Krzysztoff pisze:czytałem jego książki i uważam że są dobre , nie wiem co rozumiesz przez "programowanie" , każde wyrażenie swojego zdania jest "programowaniem" innych
Kaczkowski przede wszystkim stawiał na personalizm - czyli dostrzeganie człowieka w człowieku a poza tym był praktykiem , pokazał czym jest miłosierdzie w praktyce - to jest bardziej wartościowe od milionów słów
No ale wiesz, jest prawda która jest ponad tymi wszystkimi wierzeniami, prawda z którą możesz się zgodzić lub jej zaprzeczyć - ja Ci jej nie jestem w stanie przedstawić bo Ty sam czujesz ją bezpośrednio bez pośredników i tych wszystkich prawd spisanych między innymi przez Karczewskiego! Oddziel więc "plew od ziarna"
i zrecenzuj gościa w oparciu o duszę - Twoją duszę i jej rozwój
A "miłosierdzie w praktyce" - czynisz coś dla kogoś bo...
czujesz, że jest to dobre a tak naprawdę między Bogiem a Diabłem bo chcesz by Bóg tak Cię ocenił - pozytywnie (czyli czynisz dla siebie bo się boisz i zabezpieczasz jednocześnie) i to jest miłosierdzie podniesione do wzorca przez ludzi i dla ludzi i dla materii - robisz coś dla materii która jest na dnie czeluści i jest więzieniem dla ducha który nie potrzebuje byś to robił - robisz to więc dla Siebie bo Ty to potrzebujesz
Kto komu w tym momencie robi przysługę i okazuje miłosierdzie