Co jemy w parówce?

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Co jemy w parówce?

Postautor: cthulhu87 » 30 sie 2014, 04:19

"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: atalia » 30 sie 2014, 08:54

Nie jadam! :D
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: Nikita » 30 sie 2014, 11:04

najlepiej wogole zrezygnowac z jedzenia miesa.... ;)
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: cthulhu87 » 30 sie 2014, 11:09

Nikita pisze:najlepiej wogole zrezygnowac z jedzenia miesa.... ;)


Zgadzam się.
Co ciekawe z materiału wynika, że mówienie o parówkach jako o mięsie jest nieco przesadzone :D
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: Mirek » 30 sie 2014, 13:16

Czyli rezygnujemy z mięsa i przerzucamy się na parówki ;)
Wegetarianie spożywają dużo soi. Czy aby na pewno jest to zdrowe? Dziś wiadomo, że w przemyśle żywieniowym soja, jak i kukurydza jest już tylko genetycznie modyfikowana. Takie modyfikacje niekorzystnie wpływają na zdrowie ludzi.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: danvue » 30 sie 2014, 20:03

Ja tam nie jem od kiedy znalazłem robaka. Całego ;) ładny, czarny, dorodny!
Uderzył z nieba grom
i wypalił w ziemi znak
znak ten wielki był jak dom
to był krzyż, a obok stał
z postury szczupły, wysoki gość
ale słowa miał jak stal
ludzie wnet oblegli go
krzycząc: Tak! To Ten! To On!
Awatar użytkownika
danvue
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 459
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:31

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: Nikita » 31 sie 2014, 10:39

Jadam soje w postaci tofu...z tymze ja kupuje w sklepie bio . Produkty bio wytwarzane sa ze zdrowej ekologicznej genetycznie niemodyfikowanej zywnosci....Lepiej dla zdrowia i srodowiska...Ale ja nikogo nie namawiam do wegetarianizmu....dziele sie tylko moim doswiadczeniem...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: Nikita » 31 sie 2014, 10:39

Robaka w parowce? zywy?
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: Mirek » 31 sie 2014, 10:52

Moja kuzynka kupiła w Tesco kurczaka, gdzie w środku był zdechły szczur. Nie spowodowało to, że przestała jeść kurczaki. Przestała je kupować w Tesco ;)
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Co jemy w parówce?

Postautor: Nikita » 31 sie 2014, 12:34

Moj kolega znalazl mysz w chlebie...ja znalazlam tylko sznurek...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Następna

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości