Strona 5 z 7

Re: Świat ezoteryki

Post: 25 lut 2012, 19:44
autor: jario
jario pisze: Wyobraź sobie ze seans się przedłuża a duchy opiekuńcze maja zaplanowane inne zajęcia, więc mamy problem, zostaniemy bez opieki?


A czy nie jest tak ze duchy maga byc jednoczesnie w wielu miejscach lub tez wyznaczac inne duchy do ich zastepstwa?

Re: Świat ezoteryki

Post: 25 lut 2012, 21:36
autor: Zbyszek
Wiesz co to jest chaos? Wiec możesz sobie wyobrazić ze każda zmiana programu wprowadza go do środowiska. Należy zreorganizować wcześniej przygotowane plany. Duchy które mogą zastąpić opiekunów uważasz ze tylko czekają na tego typu okazje? Wręcz przeciwnie oczekują go duchy, które działają na szkodę grupy.

Re: Świat ezoteryki

Post: 27 lut 2012, 16:58
autor: jario
Zbyszku, tak czytam to o czym piszez i probuje konfrontowac wasza praktyke z teoria ,troche napawa mnie przerazeniem to ze tak wszystko musi byc czasowo zaplanowane,mozna wyniesc wrazenie ze wszystko co zaplanowane nalezy do duchow dobrych a reszta czyli to co poza planem wykorzystuja duchy mniej rozwinie ,jezeli spotkanie mediumiczne sie przeciagnie w czasie to opiekunowie nas zostawia na pastwe duchow nizszych ktore czychaja na taka okazje.jezeli czytamy ewangelie w domu bez zaplanowania to nie mozemy liczyc na wsparcie duchowe naszych opiekunow?brakuje mi troche w tym wszystkim naszego osobistego opiekuna ktory dba o nas i o kontakty z innymi naszymi opiekunami kiedy jest taka potrzeba,tego ze duchy moga przebywac w wielu miejscach jednoczesnie ,tego ze sama sila mysli zbliza nas do braci po tamtej stronie i ich przywoluje. mozliwe ze kazde takie spotkanie mediumiczne trzeba dokladnie zaplanowac a zmiana programu wprowadza chaos ale czy rowniez to wiaze sie z zyciem codziennym ono tez musi byc tak dokladnie zaplanowane zeby zapewnic sobie opieke naszych wyzszych braci?

Re: Świat ezoteryki

Post: 27 lut 2012, 19:54
autor: 000Lukas000
Jario to są zawory bezpieczeństwa, a jak wiesz tego nigdy za wiele

Re: Świat ezoteryki

Post: 27 lut 2012, 21:52
autor: Zbyszek
Niestety jeżeli chcesz pracować na poważnie ze światem duchowym, musisz dać coś od siebie, nic ci nie dadzą jeżeli nie zapracujesz na to.
Czytając Ewangelie możesz zawsze liczyć na obecność duchów dobrych, ale to nie oto chodzi.
Systematyczność pozwala na większa obecność, twojej rodziny duchowej, oni zawsze lepiej cie chronią i dbają o ciebie.

Re: Świat ezoteryki

Post: 28 lut 2012, 08:33
autor: atalia
Zbyszku,czy mógłbyś doprecyzować pojęcie "rodzina duchowa",tzn. to, kto do niej należy?

Re: Świat ezoteryki

Post: 28 lut 2012, 09:08
autor: jario
zbyszku,oczekiwalem troche bardziej precyzyjnych odpowiedzi ...

kolejne pytanie:

"Na czas czytania, możemy przygotować sobie pól szklanki wody, ostawiając ja przed nami na stole, później należy ja wypić gdyż woda będzie przepełniona fluidami"

-skad mamy wiedziec ze to beda na pewno pozytywne fluidy od duchow wyzszych?

Re: Świat ezoteryki

Post: 28 lut 2012, 10:08
autor: 000Lukas000
Zależy jakie będą obecne na seansie, jeśli seans prowadzi się tak by były jakieś dobre duchy to fluidy były by dobre, choć osobiście bym tego nie praktykował i nie do końca jestem przekonany co do skuteczności.

Re: Świat ezoteryki

Post: 28 lut 2012, 17:19
autor: tadyszka
tu nie chodzi o seans tylko czytanie Ewangelii wg spirytyzmu..

Jeżeli uznamy ze pojawia się tylko duchy dobre, można to zinterpretować tak ze ta książka jest jakimś amuletem, bądź rodzajem tarczy ochronnej na zle duchy, które tez nas otaczają.
a w amulety to ja nie wierze..
wiec skąd ta pewność ze będą to pozytywne fluidy w tej szklance wody?( znam możliwości wody co do wchłaniania energii z otoczenia, było to również w naszym domu)

Re: Świat ezoteryki

Post: 29 lut 2012, 20:24
autor: Voldo
tadyszka pisze:Jeżeli uznamy ze pojawia się tylko duchy dobre, można to zinterpretować tak ze ta książka jest jakimś amuletem, bądź rodzajem tarczy ochronnej na zle duchy, które tez nas otaczają.

Czytanie Ewangelii prowadzi nas do pozytywnych emocji, intencji czynienia dobra, chęci nauki itd. itp.
A intencje czynienia dobra i ogólna chęć nauki prowadzi do tego, że przychodzą do nas Duchy dobre -> są dobre fluidy :)

A jeśli chodzi o tą rodzinę duchową, to bym powiedział, że chodzi tutaj o Duchy, które z nami sympatyzują.