Strona 6 z 7

Re: Cieniste Byty

Post: 16 maja 2013, 16:06
autor: konrad
Jeden z moich znajomych przechodził taką sesję i uznał za bardzo ciekawe przeżycie. Generalnie w czasie hipnozy aż się rozpłakał, bo przeżywał ponownie rozstanie z ukochaną... A nie jest to raczej osoba płaczliwa ;) Generalnie jednak potwierdził, że poza uczuciami, których doświadczał, nie było w całym eksperymencie nic, co naprowadziłoby go na jakiś konkretny trop. Generalnie ja sam nie mam zamiaru poddawać się tego typu eksperymentom właśnie dlatego. Może i są ciekawe, ale ciężko ich efekty jakoś weryfikować niestety.

Re: Cieniste Byty

Post: 16 maja 2013, 16:38
autor: oran
Z tą weryfikacją to w ogóle jest trudno,bardzo.Mnie się,poza tym,że czytałem,nigdy nie udało zweryfikować osobiście,namacalnie i bezpośrednio w rozmowach z ludzmi,którzy ponoć doświadczali takich i innych zdarzeń, "zdolności"...
i chyba najbliższą zweryfikowaną, poza zmysłowością, było kilka moich snów,zapowiadających coś co się potem wydarzyło,lub sen o kimś kogo nie miałem możliwości znać,czy coś o nim wiedzieć...........

Re: Cieniste Byty

Post: 16 maja 2013, 18:36
autor: atalia
Znana Ci już p. Iwona w Niemczech, ale niestety trzeba do niej jechać.
Ile kosztuje? Tego dokładnie nie wiem, ale chyba niemało-sesja jest kilkugodzinna. :)

Re: Cieniste Byty

Post: 16 maja 2013, 18:47
autor: cthulhu87
Nikita pisze:mnie cofano i okazalo sie, ze bylam zolnierzem Wehrmachtu walczacym na terenie Rosji...i tam zginalem w jakims lagrze...
A jakbyś poszła do kogoś innego, wyszłoby to samo? ;)

Re: Cieniste Byty

Post: 16 maja 2013, 20:26
autor: Krzysztoff
cthulhu87 pisze:
Nikita pisze:mnie cofano i okazalo sie, ze bylam zolnierzem Wehrmachtu walczacym na terenie Rosji...i tam zginalem w jakims lagrze...
A jakbyś poszła do kogoś innego, wyszłoby to samo? ;)

o to trzeba by zapytać Jackowskiego ale to wnosi do badania dodatkową niepewność :)

Re: Cieniste Byty

Post: 16 maja 2013, 20:29
autor: Krzysztoff
3. Badania Helen Wambach

Helen Wambach to zwolenniczka reinkarnacji, która potwierdza istnienie innych wcieleń za pomocą hipnozy. W ciągu 10 lat przeanalizowała odpowiedzi około 2000 osób, którym zadawała pytania o to, jak wyglądało ich życie i jak się rodzili.

Oprócz tego badani często opisywali budowle, przedstawiali zwyczaje lub podawali przepisy na potrawy. Archeolodzy potwierdzili, że ich opowieści są zgodne z prawdą. Dodatkowo, bardzo mało osób przedstawiało się jako znana postać historyczna. Większość to zwykli ludzie, czasami bardzo biedni. Sugeruje to, że badani nie zmyśliliby swoich historii. Przecież nie powiedzieliby o sobie, że są zwykłymi chłopami czy żebrakami.

Teorie Helen Wambach potwierdza także fakt, że duża część osób przez nią badanych, nie wierzyła w reinkarnację lub była ateistami.

Re: Cieniste Byty

Post: 16 maja 2013, 21:37
autor: atalia
Takich badań było bardzo wiele, sporo napisano też książek na ten temat. Znani autorzy to, m.in. Ursula Demarmels, Brian Weiss, Lidia Stawowska w Polsce.

Re: Cieniste Byty

Post: 17 maja 2013, 08:49
autor: Krzysztoff
Wiesz atalia , pytanie ile z tych badań było robionych przy pomocy metody naukowej, jaka była wielkość badanej próby
czy były elementy weryfikacji tego co mówią ludzie ?

Jeżeli masz namiar na takie badania to daj znać ja chętnie poczytam

Re: Cieniste Byty

Post: 17 maja 2013, 13:17
autor: atalia
Z tego co mi wiadomo, dr. Brian Weiss jest powaznym i cenionym naukowcem-psychiatrą i na pewno w trakcie przeprowadzonych sesji pamiętał o procedurach naukowych.
Wpisz w wyszukiwarkę jego imię i nazwisko a na pewno wyskocza Ci tytuły książek dostepnych na naszym rynku. Ja swoje pożyczyłam, a z pamięci nie potrafię przytoczyć tytułu.
Jeśli chodzi o stricte naukową metodologię badań, była ona stosowana przez Iana Stevensona i jego współpracownika, Jima B.Tuckera oraz Carol Bowman, choć tym razem chodziło o dzieci pamiętające przeszłe wcielenia.

Re: Cieniste Byty

Post: 17 maja 2013, 17:03
autor: Nikita
mnie cofano w czasie sesji regresyjnej...widzialam obrazy i byly silne emocje....ale tez nie moge tego zweryfikowac...niestety pewnosci nie mam...ale rzeczywiscie jestem zwiazana emocjonalnie z Polska, Niemcami i Rosja...mysle, ze splacam karme za brzydkie postepowanie w czasie drugiej wojny swiatowej...zreszta bardzo lubie temat wojny...czuje tez, ze zanim umaralam musialam miec wielkie wyrzuty sumienia bo cale moje zycie trapia mnie wyrzuty sumienia...