FORUM OSTATNIE DYSKUSJE

[Achill]

Od kilku dni niemal każdy poruszany temat kończy się jakimiś "pyskówkami", docinkami i generlanie rzecz ujmując mało merytorycznymi rozmowania. /więcej w nich dyskusji o tym jak to ktoś kogos nie zrozumiał niż wymiany poglądów.
Zaczyna mnie razic częstotliwość takich sytuacji.

Proszę wszystkich o więcej wyrozumiałości. Każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie, każdy ma prawo do podjęcia polemiki, przedstawienia swoich kontrargumentów, czy swojego punktu widzenia. Dołóżmy wszelkich starań aby posty dotyczyły tematu dyskusji a nie możliwości poznawczych i interpretacyjnych interlokutorów.
Każdy też ma prawo się pomylić. Próby ośmieszania też nie są na miejscu.

Jako dusze jesteśmy na różnych poziomach rozwoju i kązdy postrzega świat tak jak potrafi. nie ma tu lepszych i gorszych, szybciej i wolniej rozwijających się, bliższych i oddalonych od prawdy. KAżda bez wyjątku osoba na tym forum ma jeszcze sporo lekcji do przerobienia. Powinniśmy sobie pomagać a nie przeszkadzać.

Jeśli ktoś ma z tym problem, niech spróbuje wziąć na wstrzymanie przed odpisaniem na posta - niech pozwoli ochlonąc sobie z emocji - godzinę, dwie , sześć a nawet cały dzień. Tyle ile będzie potrzeba aby uniknąć niepotrzebnych dyskusji o rzeczach nie związanych z tematyką poruszaną na forum.

Z góry dziękuję.
Achill

[Flavius]

Taka sytuacja utrzymuje się od kilku dni, czyli mniej więcej od mojej rejestracji na tym forum. Przypadek ? Nie sądzę.... Tak na poważnie to zgadzam się z przedmówcą... Gdy obserwowałem to forum od jakiegoś czasu to właśnie podobał mi się ogólnie panujący wzajemny szacunek.. Ostatnio natomiast również zauważyłem niepotrzebne dogadywanie sobie, ale i również niepotrzebne ciągnięcie tematu. Uważam, że lepiej ugryźć się w język i pisać mniej, niż pisać nic niewnoszące do dyskusji posty, które skutkują podtrzymywaniem niepotrzebnej i absolutnie niemerytorycznej polemiki....

[danut]

Achill popieram Ciebie w tym poście jak i w innych. Widzisz dopiero co wczoraj napisałam do znajomego, że chyba jednak zrezygnuję z tego forum pomimo, że są tu osoby gotowe do mądrych wnikliwych dyskusji i które z przyjemnością czytam i z którymi mam ochotą rozmawiać. Mam Pw i od innych userów, którzy stąd odchodzą. A powód? Sam go wypisałeś. To docinki i ataki np. na mnie choć jestem tu tylko chwilę i osób, którym się wydaje, że jestem dla nich jakimś zagrożeniem, lub że wiedza na mój temat wszystko, tylko niewiadome skąd nawet nie znam.

[Achill]

prawdą jest też to że czasem te docinki i ataki sa dla nas lekcją, którą musimy przerobić.
Zdarzały się i wcześniej, raz częściej raz rzadziej - jesteśmy ludźmi i nikt nie jest doskonały. Jednakże faktem jest, że tak długo jak tu jestem nie widziałem takiego poziomu wzajemnej agresji lub niechęci do najzwyczajniejszego zrozumienia drugiej osoby i to na dodatek z udziałem osób z długim stażem.

Flavius, chciałem we wcześniejszym poście dopisać, iż może nam się przypałętał jakiś złośliwy duszek, ale cieszę się że sam się przyznałeś
Oczywiście żartuję, Ciebie nie podejrzewam

[danut]

Czasami te ataki są dla nas lekcją, ale często rodzą się przez to co sam zażartowałeś, ludzie postrzegają jakąś śmiałą osobę za zagrożenie np. dla swojej pozycji, lub dla uznanej za taką wielką i prawdziwą, głoszonej przez siebie ideologii. Ten zły duszek to pewno ja ktoś rzucić musiał hasło, a inni je podłapali.

[Xsenia]

Powiedziałabym raczej, że to dlatego iż ktoś uważa, że to wszyscy inni są winni, a nie spogląda na siebie.

[Nikita]

Danut Ty nie jestes zlym duszkiem....Mirek jest specjalista od tego typu dziwnych dialogow...prowadzil je juz w przeszlosci ...Ty jestes nowa i jeszcze go nie znasz. Nie dawaj sie wciagnac w tego typu dyskusje bo one do niczego nie prowadza. Ja juz sie o tym przekonalam. Przy okazji chce poprosic Xsenie aby nie bedac moderatorem przestala zwracac innym uwage na bledy i literowki. Danut na pewno nie poczula sie dobrze po takiej uwadze...Prosze aby tego typu sprawami zajmowali sie tylko moderatorzy.

[Mirek]

Nieładnie Nikita obrabiać komuś tyłek. Nie jesteś też święta. Wiele konfliktów powstało dzięki Tobie, nie zapominaj o tym.

[Nikita]

Pokaz mi kiedy i gdzie(podaj linki prosze)...bo rzucasz oskarzenia ale chyba bez pokrycia....Nawet teraz nie chcesz pogadac jak czlowiek ale sie zaczynasz klocic i odgrazac...

[Krzysztoff]

Zgadzam się z Achillem

Dobrze jest także zwrócić uwagę że Internet to jest takie medium w którym mamy tendencję do wyrażania się bardziej dosadnie niż w realu, co nie usprawiedliwia wycieczek osobistych.

Czasami też dobrze jest przymknąć oko na te uszczypliwości i nie odpowiadać, co przecina taką niekończącą się walkę