Tez bym to chciała wiedzieć, niestety nie znam aż tak dobrze angielskiego żeby ze zrozumieniem przeczytac tę książkę. Papier jak wiadomo przyjmuje wszystko.
Może zdemaskował a może Jemu się tak wydawało zwłaszcza że sam stosował sztuczki i oparł się też o swoje wybryki.
Nie interesowałam się jeszcze zbyt dokładnie przebiegami starych seansów.
Natomiast przeglądając dostępne zdjecia ZJAW z seansów, mój mąż ( który kompletnie się tym nie interesuje ) bez ogródek stwierdził że jakie czasy takie duchy ( chodziło mu o te białe szaty " prześcieradła " jak to ujął ) pokazałam mu też chyba 4 kolejno po sobie występujące zdjęcia zjawy Silver Bell to stwierdził że to ostatnie jest prawdziwym zdjęciem kobiety a reszta wymazywana, rozmazywana.
Sama bym chciała to bardzo wiedzieć ! Co jest prawdą a gdzie falsyfikat... Na moje oko wiele zdjęc faktycznie wygląda trochę karykaturalnie
ale oczywiście przepraszam wszystkie duchy jeśli się myle
Jednak jak pisałam nie studiowałam tego , nie wiem dokładnie kto , jak pilnował i czy miał lub nie w tym jakieś interesy...
Jakby ktoś się do tego odniósł również będę wdzięczna