Ogłoszenie!

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 18 mar 2015, 11:00

Jakiś czas temu poprosiłem o zadawanie pytań Bruce'owi.

Zebrało się ich trochę i zgodnie z obietnicą zadałem je jemu i nagrałem naszą rozmowę.

W ten sposób powstał mini wideo poradnik, w którym Bruce Moen osobiście odpowiada na pytania.

=>Zobacz pierwszą część naszej rozmowy.
http://afterlife.hemi-sync.com.pl/porady-bruce-moena-1/

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Byczuk
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 19 mar 2015, 17:13

Kiedy na świat przychodzi nowy człowiek, nagle zderza się z kakofonią różnych dźwięków dochodzących z otoczenia.

Te dźwięki, to rodzaj komunikacji świata zewnętrznego z nim. Przez kilka pierwszych miesięcy są kompletnie niezrozumiałe. W pewnym momencie, mały człowiek zaczyna wyłapywać pewien wzorzec. Ogólny hałas powoli przekształca się we wzorzec i staje się najpierw znajomy, a potem zrozumiały.
Włącz wyświetlanie obrazków, aby zobaczyć
W końcu mały człowiek zaczyna próbować używać dźwięków, które słyszy i wzorzec staje się coraz bardziej zrozumiały. Po jakimś czasie bariera pomiędzy nim, a światem zewnętrznym zanika, bo za pomocą dźwięków jest w stanie porozumiewać się z otoczeniem.

Ten wstęp ma za zadanie zwrócić Twoją uwagę na pewien mechanizm dostosowania się do komunikacji z otoczeniem.

Czy uważasz, że Twoje zdolności komunikacji z otoczeniem są już całkowicie rozwinięte i nie nic nowego się tu nie zdarzy?

Na poziomie fizycznym zapewne tak jest. Lecz świat wysyła do nas nie tylko takie sygnały, które odbieramy naszymi pięcioma zmysłami.

Na warsztatach Życia po życiu Bruce Moen opowiada historię, której elementy umknęłyby większości z nas. Analiza wydarzeń z tej historii pozwoliła mu odkryć sposób komunikacji z Przewodnikami.

Pokrótce, historia ta wyglądała tak:

Kiedyś, dyskusja, którą przeprowadził ze swoją żoną, stała się przyczyną dalszych rozmyślań. Ich efektem była myśl-pytanie rzucone w przestrzeń, bez konkretnego adresata. Po prostu rozmyślanie na głos…

Kilkanaście dni później wybrał się z żoną na zakupy. Ciągnęły się niemiłosiernie – jeden sklep z butami za drugim… W pewnym momencie żona weszła do księgarni, a Bruce czekał na zewnątrz demonstrując swoją niecierpliwość.

Po chwili w stercie książek zauważył grzbiet jednej z nich. Jej kolor przyciągnął jego wzrok. W roztargnieniu sięgnął po nią i zaczął kartkować, a pierwsze zdanie, które przeczytał było dokładną odpowiedzią na postawione kilkanaście dni wcześniej pytanie!

Jako inżynier od razu przeanalizował to zdarzenie i oszacował prawdopodobieństwo znalezienia się akurat w tym momencie i tym miejscu, żeby otrzymać odpowiedź. Jak pewnie się spodziewasz było nieprawdopodobnie małe…

A jednak…

Rzucone w przestrzeń pytanie uruchomiło ciąg zdarzeń, który doprowadził go do tego miejsca. Na każdym etapie mógł on jednak podjąć inną decyzję, która zmieniłaby bieg zdarzeń. Wystarczyło, żeby gdzieś „po drodze” coś zostało przyspieszone lub opóźnione i odpowiedź by nie nadeszła.

W przeciwieństwie do hałasu z jakim spotyka się nowo narodzony człowiek, sygnały wysyłane przez Przewodników są dużo bardziej subtelne i giną w natłoku bodźców, które nas otaczają.

Może się wydawać, że uzyskanie kontaktu z Przewodnikami wymaga miesięcy, a może nawet lat praktykowania uważności. Owszem, z czasem będzie ona wzrastać i coraz łatwiej będzie rozpoznawać i rozumieć wszystkie te subtelne sygnały. W końcu wprawa czyni mistrza…

Jednak można nauczyć się tego szybciej. W trakcie 5 dniowych warsztatów Bruce’a Moena jest to tylko jeden z elementów większej układanki, lecz niezwykle istotny. Bruce pokazuje prosty sposób na opanowanie komunikacji z Przewodnikami, dzięki czemu wystarcza jeszcze czasu na wiele innych rzeczy potrzebnych do badania zaświatów.

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Byczuk

P.S. Jeśli zastanawiasz się, czy można stanąć twarzą w twarz z przewodnikiem, to na warsztatach znajdziesz odpowiedź, jak to naprawdę wygląda.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 20 mar 2015, 11:40

W trakcie rozmowy z Brucem Moenem, którą nagrałem i której pierwszą część zaprezentowałem Ci kilka dni temu Bruce odpowiedział na pytania, które dręczą większość osób szukających sposobu na wycieczki w zaświaty.

Wielką zaletą opracowanej przez niego metody jest to, że jest ona niezwykle prosta, o czym świadczą efekty osób biorących udział w jego warsztatach.

Sekret tkwi w podejściu i zrozumieniu zasad, jakim podlega świat fizyczny jak i niefizyczny.

=>Zobacz, co powiedział Bruce Moen w drugiej części naszej rozmowy.
http://afterlife.hemi-sync.com.pl/porad ... a-moena-2/

Dzięki temu nagraniu uzyskasz jeszcze lepsze przygotowanie do warsztatów i szybciej osiągnież zamierzony efekt w trakcie zajęć.

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Byczuk
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 21 mar 2015, 13:11

Legalny narkotyk

Niedawno obejrzałem bardzo ciekawy film, w którym analizowana była historia powstawania pewnej organizacji religijnej. Zastąpiła ona istniejące struktury przejmując z nich większość wierzeń i przypowieści. To nic nadzwyczajnego, bo wydarzało się wielokrotnie w historii.

Zaoferowała jednak jedną wartość, którą ujęła serca ludzi. Wcześniejsze kulty opierały się na wejrzeniu w siebie i samodzielnym poszukiwaniu drogi do oświecenia. Wymagało to kolejnych stopni wtajemniczenia, które można było uzyskać od kapłanów, lecz główny ciężar odpowiedzialności za wynik spoczywał na poszukującym oświecenia.

Tym razem, nową jakością było zdjęcie tego brzemienia z wiernych i obietnica dostąpienia nieba, w zamian za posłuszne wykonywanie poleceń i rytuałów, bez wgłębiania się w ich sens i znaczenie.

To był strzał w dziesiątkę, bo w ludzkiej naturze leży unikanie odpowiedzialności i wysiłku. Jeśli można coś dostać mniejszym kosztem, to natychmiast korzystamy z tego. Jeśli ma być to jakaś ważna decyzja, to lepiej, żeby podjął ją ktoś inny, aby w razie niepowodzenia to on poniósł konsekwencje.

Jako rodzaj ludzki wpadliśmy w sidła wygody i oportunizmu do tego stopnia, że oczekujemy wykonania za nas nawet tych czynności , których nikt inny wykonać nie może.

Jedną z najważniejszych jest nasz rozwój osobisty. Od tego z jakim zaangażowaniem będziemy się rozwijać będą zależały efekty, czy to w pracy, czy też życiu osobistym. Tam nastąpi weryfikacja postępów jakie czynimy.

Najbardziej widoczne będzie to na płaszczyźnie zawodowej – brak rozwoju będzie oznaczał wciąż tę samą, nudną pracę za małe pieniądze.

Rozpacz: Wyświetl obrazki, aby zobaczyć

Mimo to, wiele osób poszukuje rozwiązania, które załatwi za nich „PROBLEM” rozwoju osobistego (dla niektórych to rzeczywiście problem). Dlatego szukają różnych talizmanów, inicjacji lub kursów, za które wystarczy zapłacić, by otrzymać dyplom profesjonalisty w danej dziedzinie. Do tego dochodzi bezcenny spokój sumienia, że sprawa została załatwiona...

Rośnie kolekcja trofeów, a rozwój osobisty jak stał w miejscu, tak stoi, bo ani mistrz X ani mistrz Y, od którego mamy dyplomy nie rozwinie nas w naszym imieniu. Nie ma takiej możliwości.

W każdą technikę, która może pomóc w naszym rozwoju OSOBISTYM trzeba się OSOBIŚCIE zaangażować.

Zaangażowania wymaga również technika Hemi-Sync®. To prawda, że już samo słuchanie nagrań z The Monroe Institute może mieć korzystny wpływ na funkcjonowanie naszego mózgu i całego organizmu, lecz aby uzyskać pożądany efekt trzeba czegoś więcej niż tylko bierny udział.

==============================================================

Dlaczego tak się dzieje wyjaśniam w rozbierając na części dudnienia różnicowe.
http://hemi-sync.com.pl/dudnienia-rozni ... y+Narkotyk

==============================================================

Jest to zasadniczy składnik techniki Hemi-Sync®, który w sposób, można rzec, mierzalny wpływa na funkcjonowanie ludzkiego mózgu. Może on ułatwić uzyskanie odmiennych stanów świadomości (medytacja, relaks, głęboki sen, etc.) stając się w pewnym sensie narkotykiem (i to w pełni bezpiecznym i legalnym), lecz wymaga chociaż minimalnego zaangażowania.

Zaangażowanie jednak nie oznacza jedynie przyzwolenia na oddziaływanie dudnień różnicowych na procesy neurochemiczne w mózgu. To coś więcej. To zrozumienie i opanowanie całego procesu. Tym z kolei zajmujemy się na warsztatach Hemi-Sync®.

W tym artykule znajdziesz wskazówki, które pozwolą Ci jeszcze lepiej wykorzystać narzędzie, którym dysponujesz i być może przyczynią się do poprawy Twoich efektów.

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Byczuk
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 23 mar 2015, 11:49

Jeśli jeszcze nie wiesz..

Od jakiegoś czasu myślałem o tym wydarzeniu. Główny bohater przygotowywał się do niego mentalnie od co najmniej kilku tygodni.

Potrzeba było jeszcze dopiąć kwestie techniczne i logistyczne – zgrać wszystko w czasie tak, żeby każdemu pasowało.

W ubiegłym tygodniu obwieściłem informację o tym wydarzeniu na naszym fanpejdżu na Facebooku, a dzisiaj, jeśli jeszcze o nim nie wiesz, mam dobrą… Ba! Bardzo dobrą wiadomość:

Jutro, czyli we wtorek, 24 kwietnia o godz. 20:00 spotkamy się na żywo z Brucem Moenem podczas konferencji on-line!

Spotkanie będzie tłumaczone na język polski.

Rejestracja jest konieczna, bo pokój konferencyjny ma ograniczoną pojemność i osoby bez rezerwacji po prostu… nie zmieszczą się. A szkoda by było przegapić takie wydarzenie, z tak błahego powodu, nieprawdaż?

=>Kliknij tutaj i zapisz się na konferencję on-line z Brucem Moenem
http://afterlife.hemi-sync.com.pl/bruce-moen-webinar

Rezerwacja jest bezpłatna, a za to daje gwarancje, że nie zabraknie dla Ciebie miejsca.

Po dokonaniu rezerwacji dostaniesz instrukcje, gdzie i jak wejść do pokoju konferencyjnego.

A zatem do zobaczenia.

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Byczuk

P.S. Zaproś także swoich znajomych, bo będzie to niezwykłe spotkanie i pierwsza w historii konferencja on-line z Brucem Moenem!
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Krzysztoff » 24 mar 2015, 14:50

o , fajnie , dzięki Mirek

postaram się być

:)
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 24 mar 2015, 15:06

Cała przyjemność po mojej stronie Krzysztofie :)
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 25 mar 2015, 14:10

Przez wiele lat Instytut Monroe wydawał dla swoich członków specjalne kwartalniki. Do kwartalników były dołączane początkowo kasety, a potem płyty CD. W ten sposób zebrała mi się pokaźna kolekcja nigdzie niepublikowanych nagrań Hemi-Sync®.

Niedawno wertowałem te wydawnictwa w poszukiwaniu opracowań dotyczących tematu, o który pytał jeden uczestników prowadzonych przez nas Warsztatów Hemi-Sync®.

W oko wpadł mi artykuł, którego tytuł zaintrygował mnie bardzo: „Przygotowanie do użycia dudnień różnicowych przez osoby niesłyszące”.

Na pierwszy rzut oka wydaje się to nieprawdopodobne. Lecz kiedy przyjrzymy się bliżej anatomii człowieka, a szczególnie układowi nerwowemu, to okazuje się, że nerw słuchowy ma kluczowe znaczenie w organizmie człowieka. Nie dość, że nerw słuchowy ma 3 razy więcej połączeń do mózgu niż nerw wzrokowy, to łączy się z wszystkimi narządami w naszym ciele!

Jakie to ma konsekwencje? Otóż za pomocą dźwięku możesz wpływać na każdy organ swojego ciała! Inaczej mówiąc można wykorzystać go do uzdrawiania – jeśli odpowiednio dobierzemy „muzykę”.

Ale to działa także w drugą stronę – można „SŁUCHAĆ” dudnień różnicowych nie tylko uszami. Dlatego właśnie osoby niesłyszące także mogą korzystać z dobrodziejstwa dudnień różnicowych. I nie jest to tylko teoria, bo Helen Guttman przeprowadziła badania z grupą osób niesłyszących, których celem było nie tyle określenie, czy mogą „słyszeć” dudnienia różnicowe, co znalezienie miejsca, które zagwarantuje najlepszy odbiór.

W wyniku eksperymentów udało się znaleźć takie miejsce – tuż nieco powyżej uszu. Inną lokalizacją mogą być okolice tętnic szyjnych. Jakość doznań w obu przypadkach była na tym samym poziomie.

Powyższy eksperyment i świadomość tego, że nerw słuchowy ma połączenie z każdym organem ciała prowadzi do wniosku, że nie warto ograniczać się do słuchania Hemi-Sync® jedynie poprzez słuchawki.

Przez wiele lat prowadziliśmy Warsztaty Hemi-Sync® używając do tego celu głośników rozmieszczonych w przeciwległych końcach sali. Był to świadomy i zamierzony wybór. Oddziaływanie dźwięku zarówno na narząd słuchu, jak i cały organizm jednocześnie przynosiło znakomite rezultaty.

Nie było to dla nas wielkim zaskoczeniem, a raczej spodziewanym efektem. Sam niejednokrotnie doświadczyłem niezwykłego oddziaływania dudnień różnicowych odtwarzanych przez głośniki. Fala dźwiękowa, która wówczas wypełnia pomieszczenie ma działanie harmonizujące.

Mając na uwadze połączenia nerwu słuchowego, można łatwo wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje...

Wokół sposobu odsłuchu Hemi-Sync® narosło wiele mitów. I obalam je w poradniku:

===============================================

Jak słuchać Hemi-Sync®
http://hemi-sync.com.pl/jak-sluchac-hem ... podziewasz

===============================================

Jedną rzecz warto zapamiętać. Dzisiejszy sprzęt jest mocno zaawansowany technologicznie. A wszystko po to, żeby to, czego słuchamy brzmiało „ładniej”.

Nie zawsze to "ładniej" idzie w parze z wiernością odtwarzania. Podobnie jest z dodatkami do żywności – może smakuje lepiej, pachnie mocniej, wygląda ładniej, ale czy mamy z tego większą korzyść odżywczą bądź zdrowotną? Wręcz przeciwnie.

Dlatego słuchając Hemi-Sync® trzeba wyłączyć wszelkie polepszacze dźwięku i rozkoszować się jego naturalnym brzmieniem (możesz troszkę podbić basy i soprany, jeśli lubisz). A w przypadku odsłuchu przez głośniki, wrócić do starego dobrego stereo zamiast wszelkich systemów dźwięku do okólnego.

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Byczuk

Podpis

P.S. O dźwięku i jego znaczeniu napisano wiele. Otacza nas zewsząd i "stwarza" życie. Cała przyroda jest wrażliwa na dźwięk. Pozwól cieszyć się z dudnień różnicowych Twoim zwierzakom i roślinom i odtwarzaj im Metamusic® przez głośniki...
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 02 kwie 2015, 14:41

Pomyślałem sobie, że muszę o tym do Ciebie napisać, bo to może być ważne dla Ciebie odkrycie.

Na Warsztatach Hemi-Sync® często spotykam się z osobami, które są sfrustrowane tym, że nie wychodzi im… uzyskiwanie takich efektów o jakich słyszeli albo czytali w książkach.

Przyjeżdżają wtedy na warsztaty, żeby tam właśnie zrealizować swoje marzenie. Tam zwykle robią duże postępy, bo wreszcie dowiadują się, co ich blokowało i czemu się nie udawało. I to jest niewymierna wartość tych zajęć.

Rozwiązanie zwykle leży w uzyskaniu właściwej perspektywy i zrozumienia tego, kim naprawdę jesteśmy.

Właściwie wszystko już jasne i można zamknąć temat, a następnie udać się na medytację i skupić się na ZROZUMIENIU.

Jednak to zrozumienie budowane jest na wielu drobnych elementach, które często są pomijane. Na warsztatach wydobywam je na światło dzienne i w ten sposób pomagam każdemu budować fundament zrozumienia.

Dlaczego tak uczepiłem się tego ZROZUMIENIA?

Natchnął mnie do tego pewien artykuł napisany przez Bruce’a Moen’a. Opisuje on swoją historię i swoją drogę dochodzenia do zrozumienia. Mówi o tym, jak niewłaściwe wyobrażenia i obsesja powielania tego, o czym się naczytał, doprowadziły do zmarnowania około 20 lat na bezskuteczne próby.

=>Kliknij tu i przeczytaj o tym
http://hemi-sync.com.pl/czy-oobe-jest-k ... 5%9B%C4%87!

Po lekturze nasunęło mi się kilka spostrzeżeń. Jednym z nich jest takie, że często impuls do rozwoju we właściwym kierunku daje dopiero spotkanie kogoś w rodzaju nauczyciela. Dziś powiedzielibyśmy: trenera albo coacha.

Przykład Moena jest wyrazisty: dopiero udział w warsztatach w The Monroe Institute i wskazówki tamtejszych trenerów wyzwoliły proces zrozumienia.

Efektem było zburzenie systemu przekonań, który blokował go przez tyle lat.

Podobne historie mają uczestnicy Warsztatów Hemi-Sync®. Oczywiście, każda jest historią indywidualną, każda jest nieco inna. Jednak dopiero na zajęciach znajduje rozwiązanie. I to jest dobra wiadomość!

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Byczuk
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogłoszenie!

Postautor: Mirek » 24 sie 2015, 19:05

Wiosną tego roku miałem przyjemność gościć Bruce Moena. Przyjechał na moje zaproszenie do Polski i poprowadził swoje słynne warsztaty Podróży Niefizycznych.

Podczas jego pobytu spędziliśmy wiele czasu na rozmowach dotykających różnych tematów – także tych dotyczących polityki wewnętrznej Stanów Zjednoczonych.

Jednak, jako badacze obszarów niefizycznych, najwięcej czasu poświęciliśmy zagadnieniom ludzkiej świadomości. Dzieliliśmy się także doświadczeniami z prowadzenia warsztatów i powiązań jego techniki z metodą Hemi-Sync®.

Czytelnicy jego książek wiedzą znakomicie, jak wielką rolę technika Hemi-Sync® odegrała w opracowaniu przez niego metody odzyskiwania i podróży niefizycznych i do jakich odkryć go doprowadziła.

Z resztą, nie on jeden skorzystał z możliwości, jakie niesie ze sobą technika Hemi-Sync®. Jednak nie wszyscy opisywali to potem w książkach, choć w wielu przypadkach zebrały się materiał na bardzo ciekawą opowieść.

I nie jest to przesada.

Przez lata prowadzenia warsztatów Hemi-Sync® wielokrotnie słyszałem fascynujące relacje z doświadczeń osób uczestniczących w prowadzonych przez nas zajęciach. To tak na potwierdzenie moich słów.

Możesz dołączyć do grupy tych, którzy dzięki technice Hemi-Sync® zaczęli badać, bądź też rozwinęli swoje umiejętności. I nie chodzi mi tu tylko o doświadczenia niefizyczne, ale ogromną ilość zastosowań praktycznych.

Te „praktyczne” zastosowania, a szczególnie jedno z nich otwierają drogę do swobodnego badania światów niefizycznych.

Jak to możliwe? To dłuższy temat, który dokładnie rozwijam na warsztatach.

=>Kliknij tutaj i zajmij swoje miejsce na szkoleniu http://warsztaty.hemi-sync.com.pl/pierwszy-stopien-910/

Właśnie rozpoczęły się zapisy na najbliższe Warsztaty Hemi-Sync® I stopnia. Zaplanowałem je na 9-11 października. Zapisy potrwają tylko do piątku, 28 sierpnia do północy.

=>Tu dowiesz się więcej o warsztatach. http://warsztaty.hemi-sync.com.pl/pierwszy-stopien-910/

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Byczuk

P.S. Będą to jedyne Warsztaty Hemi-Sync® I stopnia przed przyjazdem Bruce Moena i jego kursem Podróży Niefizycznych w listopadzie. Będzie to świetna okazja, żeby przygotować się do jego zajęć.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Poprzednia

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości