Manifestacja ducha ...

Miejsce, w którym przeczytać można różne intrygujące opowieści związane ze Spirytyzmem.

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: fruwla » 17 sty 2022, 14:26

Na Youtube jest reportaz, w ktorym ok.7 miesiecy po smierci Krzysztofa Krawczyka, jego zona Ewa, oprowadza ekipe telewizyjna po domu.
Pani Ewa pokazuje galerie wszechobecnych fotografii, pamiatek, nagrod itp.
W 10 minucie, stojac przy otwartej szafie pelnej koszul zmarlego, pani Ewa nie potrafi juz dluzej wstrzymywac emocji i zaczyna plakac.
Zamyka drzwi szafy,wyraznie lekko je dociskajac,po czym odwraca sie do szafy plecami i dalej opowiada o ubraniach koncertowych piosenkarza. I o tym, ze na nich zachowal sie jeszcze jego zapach.
Po chwili, bylo to chyba pol minuty,kiedy- jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki drzwi szafy otwieraja sie na maly szpalt i pozostaja otwarte. Nikt tego nie zauwaza.
Dzieje sie to w momencie silnego zalobnego wzruszenia kobiety.
Reportaz ma tytul " ON WCIAZ TU ZYJE ! "
...............jak dla mnie , byl to wyrazny znak , nie tylko dla zony.
Nikita, fajnie ze jestes :D
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: Nikita » 17 sty 2022, 16:57

Witaj Fruwla..dzieki...ostatnio powracam do moich zainteresowan...mam 3 lata ciezkiej pracy i nauki za soba...i teraz powracam do zywych ;)
Fanie jest poczytac forum i odswierzyc stare watki..
Ostatnio sluchalam duzo roznych wypowiedzi mediow spirytystycznych i teraz juz wiem, ze dusze zmarlych przychodza do nas i daja znaki. To jest jaknajbardziej realne.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: fruwla » 18 sty 2022, 15:25

Nikita pisze:Witaj Fruwla..dzieki...ostatnio powracam do moich zainteresowan...mam 3 lata ciezkiej pracy i nauki za soba...i teraz powracam do zywych ;)
Fanie jest poczytac forum i odswierzyc stare watki..
Ostatnio sluchalam duzo roznych wypowiedzi mediow spirytystycznych i teraz juz wiem, ze dusze zmarlych przychodza do nas i daja znaki. To jest jaknajbardziej realne.

Gratulacje :!: Nikita :) pewien etap wTwoim zyciu sie skonczyl i wchodzisz w nowy. Zycze samych dobrych dni.
Z tego , co wiem to i Ty bedziesz doswiadczac realnych znakow. Tak czesto jest, kiedy sie pracuje w miejscach ciezkiej energii....
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: Pablo diaz » 18 sty 2022, 18:35

Nie jest dobrze,kiedy utrzymuje się zbyt długo żałobę.Duch ma pewien okres ,aby pożegnać się z bliskimi,jeśli przegapi ten czas ,taka istota.bedzie musiała korzystać z energii wcielonych,.W zależności do tego,co kultywował w swojej intymności za życia ,może zostać zwerbowany przez grupy duchów niskich i wykorzystywać inne duchy wcielone,bardzo często są to jego bliscy.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: soldado » 20 sty 2022, 00:27

fruwla pisze:Na Youtube jest reportaz, w ktorym ok.7 miesiecy po smierci Krzysztofa Krawczyka, jego zona Ewa, oprowadza ekipe telewizyjna po domu.
Pani Ewa pokazuje galerie wszechobecnych fotografii, pamiatek, nagrod itp.
W 10 minucie, stojac przy otwartej szafie pelnej koszul zmarlego, pani Ewa nie potrafi juz dluzej wstrzymywac emocji i zaczyna plakac.
Zamyka drzwi szafy,wyraznie lekko je dociskajac,po czym odwraca sie do szafy plecami i dalej opowiada o ubraniach koncertowych piosenkarza. I o tym, ze na nich zachowal sie jeszcze jego zapach.
Po chwili, bylo to chyba pol minuty,kiedy- jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki drzwi szafy otwieraja sie na maly szpalt i pozostaja otwarte. Nikt tego nie zauwaza.
Dzieje sie to w momencie silnego zalobnego wzruszenia kobiety.
Reportaz ma tytul " ON WCIAZ TU ZYJE ! "
...............jak dla mnie , byl to wyrazny znak , nie tylko dla zony.
Nikita, fajnie ze jestes :D


Żałoba, rozpacz, płacz...
To wszystko będzie ściągać Ducha Krawczyka, dlatego będzie czuła jego obecność.
Myślę, że spokojnie można z nim nawiązać kontakt, bo on tam jest i nie przeszedł dalej.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: Nikita » 20 sty 2022, 12:08

Tez tak czuje, ze zaloba trzyma ducha przy Ziemi. Dlatego lepiej jest po okresie zaloby postarac sie powrocic do normalnosci. Wiem, ze to ciezkie dla ludzi, ktorzy utracili swoich bliskich. Ale takie jest zycie...wszyscy kiedys umrzemy i trzeba sie z tym pogodzic.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: Ryszard » 20 sty 2022, 22:53

Wygodne jest zapomnieć echhhh :(
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: Nikita » 21 sty 2022, 22:52

Niekoniecznie zapomnac ale na pewno pogodzic sie z tym.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: skinwalker » 26 sty 2022, 02:40

Nikita pisze:Tez tak czuje, ze zaloba trzyma ducha przy Ziemi. Dlatego lepiej jest po okresie zaloby postarac sie powrocic do normalnosci. Wiem, ze to ciezkie dla ludzi, ktorzy utracili swoich bliskich. Ale takie jest zycie...wszyscy kiedys umrzemy i trzeba sie z tym pogodzic.


Należy się wręcz cieszyć z tego, że Duch osoby, która zmarła, przeszedł dalej.
Przeszedł dalej, zrobił kolejny krok, na swojej ścieżce, którą kroczy.
skinwalker
 
Posty: 21
Rejestracja: 26 sty 2022, 02:09

Re: Manifestacja ducha ...

Postautor: Nikita » 26 sty 2022, 21:01

Dokladnie skinwalker. Takie wlasnie jest zycie. Ludzie umieraja, odchodza. I to do lepszego swiata. Po smierci jest czas na placz i zalobe ale potem trzeba pozwolic duszy odejsc. Niestety nie wszyscy to rozumieja.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

PoprzedniaNastępna

Wróć do Opowieści spirytystyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości