Projekt Cheops

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Re: Projekt Cheops

Postautor: Luperci Faviani » 19 lip 2010, 20:35

forrest pisze:Z tego, co napisałeś, wynikałby rozróżnienie między medium intuicyjnym a inspirowanym.
Czy medium inspirowane, np. malujące, musi zdawać sobie sprawę z tego, że jego myśli pochodzą z zewnątrz? Chwyta prosty chłop z RPA pędzel i maluje "Bitwę pod Grunwaldem" w skali 1:1, choć nie wie nawet co znajduje się za sąsiadującą wsią.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Projekt Cheops

Postautor: sigma » 19 lip 2010, 22:15

Luperci Faviani pisze: ... Chwyta prosty chłop z RPA pędzel ...


Dlaczego właściwie chwyt za pędzel prostego chłopa z RPA tak przyciąga uwagę ?

:shock:
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: Projekt Cheops

Postautor: cthulhu87 » 19 lip 2010, 22:41

Bo w RPA był mundial niedawno 8-)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Projekt Cheops

Postautor: sigma » 19 lip 2010, 23:27

W Południowej Afryce (nie tylko w RPA, również w Namibii) mieszka sporo białych pochodzenia holenderskiego posługujących się w pierwszej kolejności językiem Africaans (z rodziny niderlandzkich) w którym rzeczownik boer oznacza właśnie prostego chłopa. Ten rzeczownik wszedł do języka angielskiego (z zachowaniem formy lub ze zmianą na boor) gdzie oznacza Afrykanera (lub, czasem, w ogóle Holendra) :).
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: Projekt Cheops

Postautor: kryształowa » 20 lip 2010, 09:26

Akurat wydaje mi się że Sami mógł się pomylić jeśli chodzi o dokładną date ponieważ on nie ma na to wpływu jak szybko ta planeta się porusza.. do 12 roku mamy ją zobaczyć. Zdjęcia już są z teleskopów na internecie.. jedno nawet z Nasa które twierdzi ze to sa planetoidy.. W apokalipsie św Jana pisze ze przed dniem ostatecznym zobaczymy świecący krzyż na niebie nibiru ma kształt krzyża za którym lecą płonące komety.. poczekamy zobaczymy ;] Był ktoś na sesji z Samem w ogóle?
kryształowa
 
Posty: 11
Rejestracja: 16 lip 2010, 18:42

Re: Projekt Cheops

Postautor: kryształowa » 20 lip 2010, 09:34

Przepraszam ze będę tak pisać xD ale czytam was wszystkich po kolei i jak mi się coś nasunie to napisze. No wiec Ktoś napisał że inne istoty nie mówiły za bardzo na temat przyszłości ludzkości.. ale przecież oni też mają jakieś zakazy teoretycznie nie powinni się nawet mieszać w nasze życie i mają jakieś ograniczenia.
kryształowa
 
Posty: 11
Rejestracja: 16 lip 2010, 18:42

Re: Projekt Cheops

Postautor: konrad » 20 lip 2010, 10:00

Powrócę jeszcze do samego tematu Projektu Cheops i przekazów otrzymywanych przez Ducha posługującego się imieniem EnKi.

Prawdą jest, że Duchy wyższe niekiedy przekazują nam pewne wskazówki dotyczące przyszłości, ale nigdy nie są to wskazówki typu: "Kopcie tutaj, znajdziecie skarb", "Ziemię zniszczy w poniedziałek asteroid", "Pół ludzkości zginie w wyniku jakiejś epidemii w 2015 roku". Mówią raczej o rzeczach wynikających bezpośrednio z przeznaczenia naszej planety w cyklu ewolucyjnym, czyli jej ciągłego rozwoju, przemian, które nas czekają, a także tego, jak powinniśmy wobec nich postępować. Przede wszystkim zalecają, byśmy stawali się dobrymi ludźmi. Ziemia jest w końcu jedynie naszym tymczasowym mieszkaniem, więc nawet jeśli kiedyś wybuchnie albo zniknie, ważne byśmy zabrali z niej to, co trwałe, czyli zalety serca, doświadczenie itp. Resztą nie musimy się przejmować. Duchom wyższym nigdy nie zależy na tym, byśmy skupiali się na sprawach materialnych. Kierują nas zawsze ku sprawom duchowym, które są trwałe.

Z drugiej strony Duchy niższe lubują się w odpowiadaniu na każde pytanie. Czasem Duchy niższe to pseudo-naukowcy, obdarzeni sporą inteligencją, którzy swoje osobiste teorie przedstawiają jako fakty. Dużym błędem jest obdarzanie ich większym zaufaniem. Prawdę mówiąc, zadawanie pytań dotyczących budowy wszechświata i jego przeznaczenia wszystkim Duchom mija się trochę z celem. Ludziom wydaje się, że one wszystko wiedzą, a tak nie jest. Podobnie moglibyśmy pytać się przechodniów na ulicy, czy w Ziemię trafi kiedyś kometa. Połowa ludzi odpowie, że nie wie, połowa powie, że na pewno Ziemia zostanie zniszczona, a jedna czy druga osoba, by dobrze się zabawić, doda do tego jakąś ciekawą historyjkę.

Czy więc przepytywanie Duchów jest zupełnie bezsensowne? Nie. Przede wszystkim trzeba zrobić, co następuje:
1) Upewnić się, że mamy do czynienia z Duchami wyższymi. Można to zrobić w prosty sposób. Przyjrzyjmy się ich językowi. Jeśli traktują nas ciepło, z szacunkiem i są wyrozumiałe, jeśli są obdarzone ogromną inteligencją, to z pewnością Duchy wyższe. Jeśli w ich języku pojawia się sarkazm, drwina, poniżanie innych, jeśli opowiadają bzdury lub kłamią, to Duchy niższe, a ich zdanie jest niewiele warte.
2) Sprawdzić, czy podobne przekazy otrzymywane są gdzie indziej, przez inne media i inne Duchy. Gdy przekazywane są ważne informacje, Duchy robią to w wielu miejscach.

Wracając do Projektu Cheops. Aby sprawdzić, czy przekazy EnKiego mają w ogóle sens, należy wykonać dwa testy nawiązujące do opisanych przeze mnie przed chwilą punktów:

1) Czy EnKi może być Duchem wyższym? Po przeanalizowaniu części jego przekazów, twierdzę, że nim nie jest. Jego wypowiedzi cechuje często sarkazm, mówi rzeczy, którym później zaprzecza itp.
2) Czy podobne przekazy otrzymywane są gdzie indziej? W czasie majowego spotkania MRS zadaliśmy to pytanie Divaldo Franco. Ponieważ jest on jednym z najbardziej znanych współcześnie w ruchu spirytystycznym mediów, musiał o takowych słyszeć. Potwierdził, że rzeczywiście Duchy mówią o przemianach czekających naszą planetę (nawiązał chociażby do tego Duch Bezerra de Menezes w czasie naszego spotkania - jego przekaz będzie można przeczytać w najbliższym numerze kwartalnika "Spirytyzm"). Kategorycznie jednak stwierdził, że Duchy nie mówiły nic na temat potencjalnych kataklizmów i metod ratowania Ziemi poprzez odkopywanie grobowców, przeczesywanie piramid itp.

Podsumowując, sądzę, że EnKi jest inteligentnym Duchem, ale Duchem niższym, który pragnie się dowartościować, promując swoje teorie. Opiera je na ogólnym poczuciu panującym w zaświatach, a dotyczącym tego, że Ziemia ewoluuje w tej chwili dość aktywnie i wszystkich nas czeka zapewne wiele zmian, ale takich które rozłożą się na lata i pewnie stulecia, a nie takich, do których dojdzie w najbliższym czasie. Dopóki nie otrzymam potwierdzeń przekazów EnKiego z innych źródeł, niezwiązanych z Projektem Cheops, będę traktował jego przekazy jako fantazje. Zachęcam wszystkich do tego, by także stanęli nieco z boku i przeanalizowali wszystkie sesje chłodnym okiem.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Projekt Cheops

Postautor: Luperci Faviani » 20 lip 2010, 10:21

sigma pisze:
Luperci Faviani pisze: ... Chwyta prosty chłop z RPA pędzel ...


Dlaczego właściwie chwyt za pędzel prostego chłopa z RPA tak przyciąga uwagę ?

:shock:


Prosty i wyrazisty przykład.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Projekt Cheops

Postautor: forrest » 21 lip 2010, 21:42

Z sesji 101:
IWONA:
Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie: Wykopaliska związane z Projektem Cheops zatrzymały się z powodu braku funduszy szacowanych na około 100 tysięcy euro. Czy En-Ki widząc, jakie skarby kryje w sobie Wielki Labirynt, nie mógłby posłużyć się tą samą mocą, aby odkryć jakiś „skarbik” w miejscu bardziej dostępnym na Ziemi? Pieniądze uzyskane z upłynnienia tamtego „skarbku” mogłyby posłużyć do wznowienia wykopalisk w Egipcie. Przecież na Ziemi istnieje tysiące zatopionych statków, skarbów zakopanych w ziemi...

EN-KI:
Wystarczy. Bardzo „lubię” tego typu pytania - "znajdź mi En-Ki skarb, a ja się podzielę z Fundacją"… Każdy z was istoty ludzkie - ma ten skarb w sercu. I zanim wyszedł Projekt Cheops, mówiłem o miłości. Mówiłem o wyzwoleniu miłości z serc i otoczeniu Ziemi energią miłości - nie kosztuje to nic. Nie będę wskazywał żadnego miejsca, żadnego „skarbiku” dawał. Proszę ten skarb wyciągnąć z serca - to jest moja odpowiedź. Słucham.
"Spirytyzm będzie naukowy albo nie będzie go wcale." - Allan Kardec
Awatar użytkownika
forrest
 
Posty: 457
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:25
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Projekt Cheops

Postautor: cthulhu87 » 22 lip 2010, 00:37



Z dedykacją dla Sigmy, który postanowił poszerzyć wiedzę o projekcie: główny agregator kosmiczny jest na Marsie :)

Obrazek
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

PoprzedniaNastępna

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości