Forum Spirytystyczne

„Ile wieków pokonał [zalążek duchowy], przybierając monstrualne formy, doskonaląc się to tu, to tam, wspierany
przez niebezpośrednią ingerencję wyższych Inteligencji? Pierwsze kroki czynił w ciepłej wodnej toni w organizmach komórkowych,
które trwały i mnożyły sie poprzez podział komórkowy. Odbył długą tysiącletnią podróż w ciele gąbek, zaczął panować nad autonomicznymi komórkami, narzucając im posłuszeństwo i nakazując wspólne działanie w początkowym formowaniu się mięśni. Przez długi czas, zanim jeszcze wypróbował pierwociny układu nerwowego w ciele meduzy, robaka, płaza, wił się po dnie, by w końcu wypłynąć z ciemnej i mętnej głębiny morskiej, dzięki czemu mógł zainicjować pierwsze doświadczenia w świetle słońca”.