nauczyć sie wyjść po za to. Każdy kto będzię miał świadomość, podczas interakcji z emiterem, juz nigdy nie zapomni kim jest, po co przyszedł i dlaczego odejdzie. Odpowiedzi na te pytania leża daleko poza możliwościami jezyka, Jeśli miałbym to zwerbalizować, to jestem roztańczonym pyłem tego świata.
Częścią i całością.
Ja jestem.

Re: Grupa oobenautów

Post: 10 wrz 2017, 19:45
autor: danut
Marzycielu zrozumienie polega na doborze trafnych sów i poprawnym ich rozumieniu. Widzę ze tylko piszesz, a nie rozumiesz tego co napisałeś. TaK, nie będę rozwijać tematu bo już go rozwijałam, a jak ktoś sobie wbije do głowy regułki i hasła, to niestety nie jest w stanie zrozumień wypowiedzi, w której używa się innych słów choćby I to samo znaczących.
:

Re: Grupa oobenautów

Post: 11 wrz 2017, 08:48
autor: czarnyMag
danut pisze:I czy to nie trzyma się bardziej kupy, że śmierć jest odłączeniem się ciała od Duszy jako jej zasilania, a odmienne stany świadomości pozwalają nam czasem na kontakt z owym zasilaniem, a czasem spotykamy się z błądzeniem fal wysyłanych od Emitera, a czasem sami emitujemy coś co jest -informacją, która nie ginie, a co nazywamy duszą.


A teraz to udowodnij z łaski swej :lol:

Re: Grupa oobenautów

Post: 14 wrz 2017, 17:45
autor: Mirek
Obrazek

Re: Grupa oobenautów

Post: 05 gru 2017, 15:00
autor: czarnyMag
Mirek pisze:Obrazek


A ten paraliż przysenny to doświadczają tylko nieliczni którzy mają zaburzenia? Jak można tego doświadczyć będąc zdrowym umysłowo :?: :!:

Re: Grupa oobenautów

Post: 08 sty 2018, 12:03
autor: czarnyMag
OneNight - masz z tym problem by poprosić Administratora o szansę się wypowiadania :?: :!: :lol:
Prawda, że masz :lol: :lol: :lol:

Re: Grupa oobenautów

Post: 14 sty 2018, 23:33
autor: OneNight
Absolutnie żadnego. Ja tu już po prostu nie wchodzę. Strata czasu.

Nie pisz do mnie więcej, bo już się tu nie udzielam.