Re: Historia Misia
:
01 lut 2012, 10:30
autor: Ewa Fortuna
Tak,nasi Rałałowie to prawie równolatki. Dobrze,ze masz córke i wspaniałego meza,ale nawet jak by człowiek miał 20 dzieci to i tak nie uśmierszy to bólu po stracie tego jednego.
Mocno przytulam:(
Re: Historia Misia
:
07 mar 2012, 17:22
autor: Nikita
Atalio kiedys go na pewno zobaczysz....czeka juz na Ciebie i na pewno spoglada czasami ku Ziemi ...
Bo smierci nie ma....przeciwienstwem zycia sa ponowne narodziny.... Jestes dzielna i poradzisz sobie...
Nie wiem jakie to trudne ale moge sobie wyobrazic....
Pozdrawiam!!!
Re: Historia Misia
:
07 mar 2012, 17:25
autor: atalia
Dziękuję,jakoś sobie radzę,a to dzięki Wam no i ...wiadomo...